No bo na jakiej wysokości jest ognisko lasera?
Wiązki z CO2 to przecież wcale nie widać, a nawet przy laserze półprzewodnikowym trudno cokolwiek zobaczyć, bo plamka oślepia obserwatora.
Rozwiązanie jest dość proste, ustawić po skosie kartkę papieru, wygrawerować linię i ocenić gdzie się ślad zaczyna i kończy, to wiadomo że ognisko będzie w połowie tej kreski...
Zrobić łatwo, tylko zmierzyć cokolwiek trudno.
Rozwiązanie jest wyjątkowo proste, należy wydrukować przeskalowaną linijkę i ustawić pod ściśle określonym kątem.
Wtedy odczytamy ze skali bezpośrednio wysokość od płaszczyzny na której skala stoi.
Przykładowo, jeżeli linijka jest pochylona pod kątem 30° od pionu, to skala wynosi 115,47%.
Kąt wybrałem na pałę, po prostu wydawało mi się, że tyle będzie dobrze.
Na kartce A4 mieszczą się dwie skale 120mm, jak dla kogoś za wysokie, to może część odciąć, albo w ogóle narysować po swojemu.
Wydrukować warto na papierze grubszym niż standardowe 80g, bo taki wydruk jest dość wiotki.
Trzeba też uważać czy w opcjach wydruku nie ma jakiegoś skalowania, na przykład "dopasuj do szerokości" lub czegoś podobnego...
Resztę widać na zdjęciach:

