jak zmienić pomalowaną nawierzchnie farbą połysk na mat
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4
- Rejestracja: 13 lut 2010, 19:53
- Lokalizacja: opole
jak zmienić pomalowaną nawierzchnie farbą połysk na mat
Witam mam bardzo duży problem, mianowicie zrobiłem szafe z 5 drzwiami przesuwanymi, zamówiłem farbe RAL 9010 mat, zrobiłem próbke ale okazało się że nawierzchnia ma za wysoki połysk!!, pojechałem do firmy - renomowana firma!- i mówie facetowi że coś mi tu nie pasuje ta nawierzchnia się za bardzo błyszczy ( miesiąc temu też zamówiłem u nich farbe szarą mat była ok) i pokazuje mu próbke z tą szarą farbą i ta z białą. Facet powiedział mi że nic nie może zrobić na białym bardziej się odbija światło!!!!.
Nie wiem co mam teraz zrobić ! można w jakiś sposób zmatować tą nawierzchnie tak aby nie było rys, ponowne malowanie nie wchodzi w rachube
Pomóżcie.
Nie wiem co mam teraz zrobić ! można w jakiś sposób zmatować tą nawierzchnie tak aby nie było rys, ponowne malowanie nie wchodzi w rachube
Pomóżcie.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 420
- Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
- Lokalizacja: Warszawa
Bez żartów. Jak już człowiek zrobił, to po co ma niszczyć. Wskazane niżej techniki zbyt mocno ingerują w materiał i tylko pogorszysz sprawę.
W specjalistycznych sklepach lakierniczych są dostępne takie gąbki z włókniny służące do lekkiego przecierania powłoki i niekiedy równocześnie do zmiany ładunku elektrostatycznego (nie mylić ze ściereczką służącą wyłącznie do zmiany ładunku).
Wygląda to jak naturalna (!) gąbka i jest wystarczająco ścierne, żeby akurat usunąć połysk, nie szkodząc powłoce. Moja jest ciemnobrązowa. Taki prostokąt ze sztucznej włókniny, wielkości szkolnego dzienniczka i grubości ok 10mm. Jeśli masz blisko do Warszawy, to Ci pożyczę.
Zabawy z papierami, pastami i nawet wełną odradzam, bo wymagają doświadczenia i wprawy. Nawet matowa powłoka nie zniesie widoku rys i różnic w wyglądzie. Jednak przepolerowanie polerką i dobraną pastą może dac dobry efekt. W końcu sam pewnie lepiej wiesz, skoro sam malujesz.
Innym rozwiązaniem jest po prostu przemalowanie właściwą farbą.
W specjalistycznych sklepach lakierniczych są dostępne takie gąbki z włókniny służące do lekkiego przecierania powłoki i niekiedy równocześnie do zmiany ładunku elektrostatycznego (nie mylić ze ściereczką służącą wyłącznie do zmiany ładunku).
Wygląda to jak naturalna (!) gąbka i jest wystarczająco ścierne, żeby akurat usunąć połysk, nie szkodząc powłoce. Moja jest ciemnobrązowa. Taki prostokąt ze sztucznej włókniny, wielkości szkolnego dzienniczka i grubości ok 10mm. Jeśli masz blisko do Warszawy, to Ci pożyczę.
Zabawy z papierami, pastami i nawet wełną odradzam, bo wymagają doświadczenia i wprawy. Nawet matowa powłoka nie zniesie widoku rys i różnic w wyglądzie. Jednak przepolerowanie polerką i dobraną pastą może dac dobry efekt. W końcu sam pewnie lepiej wiesz, skoro sam malujesz.
Innym rozwiązaniem jest po prostu przemalowanie właściwą farbą.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD