Jak wykonać karuzelę aby się obracała
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7
- Rejestracja: 26 kwie 2013, 17:25
- Lokalizacja: Łańcut
Jak wykonać karuzelę aby się obracała
Witam, pojawiam się tu z dość nietypowym problemem.....
chcę zrobić dziecku karuzelę i chciałbym aby się obracała o 360 stopni myślę zrobić ją ze stali nierdzewnej ogólnie mam problem z tym co zrobić aby obracała się ale jednak była stabilnie przytwierdzona do dolnej konstrukcji nie wiem czy jakaś część za to odpowiada czy coś innego jestem amatorem pierwszy raz będę wykonywał taką machinę i nie zbyt wiem co tam w środku musi siedzieć .........
Z góry dzięki
chcę zrobić dziecku karuzelę i chciałbym aby się obracała o 360 stopni myślę zrobić ją ze stali nierdzewnej ogólnie mam problem z tym co zrobić aby obracała się ale jednak była stabilnie przytwierdzona do dolnej konstrukcji nie wiem czy jakaś część za to odpowiada czy coś innego jestem amatorem pierwszy raz będę wykonywał taką machinę i nie zbyt wiem co tam w środku musi siedzieć .........
Z góry dzięki
Tagi:
-
- Posty w temacie: 2
Re: Jak wykonać karuzelę aby się obracała
To może nie rób ,bo szkoda dzieciaka . Wysupłaj parę złociszy i zlec komuś ,kto ma o tym pojęcie.carpediem66 pisze: mam problem z tym co zrobić aby obracała się ale jednak była stabilnie przytwierdzona do dolnej konstrukcji nie wiem czy jakaś część za to odpowiada czy coś innego jestem amatorem pierwszy raz będę wykonywał taką machinę i nie zbyt wiem co tam w środku musi siedzieć .........
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7
- Rejestracja: 26 kwie 2013, 17:25
- Lokalizacja: Łańcut
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1911
- Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
- Lokalizacja: Toruń
Z takim pojęciem to wątpię w powodzenie misji. Popatrz na gotowe konstrukcje jak są zrobione to złapiesz jakiś obraz co i jak.carpediem66 pisze:wiem ale chciałbym się też nauczyć robić takie rzeczy ..... od czegoś trzeba zacząć
Powiedzcie mi tylko jeszcze jak to zamocować żeby się wszystko kupy trzymało... takie łożysko to chyba nie bardzo da się przyspawać do rury ( nierdzewka).....
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
carpediem66 pisze: takie łożysko to chyba nie bardzo da się przyspawać do rury ( nierdzewka).....

-
- Posty w temacie: 2
Twoje rozumowanie mnie zdumiewa
Z jednej strony chcesz wywalić kupę pieniędzy na nierdzewkę( jakby na tej karuzeli dziecko miało się kręcić do setnego roku życia) ,a z drugiej chcesz oszczędzić na robociźnie ,mając pomysły jak młodzież po wypalonym zielu( bo sie na tym kompletnie nie znasz). Nie znam twojej hierarchii wartości ,ale zdaje się ,że chęć ,,zadziwienia świata" ,jest u ciebie ważniejsza niż zdrowie (oby tylko )dziecka.
Moja rada jest następująca - zlec zrobienie tego, ze zwykłej stali komuś ,kto ma o tym pojęcie. Pomalować możesz sam ,w najwymyślniejszy sposób( możesz się spełnić twórczo i artystycznie). Dla dziecka, i tak najistotniejszy jest ruch wirowy,a nie to co go powoduje.
Zaoszczędzony czas ,możesz poświecić dziecku,na owa zabawę.W pieniądzach wyjdzie podobnie i,a dodatkowo ,nie będzie szkoda wywalić klamota ,kiedy już dziecko straci zainteresowanie nim ,na rzecz innych gadżetów ,lub płci odmiennej.

Moja rada jest następująca - zlec zrobienie tego, ze zwykłej stali komuś ,kto ma o tym pojęcie. Pomalować możesz sam ,w najwymyślniejszy sposób( możesz się spełnić twórczo i artystycznie). Dla dziecka, i tak najistotniejszy jest ruch wirowy,a nie to co go powoduje.
Zaoszczędzony czas ,możesz poświecić dziecku,na owa zabawę.W pieniądzach wyjdzie podobnie i,a dodatkowo ,nie będzie szkoda wywalić klamota ,kiedy już dziecko straci zainteresowanie nim ,na rzecz innych gadżetów ,lub płci odmiennej.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2013, 20:11 przez zdzicho, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7
- Rejestracja: 26 kwie 2013, 17:25
- Lokalizacja: Łańcut
Dzięki embroide właśnie o coś takiego chodziło ....
A jeśi chodzi o bezpieczeństwo syna to nie będę komentował wcześniejszych komentarzy, oczywiste że jest to żę jest dla mnie najważniejsze. Chcę spróbować sił w konstrukcji takiego cacka zaczynam kurs spawania tigiem i nie chcę po nim osiąść na laurach tylko próbować dobrze opanować tą sztukę a że syn bardzo chcę mieć taką karuzelę to pomyślałem że spróbuje co z tego wyjdzie a pieniądz rzecz nabyta:) oczywiste i logiczne że przetestuję na sobie a jak się okaże że robotę spieprzyłem to zamówię gotowca, syn będzie miał upragnioną machinę a ja będę wiedział żę nie nadaję się do tego typu robót i tyle. Aby mieć o czymś jakieś pojęcie to trzeba od czegoś zacząć a często na błedach się uczymy taka prawda.
A jeśi chodzi o bezpieczeństwo syna to nie będę komentował wcześniejszych komentarzy, oczywiste że jest to żę jest dla mnie najważniejsze. Chcę spróbować sił w konstrukcji takiego cacka zaczynam kurs spawania tigiem i nie chcę po nim osiąść na laurach tylko próbować dobrze opanować tą sztukę a że syn bardzo chcę mieć taką karuzelę to pomyślałem że spróbuje co z tego wyjdzie a pieniądz rzecz nabyta:) oczywiste i logiczne że przetestuję na sobie a jak się okaże że robotę spieprzyłem to zamówię gotowca, syn będzie miał upragnioną machinę a ja będę wiedział żę nie nadaję się do tego typu robót i tyle. Aby mieć o czymś jakieś pojęcie to trzeba od czegoś zacząć a często na błedach się uczymy taka prawda.
Ostatnio zmieniony 05 cze 2013, 10:38 przez carpediem66, łącznie zmieniany 1 raz.