Maszyny domowej roboty w firmie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 147
- Rejestracja: 08 cze 2007, 21:36
- Lokalizacja: Jaworzno
Maszyny domowej roboty w firmie
Witam
Powiedzcie mi czy jak prowadzę firmę xzajmująca się obróbka drewna to nie ma problemu jak mam tam maszyny własnej roboty? Np mam takie tokarki z frezem do odrabiania dużych elementów albo krajzegi czy piłę tasmowa. Nie ma na to rzecz jasna żadnych atestow .. czy w razie kontroli nie ma potem problemów ?
Powiedzcie mi czy jak prowadzę firmę xzajmująca się obróbka drewna to nie ma problemu jak mam tam maszyny własnej roboty? Np mam takie tokarki z frezem do odrabiania dużych elementów albo krajzegi czy piłę tasmowa. Nie ma na to rzecz jasna żadnych atestow .. czy w razie kontroli nie ma potem problemów ?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 416
- Rejestracja: 07 paź 2012, 21:49
- Lokalizacja: inąd
O ile osobiście na nich robisz, a naokoło nikt(czyt. osoby które zatrudniasz) się nie pęta, to nie powinno być problemu.
Pozwól żeby przy takiej samoróbce miał możliwość przebywać pracownik(o tym żeby ją obsługiwał - czy przy takiej obsłudze pomagał - już nawet nie wspominam), a sprawy mogą przybrać inny obrót(szczególnie przy "przychylnym" otoczeniu ze skłonnościami do donosów).
Pozwól żeby przy takiej samoróbce miał możliwość przebywać pracownik(o tym żeby ją obsługiwał - czy przy takiej obsłudze pomagał - już nawet nie wspominam), a sprawy mogą przybrać inny obrót(szczególnie przy "przychylnym" otoczeniu ze skłonnościami do donosów).
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 232
- Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
- Lokalizacja: Warszawa
Maszyny zrobione we własnym zakresie podlegaja takim samym regułom jak maszyny w handlu. Czyli muszą spełniać wymagania dyrektywy maszynowej. W skrócie sprowadza sie to do tego, że:
- Maszyna musi spełniac wymogi, przede wszystkim wymogi bezpieczeństwa określone w dyrektywie.
- Musi mieć tabliczkę z oznaczeniem i zankiem CE. Może to byc zwykła naklejka.
- Musi być do niej DTRka. Dyrektywa określa co ma byc w DTR - w przypadku prostej maszyny w rodzaju piły tarczowej będą to pewnie dwie strony A4.
- Musi być do maszyny do maszyny wystawiona deklaracja zgodności. Deklaracje wystwia producent, czyli w tym wypadku Ty.
Spełnienie tych wymagań nie jest trudne. A nawet zgodne ze zdrowym rozsądkiem. Jeżeli urządzenie nie podpada pod UDT czy inny nadzór (zbiorniki ciśnieniowe, dźwigi itp.) nie trzeba robić żadnych badań w zewnetrznych jednostkach notyfikowanych - poprostu deklarujesz, że wymagania zostały spełnione. Spełnienie tych wymagań i posiadanie wymienionych przeze mnie dokumentów zapewnia, że żadna inspekcja nie ma się do czego przyczepić, nawet gdyby doszło do wypadku. Z wymogów tych zwolnione są urządzenia napędzane wyłącznie siłą mięśni - czyli ręczna wiertarka nie musi mieć oznakowania CE.
- Maszyna musi spełniac wymogi, przede wszystkim wymogi bezpieczeństwa określone w dyrektywie.
- Musi mieć tabliczkę z oznaczeniem i zankiem CE. Może to byc zwykła naklejka.
- Musi być do niej DTRka. Dyrektywa określa co ma byc w DTR - w przypadku prostej maszyny w rodzaju piły tarczowej będą to pewnie dwie strony A4.
- Musi być do maszyny do maszyny wystawiona deklaracja zgodności. Deklaracje wystwia producent, czyli w tym wypadku Ty.
Spełnienie tych wymagań nie jest trudne. A nawet zgodne ze zdrowym rozsądkiem. Jeżeli urządzenie nie podpada pod UDT czy inny nadzór (zbiorniki ciśnieniowe, dźwigi itp.) nie trzeba robić żadnych badań w zewnetrznych jednostkach notyfikowanych - poprostu deklarujesz, że wymagania zostały spełnione. Spełnienie tych wymagań i posiadanie wymienionych przeze mnie dokumentów zapewnia, że żadna inspekcja nie ma się do czego przyczepić, nawet gdyby doszło do wypadku. Z wymogów tych zwolnione są urządzenia napędzane wyłącznie siłą mięśni - czyli ręczna wiertarka nie musi mieć oznakowania CE.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
ASOR pisze:Musi mieć tabliczkę z oznaczeniem i zankiem CE. Może to byc zwykła naklejka.
CE dotyczy tylko urządzeń wprowadzanych na rynek UE (czyli takich do sprzedaży). Jeśli zrobiłeś sam dla siebie to nie wprowadzasz tego na rynek. Podobnie jest w przypadku jeśli urządzenie było wyprodukowane w jednym egzemplarzu pod konkretne zamówienie dla konkretnej firmy.ASOR pisze:Musi być do maszyny do maszyny wystawiona deklaracja zgodności. Deklaracje wystwia producent, czyli w tym wypadku Ty.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 232
- Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
- Lokalizacja: Warszawa
Czy opierasz się na jakichś konkretnych zapisach prawnych? W rozporządzeniu jest wyraźnie wymieniony przypadek maszyny wykonanej na własny użytek w punkcie definiującym producenta. A przypadek jednego egzemplarza jest jak najbardziej przypadkiem wprowadzenia na rynek. Zajmuję się budową jednostkowych maszyn dla przemysłu i zawsze stosuje się takie procedury.ezbig pisze:CE dotyczy tylko urządzeń wprowadzanych na rynek UE (czyli takich do sprzedaży). Jeśli zrobiłeś sam dla siebie to nie wprowadzasz tego na rynek. Podobnie jest w przypadku jeśli urządzenie było wyprodukowane w jednym egzemplarzu pod konkretne zamówienie dla konkretnej firmy.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2016, 22:43 przez ASOR, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1119
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
Nie ma co panikować. Jeżeli, jak piszesz sam wykonałeś te maszyny, zrób tabliczki znamionowe, DTR, instr. obsługi i inne wymagane dokumenty,... , opisz wszelkie przełączniki czy dzwignie i wszystko będzie OK.
Możesz również dopuścić pracownika do pracy przy tej maszynie.
Oczywiście maszyna musi być rzeczywiście bezpieczna, bo pracownicy mają najprzeróżniejsze pomysły. Nie zapomnij o przeszkoleniu pracownika na stanowisku pracy z jego podpisem.
Jeżeli w czasie kontroli inspektor do czegoś się przyczepi, to napisze to w formie zalecenia z określonym terminem do wykonania i po sprawie.
Możesz również dopuścić pracownika do pracy przy tej maszynie.
Oczywiście maszyna musi być rzeczywiście bezpieczna, bo pracownicy mają najprzeróżniejsze pomysły. Nie zapomnij o przeszkoleniu pracownika na stanowisku pracy z jego podpisem.
Jeżeli w czasie kontroli inspektor do czegoś się przyczepi, to napisze to w formie zalecenia z określonym terminem do wykonania i po sprawie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Nikt Ci tego nie broni. Tylko można pochwalić. Znak CE dotyczy rynku konsumenta. Bez CE Twój klient musiałby zrobić taką deklaracje jakby chciał to sprzedać dalej.ASOR pisze:A przypadek jednego egzemplarza jest jak najbardziej przypadkiem wprowadzenia na rynek. Zajmuję się budową jednostkowych maszyn dla przemysłu i zawsze stosuje się takie procedury.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 232
- Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
- Lokalizacja: Warszawa
Na jakiej podstawie prawnej tak twierdzisz? Jeżeli użytkownik modyfikuje gotowe urządzenie oznakowane CE ma obowiązek sprawdzic jego zgodność z dyrektywą i wystawić nową deklarację zgodności. Pomimo, że nie sprzedaje tego urządzenia.ezbig pisze:Nikt Ci tego nie broni. Tylko można pochwalić. Znak CE dotyczy rynku konsumenta. Bez CE Twój klient musiałby zrobić taką deklaracje jakby chciał to sprzedać dalej.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Jeśli masz na to konkretne przepisy to pokaż, bo z tego co pamiętam to rozporządzenia dotyczą tych co wprowadzają do obrotu (chyba że moje informacje są już nieaktualne). Użytkownik końcowy to już inna para kaloszy. Wprowadzając modyfikację tylko zdejmuję odpowiedzialność z tego co wystawił CE, w razie jakiegoś wypadku.ASOR pisze: Jeżeli użytkownik modyfikuje gotowe urządzenie oznakowane CE ma obowiązek sprawdzic jego zgodność z dyrektywą i wystawić nową deklarację zgodności. Pomimo, że nie sprzedaje tego urządzenia.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 232
- Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
- Lokalizacja: Warszawa
Proszę bardzo w 2006/42/WE:ezbig pisze:Jeśli masz na to konkretne przepisy to pokaż, bo z tego co pamiętam to rozporządzenia dotyczą tych co wprowadzają do obrotu
Art. 2 lit. h):
„wprowadzenie do obrotu” oznacza udostępnienie maszyny lub maszyny nieukończonej po raz pierwszy we Wspólnocie z zamiarem jej dystrybucji lub użytkowania, za wynagrodzeniem lub bezpłatnie;
Art. 2 lit. i):
„producent” oznacza osobę fizyczną lub prawną, która projektuje lub produkuje maszyny lub maszyny nieukończone objęte niniejszą dyrektywą i jest odpowiedzialna za zgodność maszyny lub maszyny nieukończonej z niniejszą dyrektywą, mając na uwadze jej wprowadzenie do obrotu, pod własną nazwą lub znakiem towarowym lub do własnego użytku. W razie braku producenta odpowiadającego powyższej definicji za producenta uważana jest osoba fizyczna lub prawna, która wprowadza do obrotu lub oddaje do użytku maszyny lub maszyny nieukończone objęte niniejszą dyrektywą;
oraz:
Art. 5 pkt 1.:
Przed wprowadzeniem maszyny do obrotu lub oddaniem do użytku producent lub jego upoważniony przedstawiciel:
a) zapewnia, że maszyna spełnia odpowiednie zasadnicze wymagania w zakresie ochrony zdrowia i bezpieczeństwa określone w załączniku I;
b) zapewnia, że dostępna jest dokumentacja techniczna określona w załączniku VII część A;
c) dostarcza, w szczególności, niezbędnych informacji, takich jak instrukcje;
d) przeprowadza właściwe procedury oceny zgodności zgodnie z art. 12;
e) sporządza deklarację zgodności WE zgodnie z załącznikiem II część 1 sekcja A i zapewnia, że została dołączona do maszyny;
f) umieszcza oznakowanie CE zgodnie z art. 16.