Łóżko opuszczane z sufitu - napęd, przeniesienie itp.

Cześć!

Otóż będe remontował mieszkanie. Pokoje mam dość wysokie (3,7m).
Jako, że na razie pokój który kiedyś będzie tylko sypialnią, na razie będzie ogólnie pokojem, chciałbym maksymalnie wykorzystać w nim przestrzeń (w przyszłości również może się to przydać).
W związku z tym, pomyślałem o tym by zrobić łóżko opuszczane z sufitu, które zajmowałoby przestrzeń która w normalnej sytuacji jest pustą przestrzenią (np. dojście do biurka, przed kanapą itp.) - wersja prostsza jest po prostu do ziemi ( i chyba najbardziej prawdopodobna.
Wersja bardziej skomplikowana, ale na którą nie widzę pomysłu, a bynajmniej nie za rozsądne pieniądze, żeby opuszczało się do jakiejś wysokości ale np nad stolik itd (jak je usztywnić bo łózko to nie hamak...).

Jeśli chodzi o wariant 1 myślałem o tym, żeby zastosować jeden silnik elektryczny, z przekładnią ślimakową. Łóżko byłoby opuszczane/podnoszone na pasach - po 2 z każdej strony na krótszym boku łóżka. Silnik z przekładnią byłby z jednej strony w osi 1 wałka, natomiast na końcu tego wałka przekładnia kątowa, długi wałek na drugi koniec łóżka i znów przekładnia kątowa na drugi wałek i na nim zwijanie pasów tak jak na 1 wałku.

Zalety jakie widzę to brak problemu z nierównym składaniem - prosta synchronizacja prędkości, jeden napę.
Wady to oczywiście ułożyskowanie długiego wałka, koszt przekładni kątowych.

Czy komuś przychodzą do głowy jakieś inne pomysły na rozwiązanie napędu?
Oczywiście opuszczanie tego na stalowych linkach nie wchodzi w grę - muszą to być jakieś pasy, żeby było to estetyczne.

wrzuć film lak już zbudujesz to łóżko

Łatwiej I taniej będzie jak zrobisz łóżko chowane w ścianę lub w meble taki półkotapczan

@barola - ale to ani nie wygląda, ani nie jest funkcjonalne bo i tak zabiera miejsce,
dwa, że śmierdzi komuną na 2km...

Jeżeli kolega zamierza spać na wysokościach, to proszę nie zapomnieć wstawić podwójne krańcówki i zejście awaryjne.
Jeden z ciekawszych tematów - będę kibicował.

@dasza77 - dzięki za kibicowanie spać będe raczej bliżej dołu o ile nie na samym poziomie 0.

Ależ dlaczego ?
Ja tez preferuję proste rozwiązania i takie łóżko na zawiasach do ściany , zamykane na dzień na kłódkę widziałem na jakimś filmie .
Jak dla mnie to super pomysł . Natomiast szafę na łańcuchach do sufitu - po co ma zajmować miejsce- coś takiego jak w kopalniach .
Rozwiązania wizjonerskie , nie ma co .

Widziałem gotowe rozwiązanie.

Jest szyna nośna, w szynie są wózki, za szyna jest przeciwwaga o masie łózka z pościelą, lekkim ruchem ręki podnosisz całość, bez zbędnych udziwnieni itp, oczywiście górna pozycja jest blokowana tak by łózko samo nie opuściło się na dół ...

Link do rozwiązania:

Filmik:

Producent: http://www.bedaway.com/index.php

Specyfikacja: http://www.bedaway.com/images/uploads/f ... 40_180.pdf

Rozwiązanie rzeczywiście super choć wymaga szyny, ale to nie tragedia.
Pytanie jak można by to zrobić samemu.. do przemyślenia...

Ciekawy pomysł w spodzie łóżka można zrobić oświetlenie, po podniesieniu będzie robiło jako żyrandol co do wysokości opuszczania, nie trzeba stawiać na ziemi, można zrobić nóżki do łóżka które będą składane.
co do silników, rozwiązanie na wałkach troszkę skomplikowane ale wszystko da się zrobić, tylko pytanie (może do kolegów bardziej obeznanych w elektronice) czy przy dzisiejszej technologi nie łatwiej zmontować 2 silników tak połączonych by równo zwijały taśmy?

edit:
o nareszcie znalazłem praktyczne zastosowanie dla ceownika bramowego +wózek taki jak do prowadzenia bramy...
tylko tu problemem może być rama pod materac, musi być porządna konstrukcja by wytrzymała zginanie ciężarem całego łóżka