Może ktoś od podstaw podać teorie jak to się robi. Jaki to ma być drut, jak gruby, z czego ? Jakie napięcie, jaki prąd, ma to być prąd szybko zmieniający się ? Istnieje jakiś wzór za pomocą którego można obliczyć tem. drutu mając prąd, napięcie, przekrój i materiał drutu ?
Pozdrawiam
jak rozgrzać drut do cięcia styropianu
-
diodas1
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Szkoda własnej energii i czasu na zbytnie teoretyzowanie. Drut do cięcia styropianu najprościej pozyskać prostując spiralę grzejną z kuchenki elektrycznej, żelazka starego typu itp. Należy użyć spirali nowej, jeszcze nie używanej bo przegrzana bywa krucha. Spirale tego typu są wytwarzane zwykle na napięcie sieciowe (230V) Po rozciągnięciu uzyskasz kilka metrów drutu oporowego. Napięcie przy którym będziesz ciął styropian można z grubsza obliczyć jeżeli wiesz jakiej długości będzie Twoja struna tnąca ze zwykłej proporcji: napięcie to będzie tyle razy mniejsze od 230V ile razy krótsza jest ta struna od całej spirali (oczywiście po wyprostowaniu jej) Prąd zasilania tego drutu oblicza się dzieląc moc znamionową spirali przez 230V Teraz wiedząc już jakiego napięcia i prądu będzie wymagał drut do rozgrzania dobierasz transformator sieciowy którego wtórne uzwojenie nieco przewyższa te parametry. Transformator ten najlepiej zasilić przez autotrafo służące do precyzyjnej regulacji grzania którą przeprowadzisz obserwując efekty cięcia. Duży prąd wymaga szybszego poruszania drutu tnącego bo inaczej powstanie szeroka szczelina cięcia.Skraca też żywotność struny. Zbyt mały prąd spowalnia cięcie a nawet może doprowadzić do zerwania struny. Tak czy inaczej trzeba trochę poeksperymentować.
-
Leoo
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Może Kolega przybiżyć to rozwiązanie? O chromonikielinie i kanthalu słyszałem ale o cięciu stalą - jeszcze nie.m0rd3k pisze:Proponuję użyć drutu z dobrej jakości stali, podrzewanego grzałką ze stacji lutowniczych, bądź lutownic oporowych. Koszt podobny jak przy wykorzystaniu prostownika, czy trafa a możliwość kontrolowania temperatury większa.
-
leniwiec69
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 16
- Rejestracja: 12 sty 2009, 10:30
- Lokalizacja: śląskie
a czy rolę struny tnącej może spełniać drut miedziany, tak jak to jest np. w lutownicy? też chcę zrobić urządzenie do cięcia styropianu o długości struny ok. 110cm, ale myślałem że właśnie drut miedziany będzie dobry do tego i nie jest konieczna spirala oporowa.
ps. a jakie powinny być parametry zasilania takiej machiny? chodzi mi o to co tam na tabliczce znamionowej powinno być napisane i skąd ewentualnie wziąć taki transfomator (z czego wymontować) myślałem też żeby w ostateczności użyć własnie tego z lutownicy, ale lutownica czasem się jednak przydaje
no tak... a z czego można być wziąć potencjometr?
jeśli ktoś robił już takie cudo i ma pewne doświadczenia natury praktycznej którymi mógłby się podzielić to wielkie dzięki
ps. a jakie powinny być parametry zasilania takiej machiny? chodzi mi o to co tam na tabliczce znamionowej powinno być napisane i skąd ewentualnie wziąć taki transfomator (z czego wymontować) myślałem też żeby w ostateczności użyć własnie tego z lutownicy, ale lutownica czasem się jednak przydaje
no tak... a z czego można być wziąć potencjometr?jeśli ktoś robił już takie cudo i ma pewne doświadczenia natury praktycznej którymi mógłby się podzielić to wielkie dzięki
