Mokry Chińczyk podłączenie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Też mam w starym bloku instalację 2 żyłową. Falowniki podłączone wtyczką z kablem 3 żyłowym. Zerowanie z bolca (powinno być PE, jest N) na masę falownika (10 razy sprawdzić !!!!), N i L na zasilanie. Falownik MUSI być 1 fazowy (od strony sieci), 3 fazowy zasilany z 1 fazy nie będzie działał. Ekran przewodu 3 żyłowego między falownikiem a silnikiem na masę falownika i silnika.
Sprawdzenie : między masą wrzeciona a PE wtyczki sieciowej mamy mniej niż 0,2Ω (po odjęciu od odczytu wartości wskazywanej przy zwartych przewodach pomiarowych)
Sprawdzenie : między masą wrzeciona a PE wtyczki sieciowej mamy mniej niż 0,2Ω (po odjęciu od odczytu wartości wskazywanej przy zwartych przewodach pomiarowych)
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 31
- Posty: 319
- Rejestracja: 27 wrz 2015, 15:33
- Lokalizacja: Polska
Dzięki, posprawdzam na pewno. Mógłbyś udzielić się też w tym wątku https://www.cnc.info.pl/topics86/pierws ... 784,10.htm Tutaj nie mam możliwości dać POMÓGŁ.Andrzej 40 pisze:Też mam w starym bloku instalację 2 żyłową. Falowniki podłączone wtyczką z kablem 3 żyłowym. Zerowanie z bolca (powinno być PE, jest N) na masę falownika (10 razy sprawdzić !!!!), N i L na zasilanie. Falownik MUSI być 1 fazowy (od strony sieci), 3 fazowy zasilany z 1 fazy nie będzie działał. Ekran przewodu 3 żyłowego między falownikiem a silnikiem na masę falownika i silnika.
Sprawdzenie : między masą wrzeciona a PE wtyczki sieciowej mamy mniej niż 0,2Ω (po odjęciu od odczytu wartości wskazywanej przy zwartych przewodach pomiarowych)
Odnośnie faz to w falowniku mam na tabliczce znamionowej 220V +/-20% 1PH/3PH więc chyba dobrze?
Pozostałe parametry to 1,5kW, 7A, ciekawe ile to będzie zjadać kWh w czasie pracy?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 31
- Posty: 319
- Rejestracja: 27 wrz 2015, 15:33
- Lokalizacja: Polska
OK. Jeszcze takie pytania pomocnicze bym miał.
1) Czy mając podłączoną obudowę wrzeciona do masy falownika nie będzie przeszkadzało, że samą obudowę frezarki miałbym również podłączoną do pola miedzi na płytce Zelpra? Do tego pola na płytce zgodnie z instrukcją podpięte mam ekrany silników krokowych (od strony silników nie podłączone do niczego). Na koniec z tego pola mam wyprowadzenie do przewodu z bolcem zasilania 230V. Nie będzie jakiejś pętli masy czy coś?
2) Nie bardzo rozumiem jak to jest z tą dowolnością podpięcia L i N zasilania pod 2 z 3 zacisków RST. Instrukcja piszę, że:
R.S.T. - Input terminal of AC line power. (220V class, for both single/three phase, single phase connected to any two phases).
Z kolei na ostatnim zacisku (nr9) na dalekim wschodzie przylepili symbol
a w instrukcji jest to:
E - Ground terminal: the third method of grounding for 220V and special grounding for 380V of Electrical Engineering Regulations.
Można przyjąć, że to jedno i to samo? Skąd falownik "wie" gdzie uziom a gdzie masa (N)?
1) Czy mając podłączoną obudowę wrzeciona do masy falownika nie będzie przeszkadzało, że samą obudowę frezarki miałbym również podłączoną do pola miedzi na płytce Zelpra? Do tego pola na płytce zgodnie z instrukcją podpięte mam ekrany silników krokowych (od strony silników nie podłączone do niczego). Na koniec z tego pola mam wyprowadzenie do przewodu z bolcem zasilania 230V. Nie będzie jakiejś pętli masy czy coś?
2) Nie bardzo rozumiem jak to jest z tą dowolnością podpięcia L i N zasilania pod 2 z 3 zacisków RST. Instrukcja piszę, że:
R.S.T. - Input terminal of AC line power. (220V class, for both single/three phase, single phase connected to any two phases).
Z kolei na ostatnim zacisku (nr9) na dalekim wschodzie przylepili symbol

