jaki kompresorek do mgły olejowej?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4685
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Z tą głośnością to raczej bym nadziei sobie nie robił. Kompresory muszą hałasować a 68dB to jest poważny hałas.
Do tego przy włączaniu które następuje co chwilę przy tak małym zbiorniku, jest że tak nieelegancko powiem - pierdolnięcie.
Do niedawna miałem warsztat w pobliżu kompresora. Jak się niespodziewanie załączył to aż podskakiwałem ze strachu.
Kompresor to najlepiej wywalić za ścianę i tylko przewód przeciągnąć.
Do tego przy włączaniu które następuje co chwilę przy tak małym zbiorniku, jest że tak nieelegancko powiem - pierdolnięcie.
Do niedawna miałem warsztat w pobliżu kompresora. Jak się niespodziewanie załączył to aż podskakiwałem ze strachu.
Kompresor to najlepiej wywalić za ścianę i tylko przewód przeciągnąć.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4685
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Avalyah pisze:Według wiki i kilku innych źródeł 70dB to dźwiek pracującego odkurzacza.
Oj chyba ktoś tu ostro pochlałWikipedia pisze: 60 dB – odkurzacz
70 dB – wnętrze głośnej restauracji, darcie papieru, wnętrze samochodu

Niech sie wypowiedzą Ci co mają kompresory lub inne graty o zdefiniowanym poziomie hałasu. Ale moim zdaniem 68dB to jest dużo, i będzie jeszcze wiecej wraz z czasem.
Do tego w pomieszczeniu będzie dochodziło do wzmacniania odbitych od ścian fal dźwiękowych.
To co Ty w bloku masz warsztat ?Avalyah pisze: Nie moge go nigdzie wywalic za ściane, dlatego musi byc relatywnie cichy. Żeby sąsiadowi wyżej nie przeszkadzał jak odpale![]()

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2436
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dzięki za info!
A jak z wydajnością? Jestem zupełnie zielony jeszcze, jeśli chodzi o pneumatykę, więc nie wiem, jak interpretować te liczby. A konkretniej, czy warto dorzucić 130zł (bo przesyłka już gratis) i mieć ok. 20% więcej l/m? Czy dla przedmuchiwania (ręcznego, czy mgiełką) to nie ma już znaczenia?
A jak z wydajnością? Jestem zupełnie zielony jeszcze, jeśli chodzi o pneumatykę, więc nie wiem, jak interpretować te liczby. A konkretniej, czy warto dorzucić 130zł (bo przesyłka już gratis) i mieć ok. 20% więcej l/m? Czy dla przedmuchiwania (ręcznego, czy mgiełką) to nie ma już znaczenia?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2436
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kupiłem sobie nawet nieco mocniejszy model (2x550W, 50l, 220l/min, 8bar), ale coś pierwsze uruchomienie mnie nie powaliło. Miałbym kilka pytań i byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedzi.
Zdjęcie kompresora:

1. W instrukcji jest napisane, że powinien nabijać do 8bar i załączać się ponownie przy 6bar, natomiast u mnie nabija się do 7 z kawałkiem i załącza ponownie przy około 5, tak wygląda nabity do pełna:

2. Mimo, że wydajność niby spora (220l/min), to jeżeli mam ustawione na wyjściu ok. 1bar (jak na zdjęciu wyżej, prawy manometr) i cały czas tyle pobieram, to po załączeniu kompresor nie potrafi wyjść wyżej, niż na 6bar. Dochodzi do tych 6bar w miarę sprawnie, ale nie jest w stanie wyjść wyżej, czyli w zasadzie nie wyłączy się. A w instrukcji jest napisane, żeby na każde 4 minuty pracy było 6 minut przerwy, nie chcę go zajechać. Czy to normalne?
3. Ciśnienie na wyjściu (manometr po prawej) spada jak zaczynam go używać (np. pistoletem do przedmuchiwania). Czy przy ustawianiu go pokrętłem patrzeć na ciśnienie w spoczynku, czy gdy go używam? Spada o około 0.5 - 1bar.
4. Pytania do Kolegi zachariusa (ale nie tylko) - jakie ma Kolega ustawione ciśnienie dla tej mgiełki? I jak zmienić górną i dolną granicę, do której nabija kompresor? Do moich zastosowań wystarczyłoby pewnie max 4bar i załączanie ponowne przy spadku do 2bar. Czy dobrze myślę, że w niższym zakresie (2-4 zamiast 5-7) kompresor będzie w stanie znacznie szybciej uzupełnić ubytek? W instrukcji napisane jest, że nie powinno się tego zmieniać. Poczytałem trochę w internecie, ale nie ma zbyt wiele materiałów o ustawianiu presostatu, jutro zobaczę, jak to u mnie wygląda, żebym sobie tylko gwarancji nie unieważnił...
Zdjęcie kompresora:

1. W instrukcji jest napisane, że powinien nabijać do 8bar i załączać się ponownie przy 6bar, natomiast u mnie nabija się do 7 z kawałkiem i załącza ponownie przy około 5, tak wygląda nabity do pełna:

2. Mimo, że wydajność niby spora (220l/min), to jeżeli mam ustawione na wyjściu ok. 1bar (jak na zdjęciu wyżej, prawy manometr) i cały czas tyle pobieram, to po załączeniu kompresor nie potrafi wyjść wyżej, niż na 6bar. Dochodzi do tych 6bar w miarę sprawnie, ale nie jest w stanie wyjść wyżej, czyli w zasadzie nie wyłączy się. A w instrukcji jest napisane, żeby na każde 4 minuty pracy było 6 minut przerwy, nie chcę go zajechać. Czy to normalne?
3. Ciśnienie na wyjściu (manometr po prawej) spada jak zaczynam go używać (np. pistoletem do przedmuchiwania). Czy przy ustawianiu go pokrętłem patrzeć na ciśnienie w spoczynku, czy gdy go używam? Spada o około 0.5 - 1bar.
4. Pytania do Kolegi zachariusa (ale nie tylko) - jakie ma Kolega ustawione ciśnienie dla tej mgiełki? I jak zmienić górną i dolną granicę, do której nabija kompresor? Do moich zastosowań wystarczyłoby pewnie max 4bar i załączanie ponowne przy spadku do 2bar. Czy dobrze myślę, że w niższym zakresie (2-4 zamiast 5-7) kompresor będzie w stanie znacznie szybciej uzupełnić ubytek? W instrukcji napisane jest, że nie powinno się tego zmieniać. Poczytałem trochę w internecie, ale nie ma zbyt wiele materiałów o ustawianiu presostatu, jutro zobaczę, jak to u mnie wygląda, żebym sobie tylko gwarancji nie unieważnił...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
myk jest taki ze ja mam swoja instalacje złożona z kawałków, wszystko było kupowane osobno.
może coś z tymi zaworami jest nie teges bo to dziwne że 220 litrów/min nie potrafiło dobić przy pobieraniu, chociaż pistolet trochę zżera, tutaj wygląda na to ze albo nie ma tych 220l albo pistolet pobiera więcej.
mam ustawione coś ze 1,5 czy 2 bary na mgiełkę, "mierzy" się przy pobieraniu. wiec w spoczynku na pewno podskoczy.
ustawianie max i histerezy jest na presostacie na zasadzie dokręcenia/odkręcenia nakrętek ściskających sprężyny. i na pewno w niższym zakresie szybciej dobije do maxa bo ma mniejszy opór do pokonania.no i tak sie nie męczy.
może coś z tymi zaworami jest nie teges bo to dziwne że 220 litrów/min nie potrafiło dobić przy pobieraniu, chociaż pistolet trochę zżera, tutaj wygląda na to ze albo nie ma tych 220l albo pistolet pobiera więcej.
mam ustawione coś ze 1,5 czy 2 bary na mgiełkę, "mierzy" się przy pobieraniu. wiec w spoczynku na pewno podskoczy.
ustawianie max i histerezy jest na presostacie na zasadzie dokręcenia/odkręcenia nakrętek ściskających sprężyny. i na pewno w niższym zakresie szybciej dobije do maxa bo ma mniejszy opór do pokonania.no i tak sie nie męczy.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły