malowanie proszkowe tribo / trybo
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
malowanie proszkowe tribo / trybo
Wszedłem właśnie na allegro z hasłem 'pistolet proszkowy'. Zauważyliście, że za tysiąc złotych można kupić pistolet który składa się z pistoletu do powietrza (z 15zł) paru metrów wężyka poliuretanowego (z 10zł), 2 złączke do niego (z 10zł), zbiorniczka na proszek (5-15zł), szybkozłączki (10-30zł), krokodylka (5zł), przewodu (2zł) i kawałka teflonu? Jest tam coś ponad to?
Potrzebna mi jakaś metoda wykańczania aluminium i się orientuję co gdzie i za ile. No ale taki pistolecik to niestety taniej wyjdzie zrobić samemu niż dać zarobić innym.
Samej ceny nie neguję, wolny rynek. Widocznie im się sprzedaje w takiej a nie innej cenie. Dobrze dla nich ^^.
Potrzebna mi jakaś metoda wykańczania aluminium i się orientuję co gdzie i za ile. No ale taki pistolecik to niestety taniej wyjdzie zrobić samemu niż dać zarobić innym.
Samej ceny nie neguję, wolny rynek. Widocznie im się sprzedaje w takiej a nie innej cenie. Dobrze dla nich ^^.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Jeżeli potrafisz to wszystko zrobisz taniej, oczywiście jeżeli nie wkalkulujesz własnego czasu pracy. To nie jest zwykły pistolet do malowania natryskowego. Przy malowaniu proszkowym używa się dość wysokiego napięcia więc nie może on być wykonany z metalu ani z tworzywa o niskiej rezystancji. Sama wilgoć z powietrza skroplona wewnątrz pistoletu może dać elektryzujące
efekty. Kilkanaście do kilkudziesięciu kV napięcia to nie w kij dmuchał. Zatem oprócz pistoletu i tak potrzebujesz generatora wysokiego napięcia. Zobacz też urządzenie do flokowania http://allegro.pl/elektrostat-flokarka- ... 97826.html i zapoznaj się z tą techniką. Nie koniecznie po to żeby hodować na aluminium sztuczną trawkę. Tu też używa się wysokiego napięcia a zasada nanoszenia mikro włókienek jest podobna do malowania proszkowego
Tuż po pokryciu blachy proszkiem trzeba ją wygrzać w piecyku w temperaturze stapiania tego proszku. Tak więc sam pistolet to nie koniec zabawy. Cała technologia jest dość brudząca. Lotny naelektryzowany proszek wejdzie wszędzie. To samo zresztą jest przy flokowaniu. Znam osobę która tym się para. Wyniosła się z pracą do osobnej altany w której sprząta dużo rzadziej niż musiała działając w mieszkaniu. Teraz pomyśl jeszcze raz czy lepiej samemu czy lepiej dać zarobić innym

Tuż po pokryciu blachy proszkiem trzeba ją wygrzać w piecyku w temperaturze stapiania tego proszku. Tak więc sam pistolet to nie koniec zabawy. Cała technologia jest dość brudząca. Lotny naelektryzowany proszek wejdzie wszędzie. To samo zresztą jest przy flokowaniu. Znam osobę która tym się para. Wyniosła się z pracą do osobnej altany w której sprząta dużo rzadziej niż musiała działając w mieszkaniu. Teraz pomyśl jeszcze raz czy lepiej samemu czy lepiej dać zarobić innym

-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
Ale tu nie ma żadnego napięcia z sieci
. Od tego jest ten teflon
. To jest inna metoda malowania. Nie z napięciem rzędu 100kV ino z uzyskaniem ładunku poprzez tarcie (czyli tanio, łatwo i przyjemnie do zastosowań własnych, nie przemysłowych - metoda działa, jest sprawdzona i pistolety do niej są na rynku, przykładowo: http://allegro.pl/pistolet-do-malowania ... 98076.html ).
Stąd też myślę, że w 100zł taki pistolecik się mieści (bo teflon drogi
). Chyba, że w takim pistoleciku jest jeszcze coś?.
Piec, piec jak piec, 200stopni to nie wyczyn. Da się to zorganizować. Elementy które mam do malowania są max wielkości 200x100x20mm (i to jest podane z dużym zapasem
).
Jedyne co trzeba chyba rozpoznać to drogę jaką ma przebyć powietrze. Czy idzie poprzez wężyk prosto do wylotu z odgałęzieniem do zbiornika z proszkiem czy też idzie tylko przez komorę z proszkiem.
Wiadomo, że trzeba poprowadzić rurkę w zbiorniczku z proszkiem ponad stan proszku, sam pistolet zaś uziemić.


