lutospawarka
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 lis 2011, 21:03
- Lokalizacja: wielkopolska
lutospawarka
Witam
Zamierzam nabyć lutospawarke AUTOMIG MAGNUM 205L, jest trochę za tania w stosunku do innych/firmowych/. Czy ktoś z kolegów wie coś na temat tego urządzenia i czy warto w ogóle się tym interesować. Zakres prac to przede wszystkim blacharka samochodowa oraz niekiedy spawanie grubszych materiałów/ogrodzenia itp/. pozdrawiam
Zamierzam nabyć lutospawarke AUTOMIG MAGNUM 205L, jest trochę za tania w stosunku do innych/firmowych/. Czy ktoś z kolegów wie coś na temat tego urządzenia i czy warto w ogóle się tym interesować. Zakres prac to przede wszystkim blacharka samochodowa oraz niekiedy spawanie grubszych materiałów/ogrodzenia itp/. pozdrawiam
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1023
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
- Lokalizacja: Radomsko
Ale kombinujecie. Ją to rozumiem tak, że albo lutujemy albo spawamy - natomiast jest urządzenie lutospawarka (oczywiście jakiś neologizm) które umożliwia ALBO lutowanie ALBO spawanie. Sam się za czymś takim rozgladam od roku, ale póki co są ważniejsze wydatki. Tym można lutowac "migiem" ocynk bez utraty powloki
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? 

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
- Lokalizacja: Pabianice
Połaczenie wyrazow jest słuszne. Bo nie przetapiamy materiału tak jak w lutowaniu, ale ze spawania jest łuk elektryczny a to nie jest typowe przy lutowaniu. Łuk grzeje, drut sie stapia i tworzy spoine. Testowałem kiedyś na pokazach punktowy "lutospaw" na dwoch blaszkach 0,8 ocynk i oderwanie ich od siebie było nie lada zadaniem, metoda mi się bardzo spodobała pod kątem np napraw blacharskich w autach. I pokazywali takie cuda jak łączenie stali z aluminium itp. Na prawde ciekawie to wyglądało.
Testy prowadzili na małym esabie 200, cos za 3,5 tys sprzęt. I sądze, że jego możnaby polecić. Magnum to Chiny, więc sprzęt najwyżej można traktować przejściowo, do tego w zależności od szczęścia albo będzie pracował bezawaryjnie albo co 2 miesiące zostawisz sprzęt na 2 tyg w serwisie. Przy pracy zarobkowej na to sobie pozwolić nie można wg mnie.
Testy prowadzili na małym esabie 200, cos za 3,5 tys sprzęt. I sądze, że jego możnaby polecić. Magnum to Chiny, więc sprzęt najwyżej można traktować przejściowo, do tego w zależności od szczęścia albo będzie pracował bezawaryjnie albo co 2 miesiące zostawisz sprzęt na 2 tyg w serwisie. Przy pracy zarobkowej na to sobie pozwolić nie można wg mnie.