Maszynka niewielka, materiały obrabiane - aluminium, tworzywa, drewno/sklejka/hdf itp.
Napęd (ssanie) z odkurzacza, mam stary "hotelowo-przemysłowy" (aqua vac 2000, kółka połamane, poobijany, ale ciągnie) do zużycia, więc średnica rury ciągnącej to około 5cm maks. Do tego (jak czas pozwoli) dorobię separator cyklonowy. Tak czy inaczej - wydajnością to nie będzie grzeszyło, podciśnienie to jeszcze, ale gorzej z przepływem (a ten potrzebny, by cyklon sensownie działał)
Pytanie moje jest tego typu - jakie rury zastosować do odciągu? Typowa "odkurzaczowa" peszlowa ma w środku karbowanie, na tym są opory (co przy 2m rury od odkurzacza do ziemi - nie przeszkadza za bardzo, ale przy 10m rury już jest istotne), i zbiera/okleja się pył (głównie z hdf). Rury chciałbym podwiesić ponad maszyną, by z góry luźno do ruchomej bramy i Z-tki dochodziła, i się nie poniewierały pod nogami (tak bym okazjonalnie mógł też odczepić i zapiąć do ukośnicy stojącej obok itp), a sam odkurzacz-napęd-separator dać jak-najdalej (albo wręcz wystawiać na zewnątrz, bo to źródło największego hałasu). A jak wiadomo - im dłuższa rura i więcej zakrętów, tym większe opory
Są takie ładne rury typowo-odciągowe, które są znacznie bardziej gładkie:

... ale nie wiem jak z ich zastosowaniem, np przy wiórach aluminiowych - czy nie będzie problemu, że ostre wióry będą tą folię cięły/przecierały? (już nie mówiąc o ogólnym zmatowieniu, którego uniknąć sie nie da i jest normalne). No i czy takie coś, ale fi 50 czy 60 występuje w przyrodzie? Nie powieszę przecież fi100 przy mokrym chińczyku 1kW, bo odciąg będzie 2x większy niż wrzeciono razem z Z-tką
