koła zębate o bardzo małym module
jak zrobić
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 kwie 2018, 09:12
koła zębate o bardzo małym module
witam
do wykonania są koła zębate o module 0,4
materiał mosiądz, aluminium, poliamid
średnice od kilku do kilkunastu mm
z maszyn do dyspozycji jest właściwie tylko tokarka manualna, jest możliwość podziału obrotu wrzeciona i dłutowania posuwem suportu
jak byście podeszli do tego tematu
do wykonania są koła zębate o module 0,4
materiał mosiądz, aluminium, poliamid
średnice od kilku do kilkunastu mm
z maszyn do dyspozycji jest właściwie tylko tokarka manualna, jest możliwość podziału obrotu wrzeciona i dłutowania posuwem suportu
jak byście podeszli do tego tematu
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: koła zębate o bardzo małym module
Masz jakieś kółka na wzór do szlifowania noża (ten sam modół, zbliżona liczba zębów)? Jakiej dokładności potrzebujesz? (może wystarczą zęby trójkątne - takie jak zrobił Clickspring do kopii mechanizmu z Antikythery )
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 kwie 2018, 09:12
Re: koła zębate o bardzo małym module
kółka mam, ale przy tym module wysokość zęba to ok 0,9mm
podziałka 1,257mm, więc szerokość wrębu załóżmy 0,66mm, a zęba 0,6mm
tego nie da sie wyszlifować z ręki nawet pod mikroskopem
nigdy nie udało mi się uzyskać przybliżonej symetrii zęba z wrębem, ani nawet symetrii obu krawędzi wrębu
albo wręby były za wąskie i ząb nie wchodził, albo wręby tak szerokie, że zęba prawie nie było
a co dopiero marzyć o jakiejś ewolwencie
są może jakies sklepy dla zegarmistrzów z narzędziami, jakoś muszą dorabiać nieraz kółka zębate, a pilnikiem na kolanie tego nie robią
z trójkątnymi zębami byłoby na pewno łatwiej
podziałka 1,257mm, więc szerokość wrębu załóżmy 0,66mm, a zęba 0,6mm
tego nie da sie wyszlifować z ręki nawet pod mikroskopem
nigdy nie udało mi się uzyskać przybliżonej symetrii zęba z wrębem, ani nawet symetrii obu krawędzi wrębu
albo wręby były za wąskie i ząb nie wchodził, albo wręby tak szerokie, że zęba prawie nie było
a co dopiero marzyć o jakiejś ewolwencie
są może jakies sklepy dla zegarmistrzów z narzędziami, jakoś muszą dorabiać nieraz kółka zębate, a pilnikiem na kolanie tego nie robią
z trójkątnymi zębami byłoby na pewno łatwiej
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 482
- Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
- Lokalizacja: Wrocław
Re: koła zębate o bardzo małym module
Frez modułowy krążkowy NFMa 0,4
Na koła zębate rożnej średnicy/ ile ząbków ma frezowane koło jest odpowiedni numer freza tym wiecej ząbków tym wyższy numer np. 10-14 ząbków nr1 40-67ząbków nr 4 itp.. cały komplet to 8 numerów, (jak byś miał jeden frez np nr.2 i jechał nim wszystkie średnice jak leci to pewnie kręcić przekładnie też się będą tylko nie tak idealnie spasowanie)
PS. jak masz wiele kół zębatych zrobić takich samych.
to nie rób pojedynczo, tylko nabij tulejki ile się da na trzpień jak szaszłyk i jedziesz wszystkie na raz jednym zamachem, albo frezuj długi wałek, później dotniesz z "metra bierzącego" na dowolne plasterki, i średnice na oś
jak ci wygodniej
i tak na pewno zajmie to masę czasu, dokładnie ustawiasz frezujesz żmudnie ząbek po ząbku i tak np. 98 razy
o tyle lepiej od dłutowania że ogarniasz pełny profil ząbka na jeden przejazd
Dodane 10 minuty 33 sekundy:
Np. taki jest co ci trzeba
http://allegro.pl/frez-modulowy-krazkow ... 67111.html


