Naświetlenie oczu
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 627
- Rejestracja: 20 wrz 2010, 21:15
- Lokalizacja: rypin
Naświetlenie oczu
Jak wy sobie z tym radzicie? Krople czy ziemniaki. Wiem, że to nie forum medyczne. Jak długo to trwa ?
dzięki i pozdrawiam
dzięki i pozdrawiam
Może POMÓGŁ Ci mój post?
Pozdrawiam spawacz21
Pozdrawiam spawacz21
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 627
- Rejestracja: 20 wrz 2010, 21:15
- Lokalizacja: rypin
Spawałem sporo tigiem na niby 001 amper na wyświetlaczu chińską spawarką inwertorową. Bęben od praliki . Robie grilla i na ostre krawedzie naspawywałem drut 2,4. Tragicznie wygląda bo paliło. Ale zamykałem oczy. Mam tylko maskę tecmena z podnoszoną szybą.. Co robić? Na razie tylko trochę pieką...
Może POMÓGŁ Ci mój post?
Pozdrawiam spawacz21
Pozdrawiam spawacz21
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
Chłopak jak ścianka od bębna jest cienka poniżej 0,8 więc i drut cienki 2,4 za gruby a jeżeli chodzi o naswietlenie to niestety będzie bolało nad ranem, odejdź od komputera, a jak będzie bolało nad ranem to nic nie zrobisz, koledzy doradzają ale i tak nie ominiesz bólu, wiesz dlaczego spawacze maja rzadziej naświetlone oczy niż amatorzy? a dlatego że spawają rzadko, a niestety częste, ciagłe spawanie zapobiega ziawisku naświetlania, co niestety nie jest szkodliwe.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 167
- Rejestracja: 17 lis 2009, 23:10
- Lokalizacja: zielona góra
To fakt. Za zawodowca w spawaniu w żadnym wypadku się nie uważam, ale naświetlanie oczu to przypadłość amatorów. Jak kiedyś spawałem sporadycznie to się zdarzało, nawet ziemniaczki po omacku w nocy tarłem, bo jakby nie patrzeć trochę łagodzą, a zamiast rumianku lepsza jest zwykła herbata, bo tak nie wysusza.
Od kiedy spawam częściej, to jakoś zapomniałem o tym problemie.
Od kiedy spawam częściej, to jakoś zapomniałem o tym problemie.
Krytyk i eunuch z jednej są parafii,
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
i to jest pozytywne podejściewebserver pisze:Zastanów się jak temu zapobiegać a nie leczyć !!! oczy masz tylko jedne !
Proponuje zainwestować w dobrą przyłbice o szybkiej reakcji i nie będziesz miał takich problemów w przyszłości.

tak samo jak się to ma do awarii ( nie sztuka usunąć awarię ale odszukać jej przyczynę ) to tak samo się to ma do zdrowia.
ja swoje wycierpiałem już i to na własne życzenie. Obecnie pilnuję się przed każdym nawet odbitym światłem łuku.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
Najgorsze dla oczu jest polaczenie swiatla z luku spawalniczego, dymu z elektrod i temperatury. Najlatwiej o " biale noce" po spawaniu migiem w oslonie czystego argonu albo helu ( bardzo waski luk i duzo promieniowania ), podobnie przy spawaniu elektrodami otulonymi nierdzewki albo przy spawaniu duzymi natezeniami pradu ( ponad 300 amp ) migiem. W nocy szybko pomaga recznik zwilzony zimna woda. Maski spawalnicze powinny mic jak najmniejsze opoNienie, i trzeba zwrocic uwage ze czasami swiatlo wpada " tylem " np. Przy spawaniu od srodka zbiornikow w nierdzewce.