Jak wyprostować zagiętą rurkę fi8

Prasy, gilotyny, krawędziówki, tłoczniki i wykrojniki, etc...

Autor tematu
Klawo
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 3
Posty: 31
Rejestracja: 13 kwie 2011, 17:44
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Jak wyprostować zagiętą rurkę fi8

#1

Post napisał: Klawo » 08 cze 2014, 23:17

Szanowni Forumowicze,

potrzebuję wyprostować kolanko zagięte pod kątem prostym do kąta 45 stopni.
Rurka o średnicy zewnętrznej 8 mm i grubości ścianki 1 mm. Stalowa.
Obrazek

Obrazek

Czy powinienem ją podgrzać przed prostowaniem, czy można próbować na zimno?
Robić to na jakiejś formie, czy łapać większymi kombinerkami?

Pozdrawiam
Klawo



Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11915
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#2

Post napisał: RomanJ4 » 09 cze 2014, 08:31

A z czego ta rurka?
Kombinerkami to jedynie można połamać. Nasypać do środka miałkiego (tylko suchego, żeby się nie lepił) piasku (lub takiego jak w bezpiecznikach), korkując oba końce, i wtedy można próbować prostować nawet na kolanie, mając pewność, że się światło rurki nie załamie. Oczywiście lepsze byłoby jakieś kopyto. A dokładne prostowanie nie za grubych rurek już zgrubsza wyprostowanych najlepiej wychodzi przez "turlanie" po prostej powierzchni, lekko przyciskając deseczką jak pilnikiem.
Uwaga tylko na mosiężne (czasem pokryte niklem, jak np wylewki do baterii kuchennych), bo są zazwyczaj bardzo kruche (zależy jaki gatunek Mo)
Czy podgrzewać, to zależy z czego rurka, jeśli alu to raczej niewiele pomoże, bo granica między plastycznością a topieniem jest nieduża i można przedobrzyć.
Podgrzewanie najlepiej pomaga na stalowych, ale i przy kolorowych się nieraz przydaje, bo przy prostowaniu na zimno zewnętrzna powierzchnia łuku chce się załamać (po to piasek w środku), a wewnętrzna pęka (bo się rozciąga). I wtedy podgrzewanie może "zmiękczyć" i uplastycznić materiał.
Ale to trzeba stwierdzić podczas roboty na miejscu w zależności jak idzie.
Ale przy tej średnicy i sporym promieniu raczej nie powinno i na zimno być problemu (piasek bym zalecał dla pewności)
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
Klawo
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 3
Posty: 31
Rejestracja: 13 kwie 2011, 17:44
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

#3

Post napisał: Klawo » 10 cze 2014, 07:11

Rurka wygląda na stalową i służy do zasilania gazem lodówki turystycznej.
Jednak nici z podprostowania rurki. Będę ją zaginał o 45 stopni na prostym odcinku. Prawdopodobnie na zimno.
Powód? :mad:
Przymierzałem się do wypełnienia rurki i zobaczyłem, że w miejscu zagięcia jest ona wypełniona biało-beżową masą. Jak się zdążyłem zorientować, spełnia rolę filtru.
Ciekawym pomysłem na zabezpieczenie przed załamaniem ścianek rurki jest propozycja pana ze sklepu z artykułami hydraulicznymi, aby włożyć do środka sprężynę.
Akurat proponował mi taką długą na 3 metry. :mrgreen: Do przepychania kanalizacji.

Pozdrawiam
Klawo

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11915
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#4

Post napisał: RomanJ4 » 10 cze 2014, 08:23

Klawo pisze:włożyć do środka sprężynę.
Tak, tak też robią, ale przy dużych promieniach łuku lub małych kątach.
Obrazek
Przy małych mogą być trudności z jej wyciągnięciem. Sprężyny natomiast daje się czasem na zewnątrz (rzadziej wewnątrz, zależy od czynnika) rurek igelitowych by się nie załamywały.
A tu jeśli będzie kolega zaginał w miejscu gdzie nie ma owego filtra, to można spróbować między filtrem a piaskiem zrobić separujący od niego spory korek z ubitej waty, który potem wydłubiemy drucikiem z haczykiem. Powinien wystarczyć, bo piasek nie ma za bardzo tendencji do zwiększania swojej objętości(czyli długości w rurce) przy jej zginaniu, i korki służą bardziej do tego by się nie wysypał.
No chyba, że kolega użyłby przyrządu do gięcia rurek, nawet własnoręcznie wykonanego z imadła i 2 grubych gwoździ czy śrub, albo innego prostego np dźwigniowego.
Wtedy piasek nie potrzebny.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
Klawo
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 3
Posty: 31
Rejestracja: 13 kwie 2011, 17:44
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

#5

Post napisał: Klawo » 10 cze 2014, 22:52

Więcej mówić nie potrzeba.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka plastyczna”