Imadło do gwintowania rur

m.j. · Post napisał: **m.j.** » 14 lut 2010, 09:48

Potrzebuję imadła do gwintowania rur. Niestety zwykłe imadło maszynowe made in china przy gwintowaniu gwintownikiem M20x1.25 nie wytrzymuje i puszcza rurkę. Pomyślałem, że zakupię na alledrogo imadło do rur. Najtańsze 1.5'' wystarczy na przytrzymanie rurki do 35mm co mi wystarczy. Kosztuje to to około 50-60zł czyli da się wytrzymać. Pytanie czy spełni swoje zadanie? Myślę, że tak ale ja nie mam doświadczenia więc zanim wyłożę pieniądze wolę się upewnić. Gwintować rur codziennie nie będę jednak co jakiś czas przyjdzie mi nagwintować coś gwintownikiem typu M20 czy M18. Z małymi wymiarami do M12 poradzę sobie na tokarce.

clipper7 · Post napisał: **clipper7** » 14 lut 2010, 10:09

Polecałbym typowe, najlepiej polskie, imadło do rur, jakich używają instalatorzy (tzw. Pionier).
Występują w wersji z trójnogiem i bez. Jak masz miejsce, to polecam trójnóg, mam coś takiego i do 3" sprawuje się świetnie. Często można kupić używane za grosze, występują też na złomowiskach. Trzeba sprawdzić, czy nie jest pęknięte (korpus najczęściej żeliwny).

m.j. · Post napisał: **m.j.** » 14 lut 2010, 10:29

Właśnie znalazłem stronę z takimi imadłami:
Mi chodzi o coś tańszego:
http://irma.pl/407/imadlo-hydrauliczne-2-srubowe.htm
Kosztuje zdecydowanie taniej niż pionier. Pionier na pewno jest lepszy tylko nie wiem czy jest sens wywalać kasę na coś co użyjemy 5 razy w ciągu roku.

BYDGOST · Post napisał: **BYDGOST** » 14 lut 2010, 12:11

Solidne imadło do rur, z solidnym i mocnym żeliwnym korpusem i śrubą bez śladów zużycia upiłem na złomie za 20 zł. Warto traktować złomowce jako punkt dostaw tanich i dobrych narzędzi lub surowców. Trzeba się trochę naszukać, ale niektórzy to lubią. Sam znam kilku takich.

m.j. · Post napisał: **m.j.** » 14 lut 2010, 12:25

Ja mam akurat nieco utrudnione zadanie z uwagi na to, że w okolicy nie mam zbyt wielu złomowisk, które chcą współpracować tzn. chcą odsprzedawać materiały. Dzwoniłem na złomowisko gdzie kilka lat temu kupiłem trochę złomu - teraz stanowczo mówią, że takiej opcji nie ma

Jestem z okolic Lublina i jedynym wyjściem jest coniedzielna giełda samochodowa w Lublinie. Ostatnio kupiłem tam imadełko maszynowe 4'' chińskiej produkcji za 20zł. Można jeszcze ponoć spróbować na WSK Świdnik jednak dostęp jest dość utrudniony jeśli ktoś nie zna struktur WSK - a ja nie znam. Czasem zakup chińszczyzny jest najłatwiejszy choć wcale nie twierdzę, że to dobre rozwiązanie

Jeśli ktoś z okolic Lublina wie gdzie można tanio kupić jakieś używane narzędzia i wie, które złomowiska chcą odsprzedawać surowce wtórne to proszę dać namiary - będę wdzięczny.

rudzik6 · Post napisał: **rudzik6** » 15 lut 2010, 15:20

m.j. pisze:Ja mam akurat nieco utrudnione zadanie z uwagi na to, że w okolicy nie mam zbyt wielu złomowisk, które chcą współpracować tzn. chcą odsprzedawać materiały.

Naprawdę współczuję, ja jestem stary 'śmieciarz' i nie wyobrażam sobie braku takiego źródła materiałów

Mie chce mi sie wierzyć aby w miescie wojewódzkim jakim jest Lublin nie było takiego złomowiska... Olsztyn podobnej wielkosci miasto a jest kilka.

Pozdrawiam

Wiesiek

m.j. · Post napisał: **m.j.** » 16 lut 2010, 16:56

Kupiłem sobie chińskie imało 2'' firmy Toya. Do moich zastosowań będzie wystarczające. Polskie jest za drogie. Jeśli mam chińską tokarkę i wiertarkę stołową to i imadło będzie chińskie. Mam nadzieję, że nie zacznę mówić po chiński, nie zmaleję i oczy nie zrobią mi się skośne

Tak na poważnie to nawet dość solidnie choć niechlujnie wygląda to imadło i powinno nadać się do celu jakie mu wyznaczyłem, czyli ma trzymać rurę podczas gwintowania gwintownikami od M14 do M30.

clipper7 · Post napisał: **clipper7** » 16 lut 2010, 19:42

m.j. pisze:powinno nadać się do celu jakie mu wyznaczyłem, czyli ma trzymać rurę podczas gwintowania gwintownikami od M14 do M30.

Obyś się nie zdziwił....Szczególnie przy M30

m.j. · Post napisał: **m.j.** » 16 lut 2010, 20:36

Na razie będę gwintował M20. Myślę, że powinno być dobrze. Jeśli nawet chińskie imadło pod wiertarkę zdołało przytrzymać rurę aby nagwintować kilka zwojów na M20 to to powinno być jeszcze lepsze. Niestety imadło wiertarskie w końcu puszczało i musiałem coraz mocniej je zaciskać co doprowadziło do wygięcia rączki. Dlatego postanowiłem kupić coś bardziej nadającego się do tego celu. Śruba trapezowa jest masywna, a szczęki choć niedbale wykończone i krzywo przykręcone wyglądają w miarę solidnie.
Dam w każdym razie znać jak sprawiło się imadło w praktyce - jeśli się uda to być może za kilka dni.

[ Dodano: 2010-02-21, 11:04 ]
Pierwszy chrzest bojowy chińskie imadło już przeszło. Rurkę trzyma bardzo dobrze tylko trzeba uważać aby zbyt bardzo nie dokręcać ponieważ szczęki są ostre i wchodzą w rurkę. W każdym razie drobnozwojowy M20x1.5 nagwintował się bez problemów.

Imadło do gwintowania rur