Jakość łożysk krajowych.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 994
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
Jakość łożysk krajowych.
Witam. Potrzebuję kupić dość drogie łożyska walcowe dwurzędowe serii NN30**K do wrzeciona tokarki. Staram się zwykle kupować coś porządniejszego nawet kosztem czyszczenia portfela . Ale w tym przypadku cena za markowe łożyska pokroju SKF jest dla mnie nie do przełknięcia.
Myślę nad polskimi z FŁT Kraśnik. Jeśli chodzi o FŁT to tej pory zaopatrywałem się w starsze (rożne) łożyska tej firmy , głównie leżaki jeszcze z PRL-u i z lat 90-tych bo akurat miałem takie dojście. Muszę przyznać że były to przyzwoite łożyska, może poziom SKF czy FAG to nie był, ale dawały radę . Niestety nie mam doświadczeń z nowszymi łożyskami tej firmy. Jak wiadomo od 2013 roku Kraśnicki zakład przejęła chińska grupa Tri Ring. Zastanawiam się czy w ogóle w stronę tych łożysk warto jescze patrzeć ? Może ma ktoś jakieś doświadczenia z nowszymi łożyskami z Kraśnika, albo ktoś może wskazać inną firmę produkującą przyzwoite łożyska w przystępnych cenach?
Myślę nad polskimi z FŁT Kraśnik. Jeśli chodzi o FŁT to tej pory zaopatrywałem się w starsze (rożne) łożyska tej firmy , głównie leżaki jeszcze z PRL-u i z lat 90-tych bo akurat miałem takie dojście. Muszę przyznać że były to przyzwoite łożyska, może poziom SKF czy FAG to nie był, ale dawały radę . Niestety nie mam doświadczeń z nowszymi łożyskami tej firmy. Jak wiadomo od 2013 roku Kraśnicki zakład przejęła chińska grupa Tri Ring. Zastanawiam się czy w ogóle w stronę tych łożysk warto jescze patrzeć ? Może ma ktoś jakieś doświadczenia z nowszymi łożyskami z Kraśnika, albo ktoś może wskazać inną firmę produkującą przyzwoite łożyska w przystępnych cenach?
Tagi:
-
- Posty w temacie: 4
Widzisz .masz swój wiek i sentymenty. Teraz już SKF ,tez nie takie. Kiedyś SKF pracowały po kilkadziesiąt lat. Takie siedzą jeszcze, we wrzecionie szlifierki ,którą szlifuję . Liczy zaś sobie ona już 47lat. No, ale to były SKF szwedzkie. Teraz dla wszystkich wiodących marek robi się w Chinach i to w jednym zakładzie. Tylko cechowanie i opakowania rożne. Komplet Precyzyjnych łożysk parowanych, skośnych SKF wytrzymuje teraz ok 2 lat pracy trzyzmianowej ,z obrotami 2-3 tys/min. Kiedyś było, to lat kilkanaście. Myślę ,ze bardziej od marki należy się kierować miejscem produkcji.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 994
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
No ogólnie po opiniach rożnych mechaników daje się zauważyć tendencję do zaniżania przez producentów jakości łożysk. Pewnie ekonomiści trochę policzyli i stwierdzili że przy tak dużej trwałości czekała by ich rychła plajtazdzicho pisze:Komplet Precyzyjnych łożysk parowanych, skośnych SKF wytrzymuje teraz ok 2 lat pracy trzyzmianowej ,z obrotami 2-3 tys/min. Kiedyś było, to lat kilkanaście

Ehh, już ich w swoje ręce dopadł szmal....
-
- Posty w temacie: 4
Niewątpliwie. Właściciel firmy,nie przyjmuje tego do wiadomości,bo ma swoje lata i też jest przywiązany do dobrej opinii o SKF i nie chce nawet na próbę przetestować na którejś maszynie innego producenta,. skutkiem tego ,średnio co 2 tygodnie wymienia się komplet łożysk,w automacie, bo automatów ponad setka pracuje. Dla ciekawostki napisze ci jeszcze ,ze kiedyś łożysko wytrzymało tydzień. po demontażu okazało się ,ze bieżnia była zaledwie ulepszona(43HRC),w komplecie łożysk za 800zł. Cóż gdzieś się przemknęło.
Z polskich producentów ,to został tylko chyba łódzki Complex, dawny Milmet ,z Sosnowca,kupił teraz Timken. Nie wiem natomiast nic o jakości tych łożysk ,ani cenie.
Z polskich producentów ,to został tylko chyba łódzki Complex, dawny Milmet ,z Sosnowca,kupił teraz Timken. Nie wiem natomiast nic o jakości tych łożysk ,ani cenie.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 994
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
No ręce opadają . Miałem zamiar kupić łożyska o podwyższonej klasie dokładności P4 takie jak według prawideł powinny siedzieć we wrzecionie obrabiarki, ale jak czytam co napisałeś to się zastanawiam czy nie kupić jakichkolwiek w niższej klasie P5. Bo ta klasa dokładności to może teraz tylko w katalogu na papierze jest. A za jednego precyzyjnego SKF mam prawie 6 polskich ( czy może raczej polsko- chińskich
zwykłych)

-
- Posty w temacie: 4
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3099
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
skf w tej chwili to syf straszny, w jednej maszynie mam około 1000sztuk łożysk, nic wielkiego jakieś 35-40mm, łożyska uszczelnione nawet roku nie wytrzymały, zacierają się i niszczą bieżnie po której pracują
Wymiana to horror, w tej chwili jakieś włoskie zakupione, pracują bezproblemowo ale jak długo, zobaczymy.
W samochodzie także łożysko skf wraz z piastą pół roku i huczy (jakieś tyś. złotych kosztowało).
Będą omijał jak tylko się da, już nie te czasy, kiedyś bardzo sobie chwaliłem made in france.
Jaka Polska fabryka produkowała łożyska dla skf? Poznań?
dla zobrazowania przyjemności wymiany w moim przypadku tak to oto wygląda.
Zdjęcia z netu

Wymiana to horror, w tej chwili jakieś włoskie zakupione, pracują bezproblemowo ale jak długo, zobaczymy.
W samochodzie także łożysko skf wraz z piastą pół roku i huczy (jakieś tyś. złotych kosztowało).
Będą omijał jak tylko się da, już nie te czasy, kiedyś bardzo sobie chwaliłem made in france.
Jaka Polska fabryka produkowała łożyska dla skf? Poznań?
dla zobrazowania przyjemności wymiany w moim przypadku tak to oto wygląda.
Zdjęcia z netu
I don't like principles, I prefer prejudices