jakie frezy do drewna w malym warsztacie?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 147
- Rejestracja: 08 cze 2007, 21:36
- Lokalizacja: Jaworzno
jakie frezy do drewna w malym warsztacie?
Witam
mam takie pytanko.. Już zapewne wielu z Was wie że cos tam robię w drewnie. Nie jest to żadna produkcja ale miewam do czynienia z twardymi gatunkami drewna. Kupiłem sobie komplet chińskich frezów na targu i od razu się stępiły.
Czy ktoś mógłby mi polecić frezy optymalne do moich potrzeb? jestem w stanie wydać te 200 zł na frez z FABY albo GLOBUSA, tylko że wolałbym mieć ich kilka powiedzmy 3 na wszelki wypadek no a trzech frezow po 200 zł nie kupie.. . A co myślicie o Boschu? No i w ogóle myślałem nad frezem z wymiennymi płytkami.. możecie coś doradzić i polecić?
mam takie pytanko.. Już zapewne wielu z Was wie że cos tam robię w drewnie. Nie jest to żadna produkcja ale miewam do czynienia z twardymi gatunkami drewna. Kupiłem sobie komplet chińskich frezów na targu i od razu się stępiły.
Czy ktoś mógłby mi polecić frezy optymalne do moich potrzeb? jestem w stanie wydać te 200 zł na frez z FABY albo GLOBUSA, tylko że wolałbym mieć ich kilka powiedzmy 3 na wszelki wypadek no a trzech frezow po 200 zł nie kupie.. . A co myślicie o Boschu? No i w ogóle myślałem nad frezem z wymiennymi płytkami.. możecie coś doradzić i polecić?
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Nie podałeś szczegółów obróbki. Ja do szybkoobrotowej frezarki górnowrzecionowej stosuję frezy widiowe (kształtowe i zwykłe trzpieniowe do metalu). Bosch'a oceniam tak sobie, mam 2 sztuki kształtowych z łożyskiem prowadzącym i niestety lekko wystają ponad łożysko, co zostawia nieprzyjemny ślad na obrabianej krawędzi. Mam też kilka profesjonalnych frezów japońskich, to zupełnie inna bajka. Ostatnio kupiłem kpl. frezów widiowych w LM, trochę nimi popracowałem w drewnie egotycznym i na razie jest OK, ale na wszelki wypadek wkładam grubsze rękawice i maskę oraz lekko obniżyłem obroty
Od kolegów słyszałem, że z tymi frezami trzeba dobrze trafić, niektóre partie są do kitu.
Na dużej frezarce wolnoobrotowej używam typowych frezów z płytkami do metalu, w twardym drewnie jest OK, do miękkiego nie nadają się.

Na dużej frezarce wolnoobrotowej używam typowych frezów z płytkami do metalu, w twardym drewnie jest OK, do miękkiego nie nadają się.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 147
- Rejestracja: 08 cze 2007, 21:36
- Lokalizacja: Jaworzno
mam dwie frezarki. Kress 1050 i Bosch 1200. Obroty od 10 000 do 30 000/min. a te widiówki to z jakiego przedziału cenowego masz? ja w Castoramie też kupowałem frezy z DEDRY ale też generalnie oceniam je miernie..
no dobra.. ale generalnie dosyć napalam sie na takiego GLOBUSA z wymiennymi płytkami.. co o nim myśłicie? nowe płytki ile będą kosztować?
no dobra.. ale generalnie dosyć napalam sie na takiego GLOBUSA z wymiennymi płytkami.. co o nim myśłicie? nowe płytki ile będą kosztować?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Poniżej 200 zł za komplet, dokładnej ceny nie pamiętam.krzaqx pisze:te widiówki to z jakiego przedziału cenowego masz
Daj jakieś namiary na tego Globusa, chętnie pooglądam

[ Dodano: 2010-08-22, 09:09 ]
Zwracam uwagę, że frezy z tego typu mocowaniem przy dużych obrotach w zwykłej tulejce zaciskowej wykazują pewne niewyważenie, co skutkuje drganiami i szybszym zużyciem łożysk.ARAS pisze:http://allegro.pl/item119...y_fi_12_mm.html
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