Lut Twardy - wytrzymały

Spawalnictwo i obróbka cieplna
Awatar użytkownika

Autor tematu
rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 12
Posty: 919
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#31

Post napisał: rockykon » 08 paź 2013, 21:08

To że wydmuchuje to juz sie przekonałem, ale nie muszę dmuchać na miejsce lutowania, płomień kieruje obok na element.


http://allegro.pl/topnik-do-lutowania-s ... 97780.html

czy taka pasta ma juz srebro do lutowania czy to sam topnik?

Co do tłuszczu lutowniczego to nie widzę nic do lutowania twardego, taki do cyny to odparuje albo spali sie zanim lut zacznie się topić ...



Tagi:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#32

Post napisał: ALZ » 08 paź 2013, 21:13

To jest sam topnik. Ty potrzebujesz pasty lutowniczej. Spróbuj pasty na bazie niklu.

Awatar użytkownika

Autor tematu
rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 12
Posty: 919
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#33

Post napisał: rockykon » 10 paź 2013, 14:06

Rozesłałem kilka zapytań, czekam na odpowiedzi.

Z tego co sie dowiedziałem mam szukać srebra, bo na mosiądz to zniszczę węglik .. prawda to ? (lutuje propan-butan + tlen, weglik po lutowaniu robi sie matowy, podczas lutowania nagrzewa sie do czerwoności...


Póki co znalazłem

http://allegro.pl/laco-pasta-lutownicza ... 20132.html

ale to mi tez nie wygląda na topnik z lutem ... cena jakaś mała ...

znalazłem jeszcze

http://allegro.pl/pasta-do-lutowania-sr ... 88306.html

ale nie wiem czy nie będzie to za słabe połączenie...

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 11918
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#34

Post napisał: RomanJ4 » 10 paź 2013, 14:28

rockykon pisze:bo na mosiądz to zniszczę węglik .. prawda to ? (lutuje propan-butan + tlen, weglik po lutowaniu robi sie matowy, podczas lutowania nagrzewa sie do czerwoności...
Nie. jak się nie zrobi czerwony to się nie zlutuje.
No przy temperaturze topnienia lutu (700-800*C i trochę większej) to musi być czerwony.
tu dla stali, ale z węglikiem będzie podobnie

Obrazek
Obrazek

lutowało się kiedyś dawno temu prawie wszystkie noże do produkcji gazem na mosiądz (ew na miedź, ale to jest bardziej miękkie połączenie), i jakoś płytki się nie niszczyły. Pewnie że im krócej tym lepiej, ale lut roztopić się musi, więc najpierw podgrzewało się trzonek z płytką do koloru, a dopiero wtedy dawało drut z boraksem. Jak się topił, to sam wnikał w szczeliny. Chyba, że płytka duża (np kształtowa), to wtedy siatka pod spód. I tyle.
pozdrawiam,
Roman


Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 880
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#35

Post napisał: Bbuli » 10 paź 2013, 20:01

Witam. Daj na pw adres to Ci trochę tej pasty do lutu srebrnego podeślę-jeśli już się na
to uparłeś.Jest to jakiś sposób,ale lepiej oba lutowane miejsca wysmarować papką
zrobioną z rozpuszczonego boraksu lub gotową lutówką Degussy i między nie położyć kosteczkę lutu srebrnego.Grzać palnikiem propanowym,aż lut popłynie-nie pilnuj koloru
jeśli wcześniej się w to nie bawiłeś.Nic nie ściskaj tylko pilnuj stalowym pręcikiem lub pęsetką
położenie obu elementów.Zostaw,aż samo ostygnie.Jeśli można gotuj elementy w słabym kwasie siarkowym,ortofosforowym lub mocnym roztworze kwasku cytrynowego.Jesli nie można to zeszklony boraks-lutówkę skrobać a dla ładnego wyglądu przeleć okolice lutowane
szczotką do usuwania kalafoni-to taki pisak z włosem z włókna szklanego.


Rufi
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 7
Rejestracja: 30 gru 2013, 15:01
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#36

Post napisał: Rufi » 15 sty 2015, 13:22

RomanJ4 pisze:szukaj "Pasty lutownicze ze spoiwem i topnikiem"
http://www.is.gliwice.pl/spec_materialy_dod_do_lut.php

lub proszek mosiężny wymieszaj z topnikiem do lutów mosiężnych

http://www.lut-spaw.com.pl/materialy-lu ... pniki.html

lub wymieszaj z tym http://sklep.letorex.com.pl/rothenberge ... p-966.html
lub tym
http://allegro.pl/pasta-hs-do-lutowania ... 77137.html

albo z boraxem (proszek) + tłuszcz lutowniczy(by uzyskać konsystencję pasty)
http://allegro.pl/boraks-topnik-do-luto ... walnicze-1

http://www.arweld.net/topniki-do-lutowa ... o,174.html

Odgrzewając kotleta dorzuciłbym jeszcze jedno miejsce zakupów :

http://quest-24.pl/materialy-lutownicze-brazetec/


Rafał72
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 6
Rejestracja: 03 gru 2011, 09:07
Lokalizacja: Wieluń
Kontakt:

#37

Post napisał: Rafał72 » 28 cze 2016, 09:26

Czy ktoś wie jak usunąć nalot po lutowaniu. lutuję mosiądz.

Lut różowy

Boraks z otuliny usuwam gorącą wodą ale zostaje mi nalot bordowo-zielono-grafitowy.
Z powierzchni gładkich usuwam go pastą polerską. Problem jest z zakamarkami.


Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”