Stąd też myślę, że w 100zł taki pistolecik się mieści (bo teflon drogi

Piec, piec jak piec, 200stopni to nie wyczyn. Da się to zorganizować. Elementy które mam do malowania są max wielkości 200x100x20mm (i to jest podane z dużym zapasem

Jedyne co trzeba chyba rozpoznać to drogę jaką ma przebyć powietrze. Czy idzie poprzez wężyk prosto do wylotu z odgałęzieniem do zbiornika z proszkiem czy też idzie tylko przez komorę z proszkiem.
Wiadomo, że trzeba poprowadzić rurkę w zbiorniczku z proszkiem ponad stan proszku, sam pistolet zaś uziemić.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 577
- Rejestracja: 01 gru 2004, 14:44
- Lokalizacja: śląsk
Oglądnąłem z ciekawości ten pistolecik z alledrogo, nie można powiedzieć że metoda tribo jest tylko do zastosowań domowych. U nas w firmie malujemy właśnie taką metodą tylko pistolet ma 1m długości, długość = siła naelektryzowania cząstek farby. Owszem można coś takiego wykonać samemu ale trochę eksperymentów trzeba by wykonać w tej metodzie elektryzacja to szybkość przepływu powietrza ilość farby i długość elementu ładującego więc trzeba by wszystko odpowiednio dobrać. Inaczej większość proszku opadnie "na ziemię" i będziesz musiał się bawić w odzysk i zawracanie a farba podczas takiej zabawy ulega rozdrobnieniu a mniejsze cząstki przyjmują mniej ładunku ech. Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz to powietrze, musi być suche inaczej z elektryzacji nici pojemniczek z cyklonkiem tu nie pomoże.
Jeszcze jedno ta metoda to Tribo nie Trybo
druga metoda to Corona, każda ma wady i zalety
Jeszcze jedno ta metoda to Tribo nie Trybo

-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
Malujecie tym na zlecenia czy na własne potrzeby?
. Nigdzie nie pisałem, że do zastosowań domowych.
No tak, jak ze wszystkim, trzeba dojść do wprawy w obsłudze ^^.
Co do powietrza - przy kompresorze będzie stacja oczyszczania.
No jak nic specjalnego tam nie ma to w przyszłym tyg. się zamówi elementy i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Nazwa - podałem dwie, bo dwie znalazłem.
Jak wam wychodzi grubość powłoki? Jest równa?
diodas1, coś w ten deseń.

No tak, jak ze wszystkim, trzeba dojść do wprawy w obsłudze ^^.
Co do powietrza - przy kompresorze będzie stacja oczyszczania.
No jak nic specjalnego tam nie ma to w przyszłym tyg. się zamówi elementy i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Nazwa - podałem dwie, bo dwie znalazłem.
Jak wam wychodzi grubość powłoki? Jest równa?
diodas1, coś w ten deseń.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 577
- Rejestracja: 01 gru 2004, 14:44
- Lokalizacja: śląsk
Malujemy na własne potrzeby, powłoka jest równa bo maluje to automat.
Zamiast bawić się w eksperymenty poszukaj na http://www.aliexpress.com/ widziałem tam zestawy corona za 126$ do tego zbiornik na farbę z fluidyzacją i nic tylko malować
Piecyk 180C 10minut i pomalowane
Zamiast bawić się w eksperymenty poszukaj na http://www.aliexpress.com/ widziałem tam zestawy corona za 126$ do tego zbiornik na farbę z fluidyzacją i nic tylko malować

Piecyk 180C 10minut i pomalowane