E - Ground terminal: the third method of grounding for 220V and special grounding for 380V of Electrical Engineering Regulations.
Można przyjąć, że to jedno i to samo? Skąd falownik "wie" gdzie uziom a gdzie masa (N)?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
1) zasada jest taka, że lepiej nie tworzyć z przewodów uziemiających zamkniętej pętli, raczej starać się je łączyć w "gwiazdę", tzn. doprowadzać od końcowego punktu do wspólnego dla wszystkich. U Ciebie wspólnym punktem może być koniec przewodu N połączony z masą falownika lub dalej masa silnika.
2) Falownik nie wie gdzie jest masa a gdzie faza i jest mu to obojętne na zaciskach RST. - zasilających.
Tak samo nie odróżnia N od PE, czyli uziomu na "masie". Po prostu nie mając PE (uziomu) ratujemy się przewodem podłączonym do N przed porażeniem przy przebiciu. Dodatkowa uwaga - przewód N w gniazdku najpierw łączymy z bolcem a potem ze stykami dla wtyczki.
To E powinno być masą falownika i do niego łączymy przewód N od bolca gniazdka.
2) Falownik nie wie gdzie jest masa a gdzie faza i jest mu to obojętne na zaciskach RST. - zasilających.
Tak samo nie odróżnia N od PE, czyli uziomu na "masie". Po prostu nie mając PE (uziomu) ratujemy się przewodem podłączonym do N przed porażeniem przy przebiciu. Dodatkowa uwaga - przewód N w gniazdku najpierw łączymy z bolcem a potem ze stykami dla wtyczki.
To E powinno być masą falownika i do niego łączymy przewód N od bolca gniazdka.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 31
- Posty: 319
- Rejestracja: 27 wrz 2015, 15:33
- Lokalizacja: Polska
1) Zaraz zaraz, coś nie kumam, jak to N z masą falownika (lub silnika)? N i L miałem podpinać pod zasilające RST. A przewód z bolca z masą silnika i pod zacisk uziomu w falowniku. Czyż nie tak?
2) O cenna uwaga, z tą kolejnością. Czyli, że N idący od bezpieczników najpierw (w gniazdku) do bolca? A dopiero z bolca mostek krótkim przewodem do gniazda N?
Zdaje się mam tak jak po prawej niestety
Będę musiał to sprawdzić. Chodzi o to, że jak mostek by padł to prąd będzie płynął dalej (bez zabezpieczenia)?

EDIT:
No i kurcze dodatkowa niewiadoma się pojawiła. Zerknąłem raz jeszcze pod pokrywę falownika na zaciski i dostrzegłem poniżej nich wytłoczone w plastikowej obudowie symbole uziomu
poniżej zacisku 9 i poniżej zacisku R
Co producent miał na myśli ładując go koło R?

