Klawo pisze:włożyć do środka sprężynę.
Tak, tak też robią, ale przy dużych promieniach łuku lub małych kątach.

Przy małych mogą być trudności z jej wyciągnięciem. Sprężyny natomiast daje się czasem na zewnątrz (rzadziej wewnątrz, zależy od czynnika) rurek igelitowych by się nie załamywały.
A tu jeśli będzie kolega zaginał w miejscu gdzie nie ma owego filtra, to można spróbować między filtrem a piaskiem zrobić separujący od niego spory korek z ubitej waty, który potem wydłubiemy drucikiem z haczykiem. Powinien wystarczyć, bo piasek nie ma za bardzo tendencji do zwiększania swojej objętości(czyli długości w rurce) przy jej zginaniu, i korki służą bardziej do tego by się nie wysypał.
No chyba, że kolega użyłby przyrządu do gięcia rurek, nawet własnoręcznie wykonanego z imadła i 2 grubych gwoździ czy śrub, albo innego prostego np dźwigniowego.
Wtedy piasek nie potrzebny.
