Jaki przecinak do małej tokarki
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 49
- Rejestracja: 08 sty 2019, 20:49
- Lokalizacja: Kraków
Jaki przecinak do małej tokarki
Kupiłem małą chinkę (mx-600 - jestem bardzo zadowolony) i potrzebuję wybrać przecinak. Kupiłem zestaw noży składanych 12x12, w którym przecinak był (2mm szerokości), ale niestety go uszkodziłem - raczej mój błąd i nie do końca wyregulowana tokarka.
I teraz pytanie, czego używacie? Do imaka wejdzie mi nawet 16x16 (oś jest na 17mm), ale nie wiem, czy to ma sens. No i jaka szerokość? Mniejszy (1,5mm)? Większy (2,5mm)?
Te za ok 70+ zł z allegro się nadają? Nawet w sklepie ebmia takie mają...
Zastosowanie czysto hobbystyczne.
I teraz pytanie, czego używacie? Do imaka wejdzie mi nawet 16x16 (oś jest na 17mm), ale nie wiem, czy to ma sens. No i jaka szerokość? Mniejszy (1,5mm)? Większy (2,5mm)?
Te za ok 70+ zł z allegro się nadają? Nawet w sklepie ebmia takie mają...
Zastosowanie czysto hobbystyczne.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Jaki przecinak do małej tokarki
Hej.
Przecinanie to przykry zabieg na tokarce.
Łatwo złamać nóż.
Na początek to bym stosował tzw. stalki.
Węglik to chwila i " po sprawie " - wystarczy zatrzymać nóż w materiale.
A stalka więcej wybacza.
Co do szerokości to zależy od materiału ,sztywności maszyny , itp.
Takie 2.5 - 3mm to powinny spokojnie ciąć.
pzd.
Przecinanie to przykry zabieg na tokarce.
Łatwo złamać nóż.
Na początek to bym stosował tzw. stalki.
Węglik to chwila i " po sprawie " - wystarczy zatrzymać nóż w materiale.
A stalka więcej wybacza.
Co do szerokości to zależy od materiału ,sztywności maszyny , itp.
Takie 2.5 - 3mm to powinny spokojnie ciąć.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9294
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jaki przecinak do małej tokarki
Kiedyś robiłem sobie przecinaki z frezów piłkowych.
Łatwo wykonać, trudno połamać.
Niestety nie mogę teraz zrobić zdjęcia, więc naszkicowałem, mam nadzieję że załapiesz o co chodzi.

Łatwo wykonać, trudno połamać.
Niestety nie mogę teraz zrobić zdjęcia, więc naszkicowałem, mam nadzieję że załapiesz o co chodzi.

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Re: Jaki przecinak do małej tokarki
Ja przecinam czym się da . Tak jak pisze kol. wyżej frez piłkowy , szybko do zrobienia taki przecinak. Mam wykonanych kilka trzonków w których mocuję ,szlifowane pilniki płaskie , ostrza noży , nożyczek. Brzeszczot piły do metalu.Najbardziej chwalę sobie noże kuchenne . Są one ( klinowate ) ostrzę je tylko z czoła o od góry,przecinam głęboko. Tylko że ja pracuję w materiałach miękkich i metalach kolorowych.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: Jaki przecinak do małej tokarki
Ja bardzo polubiłem przecinak z płytkami GTN2 (tokarynka to minilathe 180x300 nie mocy ani stabilnosci na nic wiekszego - w każdym razie nie w stali).
Z tego co słyszałem jest to dość przestarzała płytka i w tej chwili można kupić dużo lepsze płytki i oprawki - ale jak do tej pory nie udało mi się zniszczyć wszystich płytek ktore kupiłem z uchwytem
Mam też listwę hss ale używam tylko do metali kolorowych (daje lepszą powierzchnię)
Z tego co słyszałem jest to dość przestarzała płytka i w tej chwili można kupić dużo lepsze płytki i oprawki - ale jak do tej pory nie udało mi się zniszczyć wszystich płytek ktore kupiłem z uchwytem

Mam też listwę hss ale używam tylko do metali kolorowych (daje lepszą powierzchnię)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11916
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Jaki przecinak do małej tokarki
Operacja cięcia to najbardziej miarodajny ze wszystkich operacji tokarskich, swoisty sprawdzian kondycji maszyny (i umiejętności operatora) zwłaszcza kiedy maszyna ma niewielką masę(duża masa tłumi drgania, dlatego obrabiarki przemysłowe sa masywne).
Podobnie jak koledzy proponowałbym listwę HSS-Co na początek, np
https://mastertools.pl/index.php?p1676, ... 2-0-13-110
https://www.otelo.pl/przecinak-oprawkow ... 17905.html
(https://mastertools.pl/index.php?k259,n ... -oprawkowe)
itd
A najlepiej by listwa miała przekrój "nożowy",

nie trzeba wtedy "boków" listwy (pomocnicze powierzchnie przyłożenia α'1, α'2) podszlifowywać do odpowiedniego kąta α (zazwyczaj 0,5-2° w zależności od szerokości ostrza), a nawet powierzchni przystawienia K'r1 i K'r2 jeśli głębokość cięcia jest niewielka.

https://www.otelo.pl/produkty/przecinak ... 2-skg.html
(https://www.otelo.pl/produkty/noze-przecinania.html)
z odpowiednią do listew nożowych oprawką
https://www.otelo.pl/produkty/imak-blok ... 2-skg.html#[
lub prostsza, ale też spełniająca wymogi oprawkę https://alle gro.pl/oferta/noz-oprawkowy-skladak-oprawka-przecinak-stalka-9414055924
+ stalka np https://alle gro.pl/oferta/stalka-stalki-hss-noze-noz-oprawkowy-12x3x125-10683761246
A jak już nieco opanujesz temat i nabierzesz wprawy, to polecam listwę z płytką z węglika, np NCIH19-2 z płytką szer. 2mm
https://mastertools.pl/index.php?p3498, ... 2-tin-12mm
którą można przecinać twardsze gatunki stali z większą szybkością skrawania niż listwy z HSS, ale maszyna nie może być zbyt "wiotka".
Możesz poszukać taniej u Chińczyków..
Najlepiej by listwa była jak najwyższa ze względu na wytrzymałość, ale pamiętać trzeba dobierając listwy i oprawki, że wierzchołek ostrza listwy ma się znaleźć w osi obrotu wrzeciona(osi toczenia). Jeśli nieco za wysoko z oryginalną listwą wychodzi, to trzeba obniżyć pow. natarcia odpowiednio ją sobie zaszlifowując.

Listwy tnące (oba rodzaje) to dobra inwestycja także na przyszłość, ja używam bardzo często zamiast klasycznych przecinaków, w dodatku łatwiej ostrzyć (HSS oczywiście) domową szlifierką z białą ściernicą(elektrokorund szlachetny, symb. 99A)
Przy okazji napiszę o częstym błędzie przy przecinaniu popełnianym przez mniej doświadczonych w tym względzie kolegów, kiedy to przecinak zamiast dawać ładnie spływający ciągły wiór wstęgowy tworzy "igiełki" generując przy tym duże drgania/hałas/, eskalujące czasem aż do momentu uszkodzenia czy nawet urwania ostrza.
Przyjmując, że przyczyna tego zjawiska nie leży w nadmiernych luzach maszyny, jest dobrze wyregulowana, obroty właściwe, a materiał jest zamocowany możliwie krótko(co zawsze zalecane zwłaszcza przy cięciu), przyczyną tego stanu rzeczy bywa... zbyt mały, za delikatny posuw poprzeczny czyniony przez tnącego operatora
Nieco mocniejsze(ale z umiarem) jednostajne dociskanie noża do materiału zazwyczaj tłumi wtedy drgania sprawiając, że jednostajny, nie piętrzący się na ostrzu wiór lepiej spływa po powierzchni natarcia przecinaka zmniejszając opory skrawania. Aby jeszcze bardziej zoptymalizować warunki skrawania, dobrze jest smarować w czasie cięcia ostrze olejem lub emulsją chłodzącą, co dość czułej na przegrzanie stali szybkotnącej się przyda obniżając temperaturę pracy w obrębie cięcia). dopiero przy samym docinaniu posuw należy proporcjonalnie do grubości materiału zmniejszać.
tu nieco o...
noz-tokarski-10x10-do-aluminium-t62209.html
https://pfmrc.eu/topic/60403-frezowanie ... y-romanj4/
Dodane 5 minuty 31 sekundy:
To to samo co płytki LFMX 2
https://alle gro.pl/listing?string=lfmx
Podobnie jak koledzy proponowałbym listwę HSS-Co na początek, np
https://mastertools.pl/index.php?p1676, ... 2-0-13-110
https://www.otelo.pl/przecinak-oprawkow ... 17905.html
(https://mastertools.pl/index.php?k259,n ... -oprawkowe)
itd
A najlepiej by listwa miała przekrój "nożowy",


nie trzeba wtedy "boków" listwy (pomocnicze powierzchnie przyłożenia α'1, α'2) podszlifowywać do odpowiedniego kąta α (zazwyczaj 0,5-2° w zależności od szerokości ostrza), a nawet powierzchni przystawienia K'r1 i K'r2 jeśli głębokość cięcia jest niewielka.