2) O cenna uwaga, z tą kolejnością. Czyli, że N idący od bezpieczników najpierw (w gniazdku) do bolca? A dopiero z bolca mostek krótkim przewodem do gniazda N?
Zdaje się mam tak jak po prawej niestety


EDIT:
No i kurcze dodatkowa niewiadoma się pojawiła. Zerknąłem raz jeszcze pod pokrywę falownika na zaciski i dostrzegłem poniżej nich wytłoczone w plastikowej obudowie symbole uziomu


-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
1) W gniazdku masz 2xN, na bolcu i styku. Falownik podłączasz przewodem 3 żyłowym. We wtyczce przewód idący na bolec gniazdka (N) łączysz z masą falownika. 2 pozostałe przewody N i L z bolców wtyczki na R-S, S-T lub R-T , obojętnie którą parę zacisków wybierzesz. N się dubluje na 3 żyłowym. Para N-L zasila falownik (płynie przez nią prąd) a N idący od bolca gniazda (oddzielny przewód) do masy stanowi zabezpieczenie, normalnie prąd przez niego nie płynie. Jednocześnie N jest gdzieś tam, bliżej lub dalej od Ciebie uziemiony, czyli połączony z PE i może dzięki temu zmniejszać zakłócenia przez uziemienie ekranów. To tak trochę w uproszczeniu.waluś pisze:1) Zaraz zaraz, coś nie kumam, jak to N z masą falownika (lub silnika)? N i L miałem podpinać pod zasilające RST. A przewód z bolca z masą silnika. Czyż nie tak?
2) O cenna uwaga, z tą kolejnością. Czyli, że N idący od bezpieczników najpierw (w gniazdku) do bolca? A dopiero z bolca mostek krótkim przewodem do gniazda N?
Zdaje się mam tak jak po prawej niestetyBędę musiał to sprawdzić. Chodzi o to, że jak mostek by padł to prąd będzie płynął dalej (bez zabezpieczenia)?
2) połączenie wg rys.1 jest bezpieczniejsze. W gniazdku nie masz PE, jest 2xN.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Przy takim podłączeniu powinieneś żyć długo i szczęśliwie
pod warunkiem, że
9 falownika ma połączenie ze śrubami z symbolem uziemienia. Powinno mieć. Jeżeli nie ma to przełącz N na tę śrubę przy R a 9 zostaw puste.
Zagrożeniem może być jedynie upalenie przewodu N przed gniazdkiem. Można się przed tym zabezpieczyć puszczając prąd przez samopodtrzymujący stycznik, który odłączy całkowicie zasilanie w momencie przerwy w przewodzie N lub L.

9 falownika ma połączenie ze śrubami z symbolem uziemienia. Powinno mieć. Jeżeli nie ma to przełącz N na tę śrubę przy R a 9 zostaw puste.
Zagrożeniem może być jedynie upalenie przewodu N przed gniazdkiem. Można się przed tym zabezpieczyć puszczając prąd przez samopodtrzymujący stycznik, który odłączy całkowicie zasilanie w momencie przerwy w przewodzie N lub L.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 31
- Posty: 319
- Rejestracja: 27 wrz 2015, 15:33
- Lokalizacja: Polska
OK, dzięki za sowa otuchy
Tylko jest jedno ale zacisk 9 nie ma połączenia z żadną z tych skrajnych śrub (widocznych na fotce) co koło siebie mają na plastiku symbol uziomu (przed chwilą sprawdzałem omomierzem) - nie ma przejścia
Przy okazji posprawdzałem, że z żadnym innym zaciskiem nie mają one przejścia. Z kolei zaciski RST wszystkie 3 mają połączenie ze sobą oraz wszystkie 3 UWV mają ze sobą połączenie.
Mógłbyś też pokazać przykład takiego stycznika, jak to wygląda?

Tylko jest jedno ale zacisk 9 nie ma połączenia z żadną z tych skrajnych śrub (widocznych na fotce) co koło siebie mają na plastiku symbol uziomu (przed chwilą sprawdzałem omomierzem) - nie ma przejścia

Przy okazji posprawdzałem, że z żadnym innym zaciskiem nie mają one przejścia. Z kolei zaciski RST wszystkie 3 mają połączenie ze sobą oraz wszystkie 3 UWV mają ze sobą połączenie.
Mógłbyś też pokazać przykład takiego stycznika, jak to wygląda?