Laser do sklejki i pleksi - jaki wybrać

Po roku spada moc jak pisałem.
Przy szklanym chinczyku wymiana była właśnie co roku.
Moc w końcu tak spadała ze ciecie było ślamazarne jak nie wiem.
Tuba działa dalej graweruje bez problemu ale ciąć się nie da.

2jacks pisze:A czemu życie tuby to rok? Na rok to jest gwarancja...przynajmniej tych RECI...a żywotność to 10000 h czyli ponad rok nieprzerwanej pracy.

Gwarancja-srancja. Jak będziesz miał problem to dopiero się przekonasz jak trudno od Chińczyków wyegzekwować gwarancję. Chyba, że kupisz 3x drożej w Polsce i sprzedawca da ci gwarancję na piśmie z wyszczególnieniem warunków gwarancji.

Gwarancja 1 rok!
Ostatnio GCC gdy pytałem o ceny maszyn to zaproponowali mi rozwiązanie ze szklaną tubą. Pan zaznaczył że tuba jest na rocznej gwarancji, wiec nawet gdyby coś się z nią działo to wymienią

bratanek65 pisze:Gwarancja-srancja. Jak będziesz miał problem to dopiero się przekonasz jak trudno od Chińczyków wyegzekwować gwarancję.

Z pewnością trudniej niż lokalnie. Na anglojęzycznym forum ludzie mają na to swego rodzaju metodę. Dokładnie opisują zamówienie, dostawę towaru oraz instalację i swoje wrażenia, zamieszają fotki - a w wypadku uszkodzenia - także opis postępowania gwarancyjnego chińskiego dostawcy. Tego rodzaju presja na producenta jest o tyle istotna, że nikt nie chce sobie za bardzo szargać opinii - bo mu spadnie sprzedaż. No i trzeba przyznać że T.L. (obecny i u nas w innym wątku) nie tak dawno wyszedł obronną ręką z takiego impasu PR. No ale on do najtańszych chińczyków nie należy, raczej do drogich.

abyss pisze:

bratanek65 pisze:Gwarancja-srancja. Jak będziesz miał problem to dopiero się przekonasz jak trudno od Chińczyków wyegzekwować gwarancję.

Z pewnością trudniej niż lokalnie. Na anglojęzycznym forum ludzie mają na to swego rodzaju metodę. Dokładnie opisują zamówienie, dostawę towaru oraz instalację i swoje wrażenia, zamieszają fotki - a w wypadku uszkodzenia - także opis postępowania gwarancyjnego chińskiego dostawcy. Tego rodzaju presja na producenta jest o tyle istotna, że nikt nie chce sobie za bardzo szargać opinii - bo mu spadnie sprzedaż. No i trzeba przyznać że T.L. (obecny i u nas w innym wątku) nie tak dawno wyszedł obronną ręką z takiego impasu PR. No ale on do najtańszych chińczyków nie należy, raczej do drogich.

Mówisz że TechSol nie jest najtańszy ?

Chyba chodzi o autora wątku "laser CO2" i tą firmę

raiden25 pisze:Mówisz że TechSol nie jest najtańszy ?

Mówiłem o Thunder Laser czyli chińskiej firmie - o polskich się tu nie wypowiadałem, nie interesowali mnie raczej ze względu na moje miejsce zamieszkania.

Mariianek pisze:Gwarancja 1 rok!
Ostatnio GCC gdy pytałem o ceny maszyn to zaproponowali mi rozwiązanie ze szklaną tubą. Pan zaznaczył że tuba jest na rocznej gwarancji, wiec nawet gdyby coś się z nią działo to wymienią

Zgadza się. Tylko GCC jest 5x droższe od poruwnywalnego chińczyka.

[ Dodano: 2016-04-02, 11:19 ]

raiden25 pisze: Mówisz że TechSol nie jest najtańszy ?

A tak przy okazji.
1. Nie jest.
2. Najtańszy to żaden argument.

Witam
Jezeli chodzi o cięcie sklejki o grubości 3mm, to robiłem juz taki ploter laserowy o wymirach polu roboczego 720mm x 420mm. Z tubą laserową 40W. Kosztował mi 12000 zł
Swietnie przecina sklejke suchotrwalą o grubosci 3 mm z prędkością 350 mm/min. Bez żadnego okopcenia, i bez niedocięć. Kolor cięcia jasno brązowy. Rowniez przy tych parametrach świetnie wycina z pleksi o grubości do 4 mm. Moc lasera przy cieciu około 50%, czyli prad ustawiany na 6,5 - 7,0 mA. Precyzja wycinania jak dla mnie bardzo wysoka - tolerancja nie gorzej niz 0,1mm. Dla przykladu - minimalnie wycinane otwory okrągłe - 1,5mm.
Zrobiłem to całkowicie sam, ale mam dostęp do tokarek i frezarek CNC tak ze z wykonaniem precyzyjnrch cześci nie miałem problemów.
Oczywiście że tube laserową, zasilacz, lustra, soczewke - to wszystko kupowałem.
Ploter na silnikach krokowych, napędy paskowe.
W skład plotera wvhodzą:
- sam ploter z tubą laserową 40W, cala mechanika na specjalnych profilach aluminiowych - firmy włoskiej Ari-Metal.
- stół podnoszony z rusztem listwowym krok 7 mm
- mocny wentylator odsysania spalin
- czujnik przeplywu wody
- pompa wodna (obieg zamknięty)
- kompressor powietrza spreżonego do wdmuchiwania w szczelinę cięcia
- cala elektronika sterująca nie wymagajaca podłączenia do komputera, pracuje autonomicznie
- kompletne oprogramowanie do pracy plotera w 4 różnych trybach grawerowania i cięcia. Oprogramowanie przetwarza jak rysunki bitmapowe, tak i wektorowe.
To wszystko wlasnie w tej cenie.
Na początku korzystałem z chinskiego najtańszego plotera, ale przerobilem w nim jak mechanikę tak i elektronike. W zasdzie wyżucilem całą chiską elektronike i zainstalowałem swoją, autonomiczną.
Oto kilka wudei pracy mijego przerobionego chinskiego plotera:
to pierwsza proba - wycinanie pudelka do akumulatorow:

A to grawerowanie i wycinanie dziecencego puzzle:

A to wycinanie i sklejanie dekoracynego talerza.

Wycinanie i sklejanie dziecego pistoletu strzelajacego gumkami biurowymi

Wycinanie i sklejanie jeszcze jednego pistoletu na gumki biurowe. Ta konstrukcja bardziej zaawansowana.
http://youtu.be/JRilvigkNv8

Drogo wyszło.
Za 12k zrobię taki ploter i jeszcze na nim zarobię
I też nie mam warsztatu z maszynami.
I oczywiście nie będzie na jakichś plasticzantch roleczkach tylko na prowadnicy szynowej w osi X.
Wężyk od powietrza wspomagającego też nie będzie się majtał luzem tylko będzie w prowadniku.
Głowica to najtańszy chiński szajs po 9$ bez możliwości regulacji 3 lustra.
Krawędzie nie są dobre. Są nadpalone. Przede wszystkim widać podczas cięcia że pali jasnym płomieniem i lecą iskry. To niedopuszczalne. Prawdopodobnie za dużo powietrza tak na wspomaganiu jak i wyciągu.
To trzeba regulować a nie na wariata, ile fabryka dała.
Ale projekty masz fajne.