Na koła zębate rożnej średnicy/ ile ząbków ma frezowane koło jest odpowiedni numer freza tym wiecej ząbków tym wyższy numer np. 10-14 ząbków nr1 40-67ząbków nr 4 itp.. cały komplet to 8 numerów, (jak byś miał jeden frez np nr.2 i jechał nim wszystkie średnice jak leci to pewnie kręcić przekładnie też się będą tylko nie tak idealnie spasowanie)
PS. jak masz wiele kół zębatych zrobić takich samych.
to nie rób pojedynczo, tylko nabij tulejki ile się da na trzpień jak szaszłyk i jedziesz wszystkie na raz jednym zamachem, albo frezuj długi wałek, później dotniesz z "metra bierzącego" na dowolne plasterki, i średnice na oś
jak ci wygodniej
i tak na pewno zajmie to masę czasu, dokładnie ustawiasz frezujesz żmudnie ząbek po ząbku i tak np. 98 razy

Dodane 10 minuty 33 sekundy:
Np. taki jest co ci trzeba
http://allegro.pl/frez-modulowy-krazkow ... 67111.html


-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4685
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: koła zębate o bardzo małym module
Widziałem maszyny zegarmistrza niezależnego (zegarki od 100.000$ w górę). Robił naprawdę kosmicznie dokładne elementy, korzystał z maszyn z mikroskopem. Ale i wzrok musiał mieć niezły hehe.
Najlepiej kupić gotowy frez, w miękkim materiale to popracuje dziesiątki godzin. Ewentualnie musisz sobie zrobić precyzyjną obrotnicę ze stołem krzyżowym i pod mikroskopem szlifować. Ale to chyba nie opłacalne.
Najlepiej kupić gotowy frez, w miękkim materiale to popracuje dziesiątki godzin. Ewentualnie musisz sobie zrobić precyzyjną obrotnicę ze stołem krzyżowym i pod mikroskopem szlifować. Ale to chyba nie opłacalne.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: koła zębate o bardzo małym module
Tutaj http://www.metallmodellbau.de/GEAR-CUTTING.php jest opis wykonania narzędzia do wycinania przybliżenia zębów ewolwentowych. Zbodowalem takie do jakiegoś małego modułu (0.5 albo 0.75) i nawet to działało. Frez zbudowany w ten sposób nie ma "freiwinkla" więc bardzo się tłucze podczas pracy a przybliżenie krzywej jest tym lepsze im więcej zębów ma koło. Problem w tym że ciężko to będzie zrobic na samej tokarce.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4388
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: koła zębate o bardzo małym module
Freiwinkel, czyli kąt przyłożenia. Nie to, że go nie ma, tylko jest zerowy i frez trze. Tarl będzie trochę mniej jak się zrobi krótkie ostrza 

Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: koła zębate o bardzo małym module
Dokładnie - uczyłem się z niemieckich książek i mi słownictwo zostało.
Co do freza - zastanawiam się czy nie zrobić go jeszcze raz, ze sporym mimośrodem, a potem zeszlifować większość tak żeby powstał frez jednoostrzowy (jeśli liczyć po obwodzie).
Przy okazji - z tego co wiem w zegarmistrzostwie używa się zębów o obwiedni cykloidalnej a nie ewolwentowej więc narzędzie zegarmistrzowskie mogą być mało przydatne. Obwiednię cykloidalną można przybliżyć dwoma okręgami o odpowiedniej średnicy i odstępie - w literaturze zegarmistrzowskiej dostępne są tabele.
Co do freza - zastanawiam się czy nie zrobić go jeszcze raz, ze sporym mimośrodem, a potem zeszlifować większość tak żeby powstał frez jednoostrzowy (jeśli liczyć po obwodzie).
Przy okazji - z tego co wiem w zegarmistrzostwie używa się zębów o obwiedni cykloidalnej a nie ewolwentowej więc narzędzie zegarmistrzowskie mogą być mało przydatne. Obwiednię cykloidalną można przybliżyć dwoma okręgami o odpowiedniej średnicy i odstępie - w literaturze zegarmistrzowskiej dostępne są tabele.