Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować
Likwiduję warsztat po moim śp. tacie i chcę się pozbyć maszyn, na których pracował
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 sty 2025, 12:36
Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować
Witajcie,
Z góry przepraszam za wszelkie gafy, jakie popełnię w tym poście - to mój pierwszy wpis na forum.
Prawie trzy lata temu zmarł mój tata, który przez wiele lat prowadził zakład ślusarski. Pracował ze stalą i mosiądzem. Zostało po nim kilka maszyn większych (tokarka, giętarka trzpieniowa, prasa hydrauliczna) i mniejsze takie jak balanas, piły tarczowe, nożyce rolkowe, piła mechaniczna, etc.
Nikt z naszej rodziny nie pali się do pracy w metalu więc zapadła decyzja o wyczyszczeniu przydomowego warsztatu.
W związku z tym zwracam się do Was z prośbą o poradę co można z takimi maszynami zrobić. Czy jest sens próbować je sprzedać, czy z uwagi na wiek nadają się one jedynie do muzeum lub wywiezienia na złomowisko.
Poniżej galeria zdjęć w Google'u: https://photos.app.goo.gl/hTg3t8TPYNRak3DAA
Z góry dziękuję za wszelkie komentarze i z chęcią odpowiem na pytania.
pozdrawiam
Maciej
Z góry przepraszam za wszelkie gafy, jakie popełnię w tym poście - to mój pierwszy wpis na forum.
Prawie trzy lata temu zmarł mój tata, który przez wiele lat prowadził zakład ślusarski. Pracował ze stalą i mosiądzem. Zostało po nim kilka maszyn większych (tokarka, giętarka trzpieniowa, prasa hydrauliczna) i mniejsze takie jak balanas, piły tarczowe, nożyce rolkowe, piła mechaniczna, etc.
Nikt z naszej rodziny nie pali się do pracy w metalu więc zapadła decyzja o wyczyszczeniu przydomowego warsztatu.
W związku z tym zwracam się do Was z prośbą o poradę co można z takimi maszynami zrobić. Czy jest sens próbować je sprzedać, czy z uwagi na wiek nadają się one jedynie do muzeum lub wywiezienia na złomowisko.
Poniżej galeria zdjęć w Google'u: https://photos.app.goo.gl/hTg3t8TPYNRak3DAA
Z góry dziękuję za wszelkie komentarze i z chęcią odpowiem na pytania.
pozdrawiam
Maciej
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 541
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
Re: Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować
Cześć! Powiem ze swojego "doświadczenia OLX", czyli tak na oko.
Tokarka warta jest około 5-7tys, zależy od stanu prowadnic. Piła ramowa około 1000. Przecinarka z tarczą typu bosh parę stówek, szlifierka taśmowa około 1000-2000. Prasa mała parę stówek. Prasa większa może około 2500. Zaginarka do drutów/rur - nie wiem, może 2000? Butle około 1000, palniki chodzą po 100-200pln. Gdzie to jest?
Tokarka warta jest około 5-7tys, zależy od stanu prowadnic. Piła ramowa około 1000. Przecinarka z tarczą typu bosh parę stówek, szlifierka taśmowa około 1000-2000. Prasa mała parę stówek. Prasa większa może około 2500. Zaginarka do drutów/rur - nie wiem, może 2000? Butle około 1000, palniki chodzą po 100-200pln. Gdzie to jest?
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 sty 2025, 12:36
Re: Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować
Cześć,
bardzo dziękuję za odpowiedź. Warsztat jest w Poznaniu.
Czy z Twojego doświadczenia "OLXowego" wynika, że da się te maszyny sprzedać w ciągu kilku miesięcy? Najlepiej tak, żeby ktoś je odebrał?
pozdrawiam
Maciej
bardzo dziękuję za odpowiedź. Warsztat jest w Poznaniu.
Czy z Twojego doświadczenia "OLXowego" wynika, że da się te maszyny sprzedać w ciągu kilku miesięcy? Najlepiej tak, żeby ktoś je odebrał?
pozdrawiam
Maciej
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 541
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
Re: Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować
Wszystko zależy od ceny. Generalnie na tanią sprawną tokarkę w dobrym stanie i w cenie złomu użytkowego (3zł za kg) powinien się kupiec znaleźć szybko, jak wystawiałem swoje tokarki (ale ładnie je opisałem), to podobna tokarka za 5000 szybko znalazła chętnych. Niesprawne łatwo sprzedałem za 2500. Wszystko to maszyny około 1.5t. Oczywiście załadunek jest po stronie kupującego (tzn ja pomagałem, ale grzecznościowo
. Najbardziej opłacałoby się wziąć komuś wszystko razem, bo transport i załadunek to parę dobrych stówek. Daj dobrą cenę za cały ten dobytek, nazwij "wyprzedaż warsztatu" i pewnie amatorzy się znajdą. Na pewno nie jest sprzęt do wzięcia za darmo. On komuś może jeszcze dobrze posłużyć.
Ale zrób wcześniej "risercz", co za ile chodzi, bo to były szacunki z czapy.

Ale zrób wcześniej "risercz", co za ile chodzi, bo to były szacunki z czapy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4686
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować
Tak, transport jest na głowie kupującego takie stare sprzęty. Do tego np tokarka może mieć całą szafę osprzętu za drugie tyle co sama tokarka.
Natomiast gdzieś powinien być jeszcze sprzęt pomiarowy. On też może być wart spore kwoty.
Natomiast gdzieś powinien być jeszcze sprzęt pomiarowy. On też może być wart spore kwoty.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 541
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
Re: Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować
Słuszne uwagi! Czujniki zegarowe, średnicówki (zwłaszcza trzypunktowe), mikrometry, płyty i przybory traserskie (np płytki wzorcowe, walki, pierścienie wzorcowe, itp). To może być parę tysięcy
Będą pewnie jeszcze wiertła (raczej hss, warte około 10-20 zł/kg) i noże tokarskie . Jeśli z wymiennymi płytkami z węglika to 50-100 za sztukę, paczka płytek parę dyszek-100.
Te drobiazgi pozbierać i skatalogować z grubsza. Mamy tu dział “Giełda” można u nas czasem szybko coś sprzedać.
Będą pewnie jeszcze wiertła (raczej hss, warte około 10-20 zł/kg) i noże tokarskie . Jeśli z wymiennymi płytkami z węglika to 50-100 za sztukę, paczka płytek parę dyszek-100.
Te drobiazgi pozbierać i skatalogować z grubsza. Mamy tu dział “Giełda” można u nas czasem szybko coś sprzedać.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 23 sty 2025, 03:21
Re: Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować
Cześć! Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem! Twoje szacunki są całkiem rozsądne, szczególnie biorąc pod uwagę ceny z OLX i podobnych platform.forestgril pisze: ↑16 sty 2025, 13:05Cześć! Powiem ze swojego "doświadczenia OLX", czyli tak na oko.
Geometry Dash Lite
Tokarka warta jest około 5-7tys, zależy od stanu prowadnic. Piła ramowa około 1000. Przecinarka z tarczą typu bosh parę stówek, szlifierka taśmowa około 1000-2000. Prasa mała parę stówek. Prasa większa może około 2500. Zaginarka do drutów/rur - nie wiem, może 2000? Butle około 1000, palniki chodzą po 100-200pln. Gdzie to jest?