Jak wykonać karuzelę aby się obracała

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
carpediem66
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 7
Rejestracja: 26 kwie 2013, 17:25
Lokalizacja: Łańcut

Jak wykonać karuzelę aby się obracała

#1

Post napisał: carpediem66 » 04 cze 2013, 16:13

Witam, pojawiam się tu z dość nietypowym problemem.....

chcę zrobić dziecku karuzelę i chciałbym aby się obracała o 360 stopni myślę zrobić ją ze stali nierdzewnej ogólnie mam problem z tym co zrobić aby obracała się ale jednak była stabilnie przytwierdzona do dolnej konstrukcji nie wiem czy jakaś część za to odpowiada czy coś innego jestem amatorem pierwszy raz będę wykonywał taką machinę i nie zbyt wiem co tam w środku musi siedzieć .........

Z góry dzięki



Tagi:


Docenty
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 33
Rejestracja: 14 gru 2012, 16:24
Lokalizacja: Opole

#2

Post napisał: Docenty » 04 cze 2013, 16:28

jakieś duże i mocne łożysko maszynowe- kilkadziesiąt złoty aby było mocne i spokojnie da radę :)

np od piasty z samochodu :) wtedy mocowanie na kilka śrub jak koło a sporo wytrzyma :)


zdzicho
Posty w temacie: 2

Re: Jak wykonać karuzelę aby się obracała

#3

Post napisał: zdzicho » 04 cze 2013, 17:09

carpediem66 pisze: mam problem z tym co zrobić aby obracała się ale jednak była stabilnie przytwierdzona do dolnej konstrukcji nie wiem czy jakaś część za to odpowiada czy coś innego jestem amatorem pierwszy raz będę wykonywał taką machinę i nie zbyt wiem co tam w środku musi siedzieć .........
To może nie rób ,bo szkoda dzieciaka . Wysupłaj parę złociszy i zlec komuś ,kto ma o tym pojęcie.


G3d
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 326
Rejestracja: 02 sty 2009, 18:07
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: G3d » 04 cze 2013, 19:12

Na moje to potrzebujesz lozysko stozkowe lub wzdluzne odpowiednich wymiarow.


Autor tematu
carpediem66
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 7
Rejestracja: 26 kwie 2013, 17:25
Lokalizacja: Łańcut

#5

Post napisał: carpediem66 » 04 cze 2013, 19:22

wiem ale chciałbym się też nauczyć robić takie rzeczy ..... od czegoś trzeba zacząć

Powiedzcie mi tylko jeszcze jak to zamocować żeby się wszystko kupy trzymało... takie łożysko to chyba nie bardzo da się przyspawać do rury ( nierdzewka).....

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#6

Post napisał: Mat3ys » 04 cze 2013, 19:26

carpediem66 pisze:wiem ale chciałbym się też nauczyć robić takie rzeczy ..... od czegoś trzeba zacząć

Powiedzcie mi tylko jeszcze jak to zamocować żeby się wszystko kupy trzymało... takie łożysko to chyba nie bardzo da się przyspawać do rury ( nierdzewka).....
Z takim pojęciem to wątpię w powodzenie misji. Popatrz na gotowe konstrukcje jak są zrobione to złapiesz jakiś obraz co i jak.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#7

Post napisał: ezbig » 04 cze 2013, 19:53

carpediem66 pisze: takie łożysko to chyba nie bardzo da się przyspawać do rury ( nierdzewka).....
:) spotkałeś w życiu chociaż jedną konstrukcję czy mechanizm, w którym byłby przyspawane łożyska? Toż to jest element zużywający się i podlegający wymianie. Powinieneś robić tę karuzelę pod okiem kogoś doświadczonego, bo szkoda dzieciaka...


zdzicho
Posty w temacie: 2

#8

Post napisał: zdzicho » 04 cze 2013, 20:09

Twoje rozumowanie mnie zdumiewa :shock: Z jednej strony chcesz wywalić kupę pieniędzy na nierdzewkę( jakby na tej karuzeli dziecko miało się kręcić do setnego roku życia) ,a z drugiej chcesz oszczędzić na robociźnie ,mając pomysły jak młodzież po wypalonym zielu( bo sie na tym kompletnie nie znasz). Nie znam twojej hierarchii wartości ,ale zdaje się ,że chęć ,,zadziwienia świata" ,jest u ciebie ważniejsza niż zdrowie (oby tylko )dziecka.
Moja rada jest następująca - zlec zrobienie tego, ze zwykłej stali komuś ,kto ma o tym pojęcie. Pomalować możesz sam ,w najwymyślniejszy sposób( możesz się spełnić twórczo i artystycznie). Dla dziecka, i tak najistotniejszy jest ruch wirowy,a nie to co go powoduje.
Zaoszczędzony czas ,możesz poświecić dziecku,na owa zabawę.W pieniądzach wyjdzie podobnie i,a dodatkowo ,nie będzie szkoda wywalić klamota ,kiedy już dziecko straci zainteresowanie nim ,na rzecz innych gadżetów ,lub płci odmiennej.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2013, 20:11 przez zdzicho, łącznie zmieniany 1 raz.


embroide
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 41
Rejestracja: 07 sty 2009, 11:56
Lokalizacja: Kosów

#9

Post napisał: embroide » 04 cze 2013, 20:10

Ja proponuję takie rozwiązanie.
Oczywiście łożyska dobrze było by zabezpieczyć przed przesuwaniem np. pierścieniami segera i przed dostaniem się kurzu i wody. Tuleje jeśli chcesz nierdzewne lub aluminium.
tuleje do rury wkleić, przynitować lub przykręcić na wkręty.
Życzę sukcesów.Obrazek


Autor tematu
carpediem66
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 7
Rejestracja: 26 kwie 2013, 17:25
Lokalizacja: Łańcut

#10

Post napisał: carpediem66 » 04 cze 2013, 21:46

Dzięki embroide właśnie o coś takiego chodziło ....

A jeśi chodzi o bezpieczeństwo syna to nie będę komentował wcześniejszych komentarzy, oczywiste że jest to żę jest dla mnie najważniejsze. Chcę spróbować sił w konstrukcji takiego cacka zaczynam kurs spawania tigiem i nie chcę po nim osiąść na laurach tylko próbować dobrze opanować tą sztukę a że syn bardzo chcę mieć taką karuzelę to pomyślałem że spróbuje co z tego wyjdzie a pieniądz rzecz nabyta:) oczywiste i logiczne że przetestuję na sobie a jak się okaże że robotę spieprzyłem to zamówię gotowca, syn będzie miał upragnioną machinę a ja będę wiedział żę nie nadaję się do tego typu robót i tyle. Aby mieć o czymś jakieś pojęcie to trzeba od czegoś zacząć a często na błedach się uczymy taka prawda.
Ostatnio zmieniony 05 cze 2013, 10:38 przez carpediem66, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”