Jaka wkretarka
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 51
- Rejestracja: 20 sty 2010, 13:17
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Przez ostatnie 10 lat używałem wkrętarek Blac&Decker 12 V przez ten czas zakupiłem trzy sztuki gdyż wkrętarki pozostawały sprawne technicznie lecz wykańczały się akumulatory. Miałem też z Castoramy MAcAistera którego odradzam wszystkim z uwagi na akumulatory, które krótko trzymają, a obecnie nie można ich kupić tak jak to było jeszcze trzy lata temu. Obecnie zakupiłem za 500 złotych wkrętarkę Niebieski Bosch model GSR 10,8 V -LI-2, jest to wkrętarka o bardzo małych rozmiarach dwubiegowa na I biegu ma od 0-400 obrotów i siłę 30 Nm zaś na drugim biegu od 0 do 1100 obrotów i siłę 10 czyli tyle ile miały moje wcześniejsze dwunastowoltowe Bleck& Deckery. Jak na razie wkrętarkę mam 6 miesięcy i jestem z niej zadowolony dodać należy, że akumulator ładuje się 30 minut, a po 15 minutach akumulator jest doładowany do wartości 80 procent, a że jest to akumulator Litowo jomiwy można go doładowywać w dowolnym momencie.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1243
- Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
- Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
- Kontakt:
Na początek zastanów się, czy faktycznie potrzebujesz wkrętarki akumulatorowej. Bo z tego co piszesz, wynika, że zamierzasz używać jej w miejscu gdzie masz dostęp do sieci elektrycznej. W takim wypadku walka z jakimiś wiecznie rozładowanymi akumulatorami nie ma sensu, skoro można włożyć wtyczkę do gniazdka i normalnie pracować wtedy kiedy jest taka potrzeba, a nie kiedy stan naładowania akumulatora na to pozwoli.
Na allegro wybór jest całkiem spory:
http://allegro.pl/listing/search.php?ca ... C4%99tarka
Nawiasem mówiąc, nie wiem skąd się wzięło przekonanie, że to akurat wkrętarka musi być zasilana akumulatorem, nawet jeśli jest używana tylko w domu/warsztacie. Jeśli by w takim myśleniu rzeczywiście była jakaś logika, to dlaczego w powszechnym użyciu nie ma akumulatorowych wiertarek, szlifierek kątowych i masy innych elektronarzędzi?
Sam używałem kiedyś dokładnie takiej jak w linku poniżej:
http://allegro.pl/item989201808_wiertar ... tarka.html
Kupiłem akurat tą, bo jest tania, zasilana z sieci i mogłem ją odebrać osobiście ze sklepu do którego mam 5km.
Wiadomo, że jest to chiński szmelc - w całości "plastik-fantastik-syfik-pedrastik", ale właśnie dzięki zasilaniu sieciowemu bardziej ją sobie ceniłem niż drogie wkrętarki akumulatorowe renomowanych firm, którymi nie raz miałem wątpliwą przyjemność pracować.
Niestety została mi ona skradziona, teraz szykuję się do paru prac remontowych i pewnie znowu kupię ten sam model. A jak będę miał taki kaprys (bo na pewno nie uzasadnioną potrzebę) to kupię jakąś firmową, ale też na kabel.
Na allegro wybór jest całkiem spory:
http://allegro.pl/listing/search.php?ca ... C4%99tarka
Nawiasem mówiąc, nie wiem skąd się wzięło przekonanie, że to akurat wkrętarka musi być zasilana akumulatorem, nawet jeśli jest używana tylko w domu/warsztacie. Jeśli by w takim myśleniu rzeczywiście była jakaś logika, to dlaczego w powszechnym użyciu nie ma akumulatorowych wiertarek, szlifierek kątowych i masy innych elektronarzędzi?
Sam używałem kiedyś dokładnie takiej jak w linku poniżej:
http://allegro.pl/item989201808_wiertar ... tarka.html
Kupiłem akurat tą, bo jest tania, zasilana z sieci i mogłem ją odebrać osobiście ze sklepu do którego mam 5km.
Wiadomo, że jest to chiński szmelc - w całości "plastik-fantastik-syfik-pedrastik", ale właśnie dzięki zasilaniu sieciowemu bardziej ją sobie ceniłem niż drogie wkrętarki akumulatorowe renomowanych firm, którymi nie raz miałem wątpliwą przyjemność pracować.
Niestety została mi ona skradziona, teraz szykuję się do paru prac remontowych i pewnie znowu kupię ten sam model. A jak będę miał taki kaprys (bo na pewno nie uzasadnioną potrzebę) to kupię jakąś firmową, ale też na kabel.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu
-nie, nie jesteś synu
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 55
- Rejestracja: 22 lis 2009, 19:15
- Lokalizacja: kalisz
ja mam i szlifierke katowa i mlot udarowy 
ale to z racji ze pracowalem czesto tam gdzie nie ma pradu albo trzeba ciagnac meeeeetry przedluzaczy
szlifierka uzywana do ciecia plastikowych listew wiec bateria trzymala w miare
natomiast mlot udarowy Panasonica + 3AH baterie byl katowany jak tylko sie da.
Wiertlem 6mm dlugosc 5cm robilo 250 otworow na jednej baterii w pelnej cegle , okolo 150 w blokach z plyty betonowej.
a kupiony byl uzywany 2-3 letni i przez 2 lata dawal rade.

ale to z racji ze pracowalem czesto tam gdzie nie ma pradu albo trzeba ciagnac meeeeetry przedluzaczy
szlifierka uzywana do ciecia plastikowych listew wiec bateria trzymala w miare
natomiast mlot udarowy Panasonica + 3AH baterie byl katowany jak tylko sie da.
Wiertlem 6mm dlugosc 5cm robilo 250 otworow na jednej baterii w pelnej cegle , okolo 150 w blokach z plyty betonowej.
a kupiony byl uzywany 2-3 letni i przez 2 lata dawal rade.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 647
- Rejestracja: 22 paź 2008, 15:09
- Lokalizacja: Dolina Lotnicza
Tak się przyjęło i ludzie na to idą.DZIKUS pisze:nie wiem skąd się wzięło przekonanie, że to akurat wkrętarka musi być zasilana akumulatorem
Rzeczywiście nie ma sensu porywać się na akumulator, którego cena czasem przewyższa ceną całego zestawu
Ja nawet, przyznaje się, nie wiedziałem, że są wkrętarki na kabel, bo zawsze pracowałem, miałem i widziałem u kogoś taką akumulatorową. Niestety zawsze były to modele najtańsze, no_name mark i robienie przerw na podładowanie jest ,co najmniej, denerwujące.
Proponuje sieciową, chociaż nie miałem nigdy z taką kontaktu.
"Technologia rozwiązuje problemy, nie politycy"
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 82
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 14:49
- Lokalizacja: Łódź
Dopisze ciekawostke:
Meister Craft
Poniewaz "skonczyla" mi sie Dedra (wytarte styki aku - brak ladowania) - wyciagnalem z szafy wkretarke firmy Meister Craft. Wkretarka ta nie byla ladowana od .... osmiu lat
Akumulatory wciaz trzymały (rozkrecilem kilka starych foteli i zrobilem z nich jeden do warsztatu
). Teraz zostaly naladowane i .... ciekawe jak dlugo pozyja. Ale i tak jak dla mnie - szok
(NiCd 16,8V 1,2 Ah)
M.
Meister Craft




M.