#8
Post
napisał: Vagabundo » 27 lis 2017, 11:26
No ale na dobrą sprawę po co to chcesz usuwać? Ma to jakieś uzasadnienie techniczne? Nie prościej to uciąć na tyle ile się da, następnie to wylizać tarczą do szlifowania zgrubnego na równo z podłożem a do tego pozostałego otworu po trochę wrzucać zaprawę murarską w konsystencji takiej plasteliny, czyli nie super mokra ale dająca się ugnieść, rzucamy troszkę a następnie jakimś prętem, kijem od szczotki - czymkolwiek to ubijamy, następnie wrzucamy kolejną warstwę, no i po temacie.
Rura w środku jest raczej pokryta fajną rdzą powierzchiową, więc betonik będzie ładnie przywierał od środka, od zewnątrz pewnie i tak się trzyma bo autor tego postu nie próbował tego masztu wyrwać... więc mamy po problemie. Jeśli wyliżemy te resztki rury na zero po wypełnieniu mamy jednolitą powierzchnie, przecież w takich konstrukcjach stal w formie zbrojenia to norma, to po co uprzykrzać sobie życie, koszt to na upartego worek zaprawy murarskiej czyli ok 9 zł... woda i kawałek pojemnika żeby rozrobić, kawałek patyka żeby ubić...
Chciałbym tylko zauważyć że używając jakiejś chemii do wyżarcia tej rury, jej część zostanie w środku, czyli może być problem z wiązaniem zaprawy...
Ja tam nie wiem, tu chodzi aby pozbyć się z widoku resztek rury czy może jest coś tu więcej? no i trzeba bawić się w chemika... technologia kosmiczna itd...
Adam - podobno czasem i spawacz...
Jestem przedstawicielem chaosu.
I wiesz, co jest najważniejsze w chaosie?
Jest sprawiedliwy...- Joker