Instalacja "pneumatyczna" w warsztacie
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2436
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Instalacja "pneumatyczna" w warsztacie
Witam,
w warsztacie mam jeden kompresor - nic specjalnego 50l, 8 bar, wydajność "220" l/m - i maszyny porozstawiane tak, że obecnie po prostu wożę go ze sobą to tu, to tam, gdzie jest potrzebny. Chciałbym sobie postawić go w kącie i rozprowadzić powietrze po wszystkich ścianach przewodem na całym obwodzie warsztatu pod sufitem i w miejscach, gdzie jest potrzebne sprężone powietrze zrobić sobie odgałęźniki. Chciałbym do tego użyć przewodu elastycznego 8/5mm (bo takiego trochę jeszcze mam). Całej instalacji wyjdzie pewnie ze 30-40m.
Czy taki przewód będzie ok, czy powinienem kupić coś grubszego?
w warsztacie mam jeden kompresor - nic specjalnego 50l, 8 bar, wydajność "220" l/m - i maszyny porozstawiane tak, że obecnie po prostu wożę go ze sobą to tu, to tam, gdzie jest potrzebny. Chciałbym sobie postawić go w kącie i rozprowadzić powietrze po wszystkich ścianach przewodem na całym obwodzie warsztatu pod sufitem i w miejscach, gdzie jest potrzebne sprężone powietrze zrobić sobie odgałęźniki. Chciałbym do tego użyć przewodu elastycznego 8/5mm (bo takiego trochę jeszcze mam). Całej instalacji wyjdzie pewnie ze 30-40m.
Czy taki przewód będzie ok, czy powinienem kupić coś grubszego?
-
- Posty w temacie: 8
-
- Posty w temacie: 8
Re: Instalacja "pneumatyczna" w warsztacie
Jak na mój gust bez problemu wystarczy.
W jednej z maszyn mam wymianę narzędzia zasilaną wężykiem 6/4 o długości około 15m i śmiga dobrze.
A wymiana jest tzw. power draw barem, czyli zakręcaną pneumatycznie szpilką.
W jednej z maszyn mam wymianę narzędzia zasilaną wężykiem 6/4 o długości około 15m i śmiga dobrze.
A wymiana jest tzw. power draw barem, czyli zakręcaną pneumatycznie szpilką.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 01:59
- Lokalizacja: Południe
Re: Instalacja "pneumatyczna" w warsztacie
Ew możesz zrobić instalacje przyszłościowo z wiekszym przekrojem rurami wodnymi PP zgrzewanymi.
Dodane 1 minuta 22 sekundy:
10 bar maks
Dodane 1 minuta 22 sekundy:
10 bar maks
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 427
- Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
- Lokalizacja: Słocina
Re: Instalacja "pneumatyczna" w warsztacie
Na odcinku 40m wężem o śr. wew. 5 mm niewiele zostanie z tych 8 barów...
Ja bym zainwestował w wąż o średnicy minimum 12 mm wewnątrz. Jeśli chwilowo nie ma kasy, to szkoda roboty. Lepiej położyć ten wąż co masz na posadzce, a jak będzie kasa, zrobić to porządnie.
Ja bym zainwestował w wąż o średnicy minimum 12 mm wewnątrz. Jeśli chwilowo nie ma kasy, to szkoda roboty. Lepiej położyć ten wąż co masz na posadzce, a jak będzie kasa, zrobić to porządnie.
-
- Posty w temacie: 8
Re: Instalacja "pneumatyczna" w warsztacie
MrWaski pisze:Na odcinku 40m wężem o śr. wew. 5 mm niewiele zostanie z tych 8 barów...
I tak i nie. Zależy od poboru powietrza to raz.
Dwa, że kolega napisał że CAŁEJ instalacji wyjdzie 30-40m, więc nie odbieram tego jako jeden długi wąż.
Jeśli instalację poprowadzi w dwóch kierunkach, tak że najdłuższy odcinek to będzie 10-15 metrów, to nie ma problemu.
Oczywiście przy dużym zapotrzebowaniu i 40m węża fi 5, będzie tragedia.
Zobacz jak zmienia się spadek ciśnienia w zależności od zużycia dla 200 i 100 l/min.