https://www.otelo.pl/produkty/przecinak ... 2-skg.html
(https://www.otelo.pl/produkty/noze-przecinania.html)
z odpowiednią do listew nożowych oprawką
https://www.otelo.pl/produkty/imak-blok ... 2-skg.html#[
lub prostsza, ale też spełniająca wymogi oprawkę https://alle gro.pl/oferta/noz-oprawkowy-skladak-oprawka-przecinak-stalka-9414055924
+ stalka np https://alle gro.pl/oferta/stalka-stalki-hss-noze-noz-oprawkowy-12x3x125-10683761246
A jak już nieco opanujesz temat i nabierzesz wprawy, to polecam listwę z płytką z węglika, np NCIH19-2 z płytką szer. 2mm
https://mastertools.pl/index.php?p3498, ... 2-tin-12mm
którą można przecinać twardsze gatunki stali z większą szybkością skrawania niż listwy z HSS, ale maszyna nie może być zbyt "wiotka".
Możesz poszukać taniej u Chińczyków..
Najlepiej by listwa była jak najwyższa ze względu na wytrzymałość, ale pamiętać trzeba dobierając listwy i oprawki, że wierzchołek ostrza listwy ma się znaleźć w osi obrotu wrzeciona(osi toczenia). Jeśli nieco za wysoko z oryginalną listwą wychodzi, to trzeba obniżyć pow. natarcia odpowiednio ją sobie zaszlifowując.

Listwy tnące (oba rodzaje) to dobra inwestycja także na przyszłość, ja używam bardzo często zamiast klasycznych przecinaków, w dodatku łatwiej ostrzyć (HSS oczywiście) domową szlifierką z białą ściernicą(elektrokorund szlachetny, symb. 99A)
Przy okazji napiszę o częstym błędzie przy przecinaniu popełnianym przez mniej doświadczonych w tym względzie kolegów, kiedy to przecinak zamiast dawać ładnie spływający ciągły wiór wstęgowy tworzy "igiełki" generując przy tym duże drgania/hałas/, eskalujące czasem aż do momentu uszkodzenia czy nawet urwania ostrza.
Przyjmując, że przyczyna tego zjawiska nie leży w nadmiernych luzach maszyny, jest dobrze wyregulowana, obroty właściwe, a materiał jest zamocowany możliwie krótko(co zawsze zalecane zwłaszcza przy cięciu), przyczyną tego stanu rzeczy bywa... zbyt mały, za delikatny posuw poprzeczny czyniony przez tnącego operatora

Nieco mocniejsze(ale z umiarem) jednostajne dociskanie noża do materiału zazwyczaj tłumi wtedy drgania sprawiając, że jednostajny, nie piętrzący się na ostrzu wiór lepiej spływa po powierzchni natarcia przecinaka zmniejszając opory skrawania. Aby jeszcze bardziej zoptymalizować warunki skrawania, dobrze jest smarować w czasie cięcia ostrze olejem lub emulsją chłodzącą, co dość czułej na przegrzanie stali szybkotnącej się przyda obniżając temperaturę pracy w obrębie cięcia). dopiero przy samym docinaniu posuw należy proporcjonalnie do grubości materiału zmniejszać.
tu nieco o...
noz-tokarski-10x10-do-aluminium-t62209.html
https://pfmrc.eu/topic/60403-frezowanie ... y-romanj4/
Dodane 5 minuty 31 sekundy:
grg12 pisze:Ja bardzo polubiłem przecinak z płytkami GTN2 (tokarynka to minilathe 180x300 nie mocy ani stabilnosci na nic wiekszego - w każdym razie nie w stali).
To to samo co płytki LFMX 2
https://alle gro.pl/listing?string=lfmx
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 49
- Rejestracja: 08 sty 2019, 20:49
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jaki przecinak do małej tokarki
Dzięki wszystkim za odzew!
Tarcze takie też gdzieś mam. Jakby Ci się kiedyś przy okazji zrobić foto, to chętnie zobaczę.
@RomanJ4 Dzięki za wyczerpujący opis. Kupiłem na początek składaki z bardzo prostej przyczyny - nie mam szlifierki i nie chciałem się z tego na początek doktoryzować (a jaka, a jakie tarcze, a żeby też się dało lutowane ostrzyć, żebym jej za 2 miesiące nie musiał zmieniać, "nie za miliony" itd), tylko się pobawić tokarką
Więc kupiłem chiński zestaw z założeniem, że w miarę, jak się będą rozlatywać, to będę może wiedział, co mi potrzeba - ale przecinak poszedł trochę zbyt szybko 
Wiem, że cięcie jest najtrudniejsze i wiem, że "oblałem" jako operator, ale jestem niecierpliwy
Potem sobie wszystko pomierzyłem, w miarę wyrównałem, więc powinno być lepiej (o dziwo wrzeciono jest w porządku - nie sprawdziłem tylko równoległości względem łoża, ale na razie i tak stoi na byle czym, więc trochę bez sensu - reszta krzywa w pi***, ale do wyprowadzenia 
Pomyślę nad tą listwą - dzięki za linki!
Zmieliłem... czubek dolnej części podpierającej płytkę jest ścięty - płytkę wyrwało (ale nie pokruszyło). Pręt gwintowany M10 z castoramy, więc niby gównolit, ale widocznie nie doceniłem przeciwnika - nie wiem, co się do końca stało i o czym zapomniałem, ale nie pierwszy raz to robiłem (choć na tej tokarce w stali pierwszy)... Niby był w osi, bo sprawdziłem... pomroczność jasna albo coś... ale potem się okazało, że imak na środku każdej strony ma garb na 2 dychy, przez co nóż się "bujał" przy dokręcaniu śrub i być może to mu zaszkodziło. A nie zauważyłem tego chyba dlatego, że jakoś z tyłu głowy miałem, że to przecież nie może być _wszystko_ tak krzywe... Otóż - może...
@tuxcnc Dzięki! kumam - chyba. Tak się tylko zastanawiam, czy to lewe wcięcie jest w sumie potrzebne? Jeśli by ustawić piłkę zębami "na sztorc", żeby "cięła", to nie wystarczyłoby? Wtedy w miarę zużywania można ją sobie delikatnie obracać blokując tym prawym. To może nie mieć sensu - taki pomysł z czapy na gorąco. Ale że już mam jeden "wolny" trzonek, to przemyślę temat

