nie są gorsze od tych lepszych? Mariusz, nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale stawiasz w jednym szeregu SANDVIKA, KORLOYA, AKKO, ISCARA zzzz.... PAFANĄ ??WZÓR pisze:Te narzędzia są dedykowane emerytowi Kowalskiemu , który pracuje hobbistycznie w garażu .... , i wcale nie są gorsze od tych lepszejszych () za grubą kasę.
to wiele by tłumaczyło jeśli używasz WNMG ISCARA. Strasznie drogie mają narzędzia. WNMG 06... pafany po około 15 złotych a japońskie dobrych firm niewiele więcej ( 15-20zł ) więc koszty naprawdę malutkie a jakość różni się niewyobrażalnie.WZÓR pisze:na płytki WNMG , które wcześniej tak reklamowałeś i wiem jakie są koszty jego eksploatacji.
już mówię dlaczego mam takie zdanie o nich. Zacznę od gatunków i łamaczy płytek. Jak wiesz płytka płytce nie równa. Nie raz potrzeba testować kilka łamaczy bądź gatunków od producenta bo np. źle się wiór formuje, płytka pęka lub jest zbyt szybkie zużycie płytki.WZÓR pisze:Pafana nie jest zacofana , lecz dedykowana dla tych , których nie stać na ,,Mercedesy''.
W takich sytuacjach proszę producenta o bardziej odporny gatunek czy inny łamacz. U pafany jest to nie realne bo oni mają TYLKO JEDEN GATUNEK BP30S (do stali). Łamaczy też innych się nie doprosisz. Dlaczego?? BO SĄ ZA SŁABI.
W innych firmach masz kilka gatunków np. :
-obróbka ciągła
-obróbka lekko przerywana
-obróbka mocno przerywana
-wysokie prędkości
Z sandvika np. mam płytkę z promieniem typu WIPER ale z tym to już nawet nie chcę wybiegać bo to już jak lot na księżyc porównując naszą pafanę

W każdym razie jak już współpracuje z firmą narzędziową to oczekuje że, będą w stanie rozwiązać każdy problem (jeżeli owy powstanie-bo też za to się im płaci). Dobre firmy to potrafią, słabe rozkładają ręce i w efekcie musisz kupić gdzie indziej narzędzie.