Jak zasilacz do sterownika i silników
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 47
- Rejestracja: 02 kwie 2010, 19:25
- Lokalizacja: strzyżów
Jak zasilacz do sterownika i silników
Witam
Mam mały problem bo nie wiem jaki zasilacz mógłby być odpowiedni dla takiego sterownika
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=52 ... st-visited
silników nie mam jeszcze ale mam zamiar takie kupić
http://allegro.pl/silnik-krokowy-2-nm-2 ... 83160.html
tylko się zastanawiam czy będą odpowiednio mocne dla mojej konstrukcji która będzie napędzana za pomocą śrub trapezowych r 12x3 Ck15 i moje pytanie dla Was czy zasilacz taki jak ten
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=61 ... st-visited
nada się czy raczej odpada ?
Mam mały problem bo nie wiem jaki zasilacz mógłby być odpowiedni dla takiego sterownika
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=52 ... st-visited
silników nie mam jeszcze ale mam zamiar takie kupić
http://allegro.pl/silnik-krokowy-2-nm-2 ... 83160.html
tylko się zastanawiam czy będą odpowiednio mocne dla mojej konstrukcji która będzie napędzana za pomocą śrub trapezowych r 12x3 Ck15 i moje pytanie dla Was czy zasilacz taki jak ten
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=61 ... st-visited
nada się czy raczej odpada ?
Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 47
- Rejestracja: 02 kwie 2010, 19:25
- Lokalizacja: strzyżów
Dzięki za odpowiedz wiem że nie są dobre do tego typu rzeczy bo silniki podczas hamowania oddają energię co może mieć nieprzyjemnie skutki ale jestem w tym zielony i nie znam się na budowie takiego zasilacza toroidalnego bo tak to chyba się nazywa a impulsowe są proste bo są gotowe tylko podpinasz i masz dlatego się pytam o taki chyba że ktoś by podał konkretne podzespoły i jak je połączyć to w tedy może bym sobie z takim poradziła
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 607
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:41
- Lokalizacja: Bedzin
Dla tego rodzaju sterownika wystarczy trafo o nap. od 24-28 V o mocy ok 400-500 W . Do uzwojenia wtórnego ( napięcie wyjściowe transformatora ) podłączyć prostownik graetza ( zgodnie z oznaczeniami na module prostowniczym ) . Do wyjścia tego układu należy podłączyć równolegle baterię kondensatorów o pojemności ok 1 nF ( oczywiście zgodnie z biegunowością ) i napięciu ok 80-100 V. Tak wyprostowane i odfiltrowane napięcie jest gotowe do do przyłączenia sterownika wraz z napędami .
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7729
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
28VAC to za dużo - sterownik może przyjąć max 36VDC.
a jak policzymy - 28 - 1.2 x 1.41 = 37VDC .
i po sterowniku.
24VAC będzie akuratne.
a prądu max 8A .
więc - 250VA spokojnie wystarczy.
tak więc trafo tzw. bezpieczeństwa wystarczy .
pojemności - na każdy A przyjmuje się 1000 µF - ale dla komfortu lepiej dać ze 2 szt 10000 µF.
no i na 50VDC .
pozdrawia.
28VAC to za dużo - sterownik może przyjąć max 36VDC.
a jak policzymy - 28 - 1.2 x 1.41 = 37VDC .
i po sterowniku.
24VAC będzie akuratne.
a prądu max 8A .
więc - 250VA spokojnie wystarczy.
tak więc trafo tzw. bezpieczeństwa wystarczy .
pojemności - na każdy A przyjmuje się 1000 µF - ale dla komfortu lepiej dać ze 2 szt 10000 µF.
no i na 50VDC .
pozdrawia.
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 47
- Rejestracja: 02 kwie 2010, 19:25
- Lokalizacja: strzyżów
Ok znalazłem trafo np takieONATOS pisze:Dla tego rodzaju sterownika wystarczy trafo o nap. od 24-28 V o mocy ok 400-500 W . Do uzwojenia wtórnego ( napięcie wyjściowe transformatora ) podłączyć prostownik graetza ( zgodnie z oznaczeniami na module prostowniczym ) . Do wyjścia tego układu należy podłączyć równolegle baterię kondensatorów o pojemności ok 1 nF ( oczywiście zgodnie z biegunowością ) i napięciu ok 80-100 V. Tak wyprostowane i odfiltrowane napięcie jest gotowe do do przyłączenia sterownika wraz z napędami .
http://allegro.pl/transformator-toroida ... 63534.html
i mam pytanie bo tam pisze
- PRĄD WYJŚCIOWY 16,66A
Czy to nie za dużo ? I jaki ma być mostek prostowniczy bo to chyba nie ma być pierwszy lepszy tylko jakiś konkretny ? Strasznie dużo kombinowania jest i chyba wyjdzie dużo drożej niż tak zasilacz impulsowy 24v 6A czy taki nie może być ?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 607
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:41
- Lokalizacja: Bedzin
Nadmiar prądu w transformatorze w niczym nie przeszkadza a wręcz jest wskazany, a poniżej strona związana z budową prostego zasilacza -
http://wortal.majsterkowicza.pl/2010/02 ... niki-cz-5/
http://wortal.majsterkowicza.pl/2010/02 ... niki-cz-5/
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 3768
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Zasilacz impulsowy wcale nie jest gorszy od transformatorowego. I oddawanie energii nie ma tu nic do rzeczy.
Chodzi tylko o wzrost napięcia podczas tego oddawania energii.
Zasilacz impulsowy ma po prostu zwykle małą pojemność wyjściową, więc ten zwrot energii doładuje kondensatory do wyższego napięcia.
Ale to nie jest wada zasilacza tylko całego systemu. Wystarczy dołożyć kondensatory o pojemności jak w tym zasilaczu transformatorowym i wyjdzie na to samo. A nawet lepiej bo podczas wzrostu napięcia zasilacz impulsowy przestaje zasilać, a w transformatorowym ze względu na pewną miękkość transformatora zasila dalej.
Zamiast kondensatorów można dać obciążenie włączające się przy napięciu o kilka V wyższym niż nominalne zasilacza.
Zasilacz impulsowy ma za to zaletę że ma stabilne napięcie wyjściowe.
Dlatego ja bym polecał zasilacz impulsowy zamiast transformatorowego.
Chodzi tylko o wzrost napięcia podczas tego oddawania energii.
Zasilacz impulsowy ma po prostu zwykle małą pojemność wyjściową, więc ten zwrot energii doładuje kondensatory do wyższego napięcia.
Ale to nie jest wada zasilacza tylko całego systemu. Wystarczy dołożyć kondensatory o pojemności jak w tym zasilaczu transformatorowym i wyjdzie na to samo. A nawet lepiej bo podczas wzrostu napięcia zasilacz impulsowy przestaje zasilać, a w transformatorowym ze względu na pewną miękkość transformatora zasila dalej.
Zamiast kondensatorów można dać obciążenie włączające się przy napięciu o kilka V wyższym niż nominalne zasilacza.
Zasilacz impulsowy ma za to zaletę że ma stabilne napięcie wyjściowe.
Dlatego ja bym polecał zasilacz impulsowy zamiast transformatorowego.