Hydrauliczny naped XYZ? Pomysl pewnie niemadry
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 10
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:17
- Lokalizacja: Krakow
Hydrauliczny naped XYZ? Pomysl pewnie niemadry
Co byscie powiedzieli na napedzanie stolu silownikami hydraulicznymi? Pewnie spotkaliscie sie z takimi obrabiarkami profesjonalnymi? Przeszlosc ? Czy to w ogole bez sensu?
Tagi:
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 68
- Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
- Lokalizacja: Wieliczka
Hydrauliczne napędy w profesjonalnych obrabiarkach cnc to już przeszłość.
Hydraulikę dzisiaj stosuje się jedynie do odciążania pinoli wrzeciona w dużych maszynach.
Dzisiaj kiedy mamy silniki krokowe, serwonapędy dc, ac, napędy liniowe i całą elektronikę do tego to już nie ma sensu.
Natomiast kiedyś to było coś. Pierwowzorem obrabiarek cnc były różnego rodzaju kopiarki.
Wyobraźcie sobie maszynę, która nie miała w sobię jakiejkolwiek elektroniki a potrafiła frezować w 3D. Zamiast pisać program, trzeba było go sobie wystrugać np. w buczynie.
Z dokładnością już było gożej. Może jak to było nowe to jakąś dokładność można było na tym uzyskać, ale taka 30-letnia maszyna już się do niczego nie nadaje.
Później w latach 70 łączono hydraulikę z elektroniką. Wyglądało to tak że silnikiem hydraulicznym sterował silnik krokowy na zasadzie sprzężenia zwrotnego.
Hydraulikę dzisiaj stosuje się jedynie do odciążania pinoli wrzeciona w dużych maszynach.
Dzisiaj kiedy mamy silniki krokowe, serwonapędy dc, ac, napędy liniowe i całą elektronikę do tego to już nie ma sensu.
Natomiast kiedyś to było coś. Pierwowzorem obrabiarek cnc były różnego rodzaju kopiarki.
Wyobraźcie sobie maszynę, która nie miała w sobię jakiejkolwiek elektroniki a potrafiła frezować w 3D. Zamiast pisać program, trzeba było go sobie wystrugać np. w buczynie.
Z dokładnością już było gożej. Może jak to było nowe to jakąś dokładność można było na tym uzyskać, ale taka 30-letnia maszyna już się do niczego nie nadaje.
Później w latach 70 łączono hydraulikę z elektroniką. Wyglądało to tak że silnikiem hydraulicznym sterował silnik krokowy na zasadzie sprzężenia zwrotnego.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1552
- Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
- Lokalizacja: trójmiasto
generalni emożna powiedzieć że siłowniki hydrauliczne jako napędy tonie za koniecznie ze względu na stopień skoplikowania
lepiej serva krokowce ale..............
gdyby potrzebna była naprawdę silna maszyna o konstrukcji czołgu do dajmy na to frezowania frezami np fi 200 to jak najbardziej hydraulika by się sprawdziła
ale może nie siłowniki ale silniki hydrauliczne -zwane także pompami tłoczkowymi
czasami można dostać na złomie za grosze -mają one potworną moc w stosunku do gabarytów
lepiej serva krokowce ale..............
gdyby potrzebna była naprawdę silna maszyna o konstrukcji czołgu do dajmy na to frezowania frezami np fi 200 to jak najbardziej hydraulika by się sprawdziła
ale może nie siłowniki ale silniki hydrauliczne -zwane także pompami tłoczkowymi
czasami można dostać na złomie za grosze -mają one potworną moc w stosunku do gabarytów
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia