Nie tak dawno zostałem użytkownikiem TANIEGO Chińskiego lasera CO2 80W (ale nie zupełnej zabawki jak "rodzina" K40). Ponieważ nie mieszkam w Polsce to raczej inna konkurencja jest dla mnie "groźna" niż wy - dlatego piszę ten tekst w miarę spokojnie.
Na podstawie swojego krótkiego doświadczenia i doświadczeń znajomych mogę wytknąć podstawowe problemy w chińskich laserach:
- brak precyzji montażu i poprawnego wykonania (co wiąże się z rozebraniem maszyny i jej ponownym złożeniem) BEZ TEGO MOŻNA LICZYĆ DOSŁOWNIE NA ŚMIERĆ LUB KALECTWO. U mnie obudowa dostarczonego wentylatora wyciągu nie była poprawnie uziemiona- 110V na obudowie. W innym modelu ktoś miał dosłownie fazę na obudowie samej maszyny. U mnie "tylko" skutecznie odizolowano obudowę od ziemi (przekładki izolacyjne) - na szczęście nie było przebicia.
Odwrotnie założona soczewka czy brudne lustra, luźno leżące śrubki w maszynie nie-wiadomo-do-czego, wgniecenia, rysy, otwory ze zniszczonymi gwintami - to standard.
- kiepskie podzespoły w "bieda-wersjach" (starawe tuby, kiepskie soczewki i lustra, zamienniki, krzywe stoły, zwarte włączniki stołów etc)
- istotne błędy projektowe
Przykładowo brak opasek zaciskowych na wężach chłodzenia w środku maszyny, co u jednego z użytkowników spowodowało dosłownie lanie się wody do obudowy lasera (a tam 19kV). Stwierdził, że maszyna długo nie puszczała wody na zewnątrz - zebrał chyba z wiadro ze środka

- błędy projektowe uniemożliwiające poprawne ustawienie maszyny bez zmian konstrukcyjnych. Niewykluczone, że niektóre powstają na etapie montażu, gdy jeden rodzaj elementów zastępowany jest innym, akurat dostępnym, ale np o innych wymiarach, charakterystyce etc.
Przykładem - stosowanie nie pasujących do siebie pasków i zębatek, brak dostosowania toru optycznego do poprawnej regulacji (poza zakresem lub brak takowej w ogóle), zły obieg powietrza /wentylacji etc.
- brak narzędzi dedykowanych, które są niezbędne do np. wyjęcia luster, soczewki etc.
- brak informacji jak poprawnie (!) wyregulować tor optyczny, jaki jest dopuszczalny prąd tuby a jaki sugerowany długoterminowy, jaka powinna być temperatura, rodzaj i prędkość wody w układzie chłodzenia - czyli generalnie fatalna dokumentacja, a właściwie jej brak.
Przymierzając się do zakupu gorąco polecam posiadanie zaplecza w postaci osoby która ma doświadczenie z takim sprzętem i najlepiej elektronika, zakup minimum multimetru i miliamperomierza (ten ostatni do wmontowania w maszynę), miernika mocy , suwmiarki, dobrego kątomierza i najlepiej poziomicy lepszej klasy (sugerują 0.05mm/m). Dobrze też powtórzyć sobie trochę wiadomości z optyki i poczytać/pooglądać materiały video.
Czy wszystkie maszyny CO2 z Chin to tandeta?
Moim zdaniem nie. Są nieco droższe firmy które starają się trzymać poziom. Niestety są poza moim zakresem finansowym i w tym wątku ich nie będę poruszał. Cenowo zbliżają się do małych modeli tych renomowanych z USA/UE.
Czy w takim razie warto kupić sprzęt renomowanego europejskiego/amerykańskiego producenta? Trudne pytanie, pracowałem troszkę na Epilogach (USA). Fajne, szybkie. Też tną. Grawerują lepiej/ładniej, bo to fiber, nie CO2 (inna charakterystyka). Koszt nowego znacząco wyższy. Może warto używany? Z gwarancją pewnie tak.
Czy kupując "polską" maszynę ustrzeżecie się przed tymi problemami? Trudno mi powiedzieć, ale z treści forum wnoszę, że może być z tym ciężko. Szczególnie w wypadkach, gdy sprzedający jest bardziej handlarzem niż projektantem/technikiem. Bo i tak spora część mechaniki/elektroniki/optyki pochodzi dokładnie od tych samych producentów z Chin. Nie do końca wierzę, że wszystkie bolączki technologiczne i materiałowe zostały usunięte.
Celowo nie podaję modeli laserów gdzie są usterki - bo to nagminne. Mam nadzieję, że pomogłem.