Mycie maszyny ze starego oleju i smaru
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 83
- Rejestracja: 27 kwie 2013, 13:02
- Lokalizacja: Łódź
Mycie maszyny ze starego oleju i smaru
Witam,
muszę umyć frezarkę ze starych smarów i olejów do czysta. Najpierw próbowałem naftą, ale zużyłbym chyba jej cysternę zanim bym wszystko usunął. Dlatego pomyślałem o myciu myjką ciśnieniową z silnie zasadowym środkiem myjącym, ale czy ktoś zna jakiś dobry, usuwający oleje, w rozsądnej cenie? Żeby nie był to środek Karchera za 50 zł litr.
Pozdrawiam
muszę umyć frezarkę ze starych smarów i olejów do czysta. Najpierw próbowałem naftą, ale zużyłbym chyba jej cysternę zanim bym wszystko usunął. Dlatego pomyślałem o myciu myjką ciśnieniową z silnie zasadowym środkiem myjącym, ale czy ktoś zna jakiś dobry, usuwający oleje, w rozsądnej cenie? Żeby nie był to środek Karchera za 50 zł litr.
Pozdrawiam
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 661
- Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
- Lokalizacja: Wielkopolska
Używam i mogę polecić "Tenzi truck clean". Za litr zapłacisz około 15 zł, a jest to koncentrat. Rozcieńczam z wodą i wlewam do opryskiwacza ogrodniczego. Po minucie spłukuję myjką (ciepła woda pomaga ale zimna też da radę. W przeciwieństwie do nafty masz już odtłuszczone. Tylko goły metal prawie natychmiast pokryje się cienką warstwą rdzy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 11916
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Dobrze sobie z tym radzi rozpylenie oleju na wrażliwe powierzchnie. Ja używam do tego spryskiwacza od mycia szyb z mieszaniną oleju z naftą dla rozcieńczenia gęstego oleju do konsystencji prawie wody, ale może być każdy inny rozcieńczalnik który z czasem wyparuje zostawiając film olejowy. Drobno rozpylony olej doskonale penetruje i pokrywa cieniutką warstewką wszelkie metalowe powierzchnie i zakamarki.. No i dużo mniej "wychodzi' oleju niż przy tradycyjnym smarowaniu.Tomciowoj pisze:Tylko goły metal prawie natychmiast pokryje się cienką warstwą rdzy.
Doskonale się sprawdza do konserwacji maszyn, narzędzi(również pomiarowych), przyrządów, smarowania łóż czy sań po skończeniu pracy (np tokarki, frezarki, wiertarki itd..), a nawet materiałów do obróbki(żeby nie "rudziały")

pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 422
- Rejestracja: 20 lut 2012, 21:13
- Lokalizacja: Polska
RomanJ4 pisze:Dobrze sobie z tym radzi rozpylenie oleju na wrażliwe powierzchnie. Ja używam do tego spryskiwacza od mycia szyb z mieszaniną oleju z naftą dla rozcieńczenia gęstego oleju do konsystencji prawie wody, ale może być każdy inny rozcieńczalnik który z czasem wyparuje zostawiając film olejowy. Drobno rozpylony olej doskonale penetruje i pokrywa cieniutką warstewką wszelkie metalowe powierzchnie i zakamarki.. No i dużo mniej "wychodzi' oleju niż przy tradycyjnym smarowaniu.Tomciowoj pisze:Tylko goły metal prawie natychmiast pokryje się cienką warstwą rdzy.
Doskonale się sprawdza do konserwacji maszyn, narzędzi(również pomiarowych), przyrządów, smarowania łóż czy sań po skończeniu pracy (np tokarki, frezarki, wiertarki itd..), a nawet materiałów do obróbki(żeby nie "rudziały")
Roman jakiś konkretny masz ten olej ?
Jak to sie nie da ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 11916
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Ja mam akurat przekładniowy(ma użyteczne dodatki myjące), ale nawet zwykly silnikowy się nadaje (sprawdzałem) jak nie mamy innego, chociaż niektóre jego dodatki trochę dziwnie waniają..
Oczywiście maszynowy też dobry.. Ważne by olej z czasem nie wysychał, i nie gęstniał tworząc twardą skorupę jak wiele roślinnych (np lniany do gwintowania)
Oczywiście maszynowy też dobry.. Ważne by olej z czasem nie wysychał, i nie gęstniał tworząc twardą skorupę jak wiele roślinnych (np lniany do gwintowania)
pozdrawiam,
Roman
Roman