@RomanJ4 Dzięki za wyczerpujący opis. Kupiłem na początek składaki z bardzo prostej przyczyny - nie mam szlifierki i nie chciałem się z tego na początek doktoryzować (a jaka, a jakie tarcze, a żeby też się dało lutowane ostrzyć, żebym jej za 2 miesiące nie musiał zmieniać, "nie za miliony" itd), tylko się pobawić tokarką


Wiem, że cięcie jest najtrudniejsze i wiem, że "oblałem" jako operator, ale jestem niecierpliwy


Pomyślę nad tą listwą - dzięki za linki!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11916
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Jaki przecinak do małej tokarki
mkaluza pisze:nie mam szlifierki i nie chciałem się z tego na początek doktoryzować (a jaka, a jakie tarcze, a żeby też się dało lutowane ostrzyć, żebym jej za 2 miesiące nie musiał zmieniać, "nie za miliony"
to pokrótce masz w temacie https://pfmrc.eu/topic/60403-frezowanie ... y-romanj4/
i jeszcze parę innych potrzebnych informacji.
A ostrzyć i tak się będziesz musiał nauczyć chcąc toczyć. To naprawdę nietrudne znając kilka podstawowych kanonów geometrii ostrza i własności materiału, bo "gotowców" składaków do wszystkiego albo nie ma, albo są nieopłacalne w zakupie do jednostkowej roboty.
Podobnie nowe noże lutowane - ich płytki to praktycznie "surówki" do samodzielnego wyprowadzenia by ich geometria była odpowiednia do dobrego skrawania..
mkaluza pisze:jestem niecierpliwy
Połamiesz kilka noży(jak wszyscy na początku - miarą fachowca jest wielkość kupki połamanych podczas nauki noży


Dodane 6 minuty 4 sekundy:
mkaluza pisze:Tak się tylko zastanawiam, czy to lewe wcięcie jest w sumie potrzebne? Jeśli by ustawić piłkę zębami "na sztorc", żeby "cięła", to nie wystarczyłoby? Wtedy w miarę zużywania można ją sobie delikatnie obracać blokując tym prawym. To może nie mieć sensu - taki pomysł z czapy na gorąco.
Wrąb małej tarczy widiowej jest niewystarczająco duży do pomieszczenia wiórów przy głębszym cięciu. Po bokach będzie miała przecież wtedy przecinany materiał, a lepiej wióra nie zawijać do przodu w rzaz(w szczelinę)...
Dodane 7 minuty 3 sekundy:
mkaluza pisze:Pręt gwintowany M10 z castoramy, więc niby gównolit, ale widocznie nie doceniłem przeciwnika - nie wiem, co się do końca stało i o czym zapomniałem
A krótko mocowany?
Poza tym przy przecinaniu pełnego materiału spiekiem docinanie jest często bardziej kancerogenne i wymagające uwagi(oberwanie czopika) niż samo cięcie
pozdrawiam,
Roman
Roman