
nadbudowa heblarki
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 mar 2012, 19:45
- Lokalizacja: amator
nadbudowa heblarki
Witam, przeglądałem ostatnio heblarki na allegro i zauwazyłem w kilku z nich a dokladnie w urzadzeniach wielofunkcyjnych typu "4 w 1" pewien element, który umozliwia uzywanie standardowej heblarki jako grubosciowki. Czy ktos z was spotkał sie z takim czyms i wie czy to sie wogole do czegos nadaje?...

- Załączniki
-
- grubosciowka 1 ndstawka na heblarke.jpg (18.32 KiB) Przejrzano 12845 razy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11916
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
W zasadzie podobna konstrukcja, tyle że odwrócona była stosowana w kombajnie Dyma 8 (lub Dymc 8 http://sklep.rema-sa.pl/index.php?page= ... 1&Itemid=1 )
http://www.elmet-rzeszow.pl/index2.php? ... 20-%20REMA
gdzie struganie odbywało się pod wałkiem. Tu masz nad wałkiem, ale zasada działania jest taka sama: regulowany odstęp miedzy płytą a wałkiem określa grubość struganego materiału.

http://www.elmet-rzeszow.pl/index2.php? ... 20-%20REMA
gdzie struganie odbywało się pod wałkiem. Tu masz nad wałkiem, ale zasada działania jest taka sama: regulowany odstęp miedzy płytą a wałkiem określa grubość struganego materiału.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1243
- Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
1.To,że heblarka ma posuw,to nie znaczy,że staje się grubościówką....w grubościówce zasada jest prosta...deska porusza się po blacie,a jej naddatek w stosunku do noży zostaje odcięty!
Natomiast tutaj...to układ posuwu odsuwa się od deski jeśli ta jest grubsza w którymś miejscu...jeśli weźmiesz deskę, która z jednej strony będzie miała 1 cm grubości, a z drugiej 1,2...to po obróbce dalej deska nie będzie miała jednego wymiaru po przeheblowaniu z tym ,że będzie teraz cieńsza...to raz
2.Heblowanie, to czesto tzw. prostowanie materiału...i tutaj niewskazany jest docisk deski do blatu w jednym miejscu....zasada jest taka,że jeśli chcesz obrabiać na grubościówe, to najpierw musisz deskę poprostować...jeśli ta powiedzmy na środku jest odgięta, to przy heblowaniu wcale jej nie dociskasz do blatu bo co to da? kiedy zwolnisz docisk deska odkształci się ponownie!Jeśli jej na siłę nie dociskasz, to niwelujesz odkształcenie-prostujesz...
Moim zdaniem pomysł jest porostu bez sensu...W jeednym przypadku się sprawdzi- jeśli zależy tylko na obróbce powierzchni, a wymiary nie grają roli...
Natomiast tutaj...to układ posuwu odsuwa się od deski jeśli ta jest grubsza w którymś miejscu...jeśli weźmiesz deskę, która z jednej strony będzie miała 1 cm grubości, a z drugiej 1,2...to po obróbce dalej deska nie będzie miała jednego wymiaru po przeheblowaniu z tym ,że będzie teraz cieńsza...to raz
2.Heblowanie, to czesto tzw. prostowanie materiału...i tutaj niewskazany jest docisk deski do blatu w jednym miejscu....zasada jest taka,że jeśli chcesz obrabiać na grubościówe, to najpierw musisz deskę poprostować...jeśli ta powiedzmy na środku jest odgięta, to przy heblowaniu wcale jej nie dociskasz do blatu bo co to da? kiedy zwolnisz docisk deska odkształci się ponownie!Jeśli jej na siłę nie dociskasz, to niwelujesz odkształcenie-prostujesz...
Moim zdaniem pomysł jest porostu bez sensu...W jeednym przypadku się sprawdzi- jeśli zależy tylko na obróbce powierzchni, a wymiary nie grają roli...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2942
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Tylko że w heblarce/strugarce grubość usuwanego materiału jest regulowana poprzez opuszczenie blatu.RomanJ4 pisze: Tu masz nad wałkiem, ale zasada działania jest taka sama: regulowany odstęp miedzy płytą a wałkiem określa grubość struganego materiału.
Tutaj regulacja grubości jest technicznie niemożliwa.
To po prostu posów do strugarki a nie grubościówka.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 mar 2012, 19:45
- Lokalizacja: amator
nie widzialem nigdy tego "docisku" z bliska ale sadzac tylko po tym zdjeciu to w srodku musza byc trzy walki : jeden przed nozem drugi nad a trzeci na wyjsciu, czyli podobnie jak w grubosciowce, ten przyzad sluzylby mi tylko do obrabiania powierzchni desek ktore mam proste. ma ktos pomysl jak to w srodku moze wygladac, jakis rysunek itp? czy te rolki musze byc na sprezynach i co z regulacja ?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1243
- Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Rolki na pewno są na sprężynie...Regulacja odbywa się tak jak przy normalnym heblowaniu...przecież blaty w heblarce są regulowane...zasada pozostaje ta sama,nic się nie zmienia...obniżasz blat od strony zadawania i tyle...posuw nie ma nic do tego...
ale...
Tutaj kolejny bezsens...w grubosciówce pierwszy wałek posuwu jest karbowany i wrzyna się w materiał...drugi gładki- aby nie kancerować powierzchni deski wychodzącej po obróbce-za wałkiem skrawającym...
tutaj jest tak,że jeśli wałki będą gładkie, to nie pociągną materiału- szczególnie jeśli to będzie np. drewno żywiczne,iglaste....a jeśli karbowane, to fakt,że wałęk skrawający jest od dołu, a wałki posuwu od góry, powierzchnia deski z jednej strony będzie oheblowana, a z drugiej pokiereszowana przez wałek posuwu...
pomysł generalnie bez sensu..a może to porostu zwykły docisk deski do blatu, tak,aby nie trzeba było dociskać ręką ...?
ale...
Tutaj kolejny bezsens...w grubosciówce pierwszy wałek posuwu jest karbowany i wrzyna się w materiał...drugi gładki- aby nie kancerować powierzchni deski wychodzącej po obróbce-za wałkiem skrawającym...
tutaj jest tak,że jeśli wałki będą gładkie, to nie pociągną materiału- szczególnie jeśli to będzie np. drewno żywiczne,iglaste....a jeśli karbowane, to fakt,że wałęk skrawający jest od dołu, a wałki posuwu od góry, powierzchnia deski z jednej strony będzie oheblowana, a z drugiej pokiereszowana przez wałek posuwu...
pomysł generalnie bez sensu..a może to porostu zwykły docisk deski do blatu, tak,aby nie trzeba było dociskać ręką ...?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 759
- Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
- Lokalizacja: Braniewo
Witam 
Miałem kiedyś coś takiego - kupione na bazarku od Rosjan.
Nie pamiętam dokładnie bo było to naście lat temu, ale ta nadstawka na górze robiła tylko za "Franka" przyciskającego deskę do noża. Takie wałki jak widać na zdjęciu, gładkie, są przed i za nożami, 2 komplety, śruba na górze reguluje wysokość wałków, które są dociskane do materiału za pomocą sprężyn. W efekcie można było wcisnąć dechę w maszynę, w połowie strugania obejść heblarkę i wyciągnąć dechę.

Miałem kiedyś coś takiego - kupione na bazarku od Rosjan.
Nie pamiętam dokładnie bo było to naście lat temu, ale ta nadstawka na górze robiła tylko za "Franka" przyciskającego deskę do noża. Takie wałki jak widać na zdjęciu, gładkie, są przed i za nożami, 2 komplety, śruba na górze reguluje wysokość wałków, które są dociskane do materiału za pomocą sprężyn. W efekcie można było wcisnąć dechę w maszynę, w połowie strugania obejść heblarkę i wyciągnąć dechę.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 138
- Rejestracja: 06 sty 2009, 21:33
- Lokalizacja: Żołynia
Oczywiście Koledzy mają całkowitą rację co do tego docisku.
Prezentowana na fotografii strugarka w żadnym razie nie może pełnić roli grubościówki...
Nie można w ten sposób uzyskać jednakowej grubości desek po przestruganiu z dociskiem
górnym do blatu
Dla porządku jednak i co by temat rozjaśnić nieco, dodam, że były produkowane strugarki
grubościówki o pozornie podobnej konstrukcji...
Materiał obrabiany poruszał się nad wałem nożowym i był dociskany z góry, podobnym
systemem dociskowym...
Ale...
Pierwszy wałek podający materiał ( ten karbowany wałek ) umieszczony przed wałkiem
nożowym dociskał materiał od spodu do górnego docisku ( wałka lub profilowanej listwy )
i był umieszczony na mechanizmie reaktywnym ( sprężynowym )...
Żeby rzecz może jakoś bardziej rozjaśnić, pozwalam sobie wkleić zdjęcie znalezione
kiedyś bodaj na allegro:

Jeden z moich kolegów wykonał nawet podobną maszynę i przez jakiś czas
eksploatował ją w stolarni...
Ale twierdził, że na pewno nie jest to najlepsza konstrukcja jaką udało
mu się skopiować
Prezentowana na fotografii strugarka w żadnym razie nie może pełnić roli grubościówki...
Nie można w ten sposób uzyskać jednakowej grubości desek po przestruganiu z dociskiem
górnym do blatu

Dla porządku jednak i co by temat rozjaśnić nieco, dodam, że były produkowane strugarki
grubościówki o pozornie podobnej konstrukcji...
Materiał obrabiany poruszał się nad wałem nożowym i był dociskany z góry, podobnym
systemem dociskowym...
Ale...
Pierwszy wałek podający materiał ( ten karbowany wałek ) umieszczony przed wałkiem
nożowym dociskał materiał od spodu do górnego docisku ( wałka lub profilowanej listwy )
i był umieszczony na mechanizmie reaktywnym ( sprężynowym )...
Żeby rzecz może jakoś bardziej rozjaśnić, pozwalam sobie wkleić zdjęcie znalezione
kiedyś bodaj na allegro:

Jeden z moich kolegów wykonał nawet podobną maszynę i przez jakiś czas
eksploatował ją w stolarni...
Ale twierdził, że na pewno nie jest to najlepsza konstrukcja jaką udało
mu się skopiować
