Laminat - pytanie techniczne

Mam pytanie tej natury , otóż nie jest dla mnie zagadką jak wykonać z laminatu element powiedzmy " jednostronnie istotny" np jakieś naczynie.

Mam natomiast problem jeśli chodzi o zrobienie z laminatu kawałka prostokąta, a dokładnie chodzi o to by zrobić ławkę do pontonu. Czyli przedmiot prostokątny, który ma wszystkie ściany wykończone na gotowo.

Dajmy na to że ławka ma mieć grubość 1cm , jeśli odbiję w zwykłej formie negatywowej, mam wtedy wszystkie ściany oprócz wierzchu. Jak zrobić formę żeby mieć gotową ławkę jednym procesie laminowania ?

I pytanie drugie, jak zrobić technologiczne zakładki w formie majac kopyto, chodzi mi o naddatki które wystają poza kopyto, które również pomaluję żelkotem i poloże na nich matę.

wersja 1
robisz pozytyw, kładziesz topkot, szlifujesz, masz
albo - tyle że przy grubości 1 cm - troche skomplikowane 2 x c a sklejone krawedzie na topkot
zreszta moim zdaniem mata na ławkę sie nie nadaje uzuj tkaniny !!
przy wiekszej grubości - powiedzmy 2 - 2,5cm można użyć skarpety i rękawu z powitrzem - tulko po co.



drugieo pytania nie bardzo rozumiem....

polski, ładnie powiedziane... " jednostronnie istotny"

polski pisze: Jak zrobić formę żeby mieć gotową ławkę jednym procesie laminowania ?

Musisz wykonać formę dzieloną najlepiej z dwóch połówek, tylko to mało opłacalne przy tak złożonym krztałcie jakim jest prosta deska grubości jednego centymetra, ale co mi tam...
Tak w telegraficznym skrócie, bo późno i mam jeszcze robotę...
1. Bierzesz wspomnianą deskę ma model ławki, pokrywasz ją czym chcesz i jak chcesz, po wyszlifowaniu powierzchni na mokro papierem 1500 powierzchnia ma być gładka jak du***a niemowlaka.
2. Deska ma grubość 1cm, więc rysujesz linię podziałową na modelu 5mm normalnie ołówkiem dzieląc jej grubość na pół. Bierzesz papier kredowy, tniesz go w pasy powiedzmy 4 cm no może 6cm bo formę trzeba jakoś wykończyć, znaczy się poobcinać ostre krawędzie.
3. Wspomniane pasy przyklejasz prostopadle na linii podziału z jednej strony termoglutem, następnie usztywniasz je w dowolny sposób czym popadnie od tej strony klejonej, żeby się kołnierz nie wichrował podczas laminowania i zaklejasz całą tą powierzchnie np. gazetami żeby jej nie upaprać w dalszym procesie...
4. Z tej czystej strony bierzesz plastelinkę, rozrabiasz sobie w łapkach w takie cieniutkie ruloniki 1...2mm, i zaklejasz miejsce styku, bierzesz cieniutkie wiertełko i przeciągasz po tej plastelinie tępą stroną, tworząc łagodne przejście na styku płaszczyzn na całym obwodzie modelu.
5. Jak kołnierz masz już wykonany po całym obrysie modelu, to tą ładną stronę powlekasz kilkoma warstwami PVA (alkoholu poliwinylowego), najlepiej natryskowo. Dwie warstwy w odstępie czasu, dokładnie i bez zacieków
6. Po półgodzinie nakładasz żelkot na tą ładną stronę, jak podeschnie laminujesz kilka warstw, w końcu jest to forma i ma starczyć na jakiś czas, powiedzmy ok 1 cm grubości. Obcinasz farfocle i takie tam.
7. Jak wyschnie zrywasz cały kołnierz i zabezpieczenie tej brzydkiej strony.
8. Plastelinką uszczelniasz styk płaszczyzny modelu z formą i powtarzasz czynność nanoszenia PVA na stronie nie zalaninowanej...
9. Nakładasz żelkot, laminujesz, obcinasz farfocle....
10. Uzyskałeś w ten tani i szybki sposób zalaminowany model swojej ławeczki. Proste
Przy pomocy gumówki nadajesz odpowiedni kształt kołnierzowi i obrabiasz ostre krawędzie, żeby się potem nie kaleczyć posługując się formą.
11. Wiercisz otwory pod śruby ściskające formę na całym obwodzie kołnierza, jeżeli wykonałeś te czynności poprawnie możesz przystąpić do rozpołowienia formy.
Najlepiej to wychodzi podczas zwykłego pierd.... o ziemię.
12.Rozpołowioną formę myjemy zwykłą wodą w celu usunięcia PVA, suszymy i waxujemy tak z sześć razy każdą połówkę Znaczy się nakładamy wosk.
Nakładasz na formę żelkot, laminujesz, wyrównujesz krawędzie... Jeżeli ławeczka ma być przykręcana to musisz przewidzieć rozstaw mocowania i wlaminować nakrętki pazurkowe w spodnią część.
13. Następnie sklejasz to do kupy przy pomocy kleju do laminatów łącząc ze sobą dwie połówki formy ściskając je śrubami.
Po wyschnięciu wyjmujesz gotową ławeczkę i kolejną itd...
Oczywiście nie muszę przypominać o sprawie tak oczywistej jak zbieżność płaszczyzn przeciwległych w wykonywanym modelu żeby się nie klinował w formie.
Najlepszym przykładem jest zwykła forma do wypieków.

Imponująca wypowiedź , dzięki za wskazówki, ten klej "termoglut" to wybów padł na niego z jakiś konkretnych powodów czy ma on jakąś istotną cechę która nadaje się do tego typu operacji ?

Zastanawia mnie jeszcze druga rzecz.. wychodzi z tego opisu że moc ławki w bardzo dużej mierze będzie zależeć nie od jakości laminatu i jego grubości, tylko od klejenia, bo tam będą największe naprężenia z całej ławki przenoszone, na styk dwóch połówek, wobec tego czy taki klej do laminatów da sobie z tym radę ?

polski pisze:ten klej "termoglut" to wybów padł na niego z jakiś konkretnych powodów czy ma on jakąś istotną cechę która nadaje się do tego typu operacji ?

http://allegro.pl/pistolet-wyciskacz-do ... 47311.html
Dla mnie ma 1000 i jeden zastosowań, przede wszystkim nie reaguje w żaden sposób z powierzchnią klejoną, szybko stygnie i daje trwałe połączenie
Osobiście używałem go między innymi do stawiania kołnierzy w modelach, prowadzenia przewodów podtynkowych, naprawy boazerii, i do re-gipsów .

polski pisze:wychodzi z tego opisu że moc ławki w bardzo dużej mierze będzie zależeć nie od jakości laminatu i jego grubości, tylko od klejenia, bo tam będą największe naprężenia z całej ławki przenoszone, na styk dwóch połówek, wobec tego czy taki klej do laminatów da sobie z tym radę ?

W spoilerach i lotkach się sprawdzał, ale nigdy po nich nie skakałem
Wykonaj ławkę i sprawdź...

Nie znam się na tym, ale ławkę do pontonu to bym robił przez zalaminowanie dookoła odpowiedniej sklejki. Ino potem trzeba ją doszlifować i polakierować, bo nie ma jak zastosować żelkotu.

Przemyśle co lepsze w sumie oblaminowanie kawałka sklejki czy np pianki itp. nie było by zlym pomysłem , tylko że tu chodziło po 1sze: żeby nauczyć się jakiejś tam techniki a po drugie chciałem przejść przez proces tworzenia jakiegoś elementu nie dla stworzenia samego elementu tylko bardziej zależało mi na przyswojeniu metody produkcji, stąd ciągle mówię o formie, bo ja bym chciał zrobić kilka takich elementów.

dudis69 - wysłałem ci wiadomość

MlKl pisze: ławkę do pontonu to bym robił przez zalaminowanie dookoła odpowiedniej sklejki

A ja, jak bym miał ponton, to zrobił bym sobie ławkę z deski z litego drewna, odpowiednio wyprofilowaną, zaimpregnowaną i a jakimś ładnym odcieniu. Ale jak to mówią nie można mieć wszystkiego, co więcej ..., nawet nie wypada.
Samo szlifowanie laminatu szklano coś tam... to pełna porażka, kondon, maska, okulary, aż pot cieknie po nogawkach.
polski, ze względu na koszty i pracochłonność proponuje zacząć od drobnych rzeczy, najpierw małe modele i proste formy dla wprawy.
Przyda się też wysokościomierz zakończony zwykłym ołówkiem, do przenoszenia wymiarów i charakterystycznych punktów na różnych płaszczyznach podczas modelowania.
Czytałem, czytałem..., chciał się kolega już łapać za jachty pełnomorskie