lutowanie miedzią elementów stalowych
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1552
- Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
- Lokalizacja: trójmiasto
lutowanie miedzią elementów stalowych
witam
lutuję połączenia rurki stal z otworem w blasze stal - teraz robię to za pomocą lutu srebrnego (żółta laska)
kiedyś widziałem lutowanie za pomoca miedzi
odbywało się to tak :
pasta lutownicza na krawędź jednego i drugiego - poskładać "do kupy" włożyć kawałem miedzi ( drutu wkoło ) i grzać palnikiem
metoda szybka i nieskomplikowana
poszukuję wszelkiej informacja na ten temat
zarówno o metodzie jak i topnikach samej miedzi - jednym słowem cokolwiek
mam do lutowania całe hektary więc srebro choć super fajne jest za wolne
lutuję połączenia rurki stal z otworem w blasze stal - teraz robię to za pomocą lutu srebrnego (żółta laska)
kiedyś widziałem lutowanie za pomoca miedzi
odbywało się to tak :
pasta lutownicza na krawędź jednego i drugiego - poskładać "do kupy" włożyć kawałem miedzi ( drutu wkoło ) i grzać palnikiem
metoda szybka i nieskomplikowana
poszukuję wszelkiej informacja na ten temat
zarówno o metodzie jak i topnikach samej miedzi - jednym słowem cokolwiek
mam do lutowania całe hektary więc srebro choć super fajne jest za wolne
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
ale to ma byc produkcja seryjna - obserwowłem lutowanie przewodów chamulcowych ( kostki z otworem z rurką ) i był piec ok 7 metrów długości z taśmą. Z jednej strony osoba smarowała rurkę i składała, z drugiej strony druga osba paskowała cieplutkie detale. Lut po prostu to była pasta w puszcze - żadnego dodatkowego miedzianego spoiwa.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1552
- Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
- Lokalizacja: trójmiasto
cały ambaras w tym że to ... hmm stała robota .. ale nie do końca
bo tak
mam lutowania około 1000 -2000 lutów w miesiącu
roboty na kilka miesięcy ale.. żadnego kontraktu ani umowy więc jeśli w chinach będzie taniej to upsss
rozważałem różne opcje w tym piec ale to wszystko za drogo - bo nie mam pewności na stała robotę
wymyśłem sobie że jeśli znajdę pastę i sposób to zrobię jakiś wieszak/przyrząd rząd palników i jazda
czas i temp ustalę doświadczalnie - i bedzie cacy
bo tak
mam lutowania około 1000 -2000 lutów w miesiącu
roboty na kilka miesięcy ale.. żadnego kontraktu ani umowy więc jeśli w chinach będzie taniej to upsss
rozważałem różne opcje w tym piec ale to wszystko za drogo - bo nie mam pewności na stała robotę

wymyśłem sobie że jeśli znajdę pastę i sposób to zrobię jakiś wieszak/przyrząd rząd palników i jazda
czas i temp ustalę doświadczalnie - i bedzie cacy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
właśnie pisałem że jest pasta bez żadnego dodatkowego materiału, niestety wtedy nie interesowałem się technologią czegokolwiek.wydawało mi się że to było smarowane pędzielkiem, ale przypomniało mi się więcej szczegułów i to było nakładane dozownikiem typu szczykawka już po złożeniu.
Ostatnio zmieniony 26 sty 2011, 11:10 przez Mariuszczs, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 87
- Rejestracja: 07 lis 2009, 22:43
- Lokalizacja: Toruń
swego czasu także szukałem topnika razem z mosiądzem do lutowania (sama miedź się nie nadaje jak piszesz, jest zbyt miękka po podgrzaniu do ponad 1000 C. mosiądz ma ok 920. )
Ale nie znalazłem. taki rodzaj pasty występuje do lutowania miękkiego, jest tam spora zawartość cyny. Ale do twardego nic nie znalazłem.
Ale nie znalazłem. taki rodzaj pasty występuje do lutowania miękkiego, jest tam spora zawartość cyny. Ale do twardego nic nie znalazłem.
-
- Posty w temacie: 1
Szukaj w Instytucie Spawalnictwa. Tam robią pasty lutownicze ze spoiwem. Kilogram srebrnego kosztuje 1200 zł . Miedzianego nie wiem , trzeba zapytać. http://www.is.gliwice.pl/spec_materialy_dod_do_lut.php