-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 427
- Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
- Lokalizacja: Słocina
Re: Instalacja "pneumatyczna" w warsztacie
Fakt. Nie zauważyłem jakie narzędzia będzie tam podłączał. Zobaczyłem tylko optymistyczne 220 l/min.
Taką średnicą na pewno dmuchnie żeby coś odkurzyć, napompuje koła... Z wymianą kół kluczem udarowym mogą być już problemy. A jak kiedyś odkryje jaką ilość tanich sprzętów można zdobyć na powietrze...
PS
Tak dla rozluźnienia.
Kiedyś testowałem nowy zszywacz pneumatyczny. Działał super. Pod koniec testów podłączyłem go w innym punkcie mojej instalacji i zonk... Se myślę, tani był (Adler za 85zł) więc pewnie się od razu zepsuł. Rozebrałem go w drobiazgi, posprawdzałem prawie wszystko i nic - nie zszywa. Jakie było moje zdziwienie i złość, gdy odkryłem że podłączyłem go w miejscu, gdzie miałem na reduktorze ustawione pół bara bo potrzebowałem tam kiedyś słabego ciśnienia... Zamiast pomyśleć, człowiek zabiera się za rozbieranie nowej zabawki.

Taką średnicą na pewno dmuchnie żeby coś odkurzyć, napompuje koła... Z wymianą kół kluczem udarowym mogą być już problemy. A jak kiedyś odkryje jaką ilość tanich sprzętów można zdobyć na powietrze...
PS
Tak dla rozluźnienia.
Kiedyś testowałem nowy zszywacz pneumatyczny. Działał super. Pod koniec testów podłączyłem go w innym punkcie mojej instalacji i zonk... Se myślę, tani był (Adler za 85zł) więc pewnie się od razu zepsuł. Rozebrałem go w drobiazgi, posprawdzałem prawie wszystko i nic - nie zszywa. Jakie było moje zdziwienie i złość, gdy odkryłem że podłączyłem go w miejscu, gdzie miałem na reduktorze ustawione pół bara bo potrzebowałem tam kiedyś słabego ciśnienia... Zamiast pomyśleć, człowiek zabiera się za rozbieranie nowej zabawki.



-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2436
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Instalacja "pneumatyczna" w warsztacie
O proszę, fajny kalkulator, dzięki! Czyli jednak ten spadek ciśnienia jest i to całkiem istotny. Ciekawe, że przy przepływie 200l, 20m przewodu i 8 barach dla fi5 jest spadek 3.3, a dla fi8 0.3 bara. Dziesięciokrotna różnica dla 2.5-krotnej zmiany pola przekroju. Ale już dla przepływu 70l ten spadek to 0.5 i 0.05 bara odpowiednio, czyli sporo zależy od tego przepływu.atlc pisze: ↑05 lip 2020, 01:26MrWaski pisze:Na odcinku 40m wężem o śr. wew. 5 mm niewiele zostanie z tych 8 barów...
I tak i nie. Zależy od poboru powietrza to raz.
Dwa, że kolega napisał że CAŁEJ instalacji wyjdzie 30-40m, więc nie odbieram tego jako jeden długi wąż.
Jeśli instalację poprowadzi w dwóch kierunkach, tak że najdłuższy odcinek to będzie 10-15 metrów, to nie ma problemu.
W takim razie przesiądę się chyba na ten rozmiar 12/8 bo widzę różnica w cenie niewielka (a przy 17/10 już sporawa i wszystkie zakute, więc to trochę wyższa półka jak mniemam). Tego mniejszego i tak sprawdziłem i nie ma aż tak dużo, więc trudno. Aż tak nie zależało mi na jego użyciu, chciałem się go przy okazji pozbyć

Tyle to ten kompresor ma tylko w opisie. W rzeczywistości jak liczyłem mu kiedyś czas nabicia i podstawiałem do jakiegoś wzoru to wychodziło bliżej 70-80l/m jeśli dobrze pamiętam. No ale to przy nabijaniu, jak jest nabity to pewnie jest w stanie przez krótką chwilę sporo tego powietrza oddać.MrWaski pisze:Zobaczyłem tylko optymistyczne 220 l/min
Jakbym się zabierał za poważniejsze pneumatyczne zabawy to i tak pewnie zmiana kompresora byłaby pierwszą rzeczą, którą trzeba zrobić, ale na razie to tylko tu i tam lekko dmuchnąć.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 427
- Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
- Lokalizacja: Słocina
Re: Instalacja "pneumatyczna" w warsztacie
Różnica między 5 mm a 10 mm dla większych przepływów jest kosmiczna. Nie warto tu oszczędzać. Ja dałem w swojej instalacji przewody o śr. wew. 12 mm i mam spokój.
Dodatkowo większa średnica, to dodatkowy "magazyn" sprężonego powietrza. Może to się wydawać dziwne, ale 40 m węża fi 12, to dodatkowe 4,5 litra sprężonego powietrza, a więc powiększysz swój zbiornik o 9%...
Dodatkowo większa średnica, to dodatkowy "magazyn" sprężonego powietrza. Może to się wydawać dziwne, ale 40 m węża fi 12, to dodatkowe 4,5 litra sprężonego powietrza, a więc powiększysz swój zbiornik o 9%...
