Mam pytanie odnośnie frezowania rowków. Niby banalna sprawa, każdy to robi, ale mało kto się zastanawiał czy strategia była poprawna.
Mam rowek 10,2mm materiał stal 235 lub 355, długość rowka 50mm i głębokość 30mm.
Maszyna centrum obróbcze haas vf-1, frezy węglikowe, oprawki ER32.
Do głowy przychodzą mi 4 strategie.
1. Zagłębianie helikalne frezem 10mm po 5mm.
2. Wywiercenie otworów fi 10 na końcach i zagłębianie helikalne po 5mm.
3. Wywiercenie otworów fi 10 na końcach i zagłębianie się w materiał w otworach po 5mm. Frezowanie na stałym Z.
4. Obróbka trochoidalna np frezem 8mm po nawierceniu otworów fi 10 na końcach na raz lub na 2 przejścia.
Przy 3 pierwszych strategiach frez 2 piórowy, przy 4 strategii sam nie wiem czy 2 czy 4 pióra.
Która z powyższych obróbek będzie najszybsza i która zapewni największą trwałość narzędzi?
Metody frezowania rowków a żywotnośc narzędzi
