HSM

Witam
Jak to jest z tym HSM w hasach ?
Przed zakupem VF3 ,przedstawiciel jak u w broszurkach że HSM wspomaga obróbkę szybkościową . W broszurce opisane to jest że idealne do programów generowanych z cama .
Z cama wiadomo generuje się w tedy gdy mamy mnóstwo krzywizn które to ciężko jest rozpisać z palca .
Zakupiliśmy płytki do obróbki szybkościowej i dawaj testować co to warte te HSM.

I na filmie widać jak jedzie narzędzie jedzie z lewej strony przybiera korekcję jedzie na plus do góry potem w prawo następnie w dół i delikatny łuczek R2 i przechodzący w skos , do środka materiału . Materiał NC6 parametry vc 100 głowiczka 4 płytki AE 0,4 FZ 0,5 .
Zauważalne jest jak maszyna zwalnia na łuczku i na tym skosie , nie ma tej płynności . Telefon do haas , i co mi pan w słuchawce powiedział że HSM służy tylko do prostych odcinków . Po ch.j komu hsm na linie proste tam każda obrabiarka sobie poradzi , Tym bardziej jak to opisane jest w instrukcji od haas że do programów z cam gdzie są same łuki i krzywizny . To kupy się nie trzyma .
w prostym rozumowaniu wygląda to tak Kup pan hsm i będzie maszynka super chodziła na łukach i skosach , nawet to jest opisane w instrukcji jakie to ach i och .
w rzeczywistości maszyna zamula się na łukach i krzywych . Ciekaw jestem jak to wygląda bez wykupienia HSM , maszyna pewnie zgłupieje jak się zada jej f 3000 .
Na maszynie bez żadnych pierdół , po prostu zwykły fanuc nic nie zwalnia idzie ładnie płynie .
A jeszcze jedno pan ze słuchawki poradził bym w setingu maszyny ustawił na obróbkę zgrubną i zwiększenie zaokrągleń naroży . Na co poje pytanie było że po takim ustawieniu maszyna będzie mniej dokładna , on grzecznie stwierdził że tak będzie mniej dokładna , ot i porada .
Chętnie bym widział kogoś z haas by się wypowiedział na temat tego HSM

Fakt haasy sporo zwalniaja na łukach
dobrze to widac na posówach 8000+
ale może i dobrze bo tak nie targa nią strasznie tylko delikatniej zmienia kierunki.....


a HSM to chyba szybszy procesor który czyta wiecej bloków do przodu :>
co zapobiego zamuleniom przy bardzo fikuśnych kształtach :>
niektóre maszyny az staja jak nie nadazaja czytac....

a jeśli jest jak mówisz więcej tego nie dokupie

Jaki tam szybszy procesor jak to jest funkcja którą uaktywnia sie wpisując kod i działa. Jak kupujesz nową maszynę działa przez ileś tam godzin potem się wyłącza.
lepiej chyba dokupić, bo dopiero zamulacz by był w standardzie

I tutaj się mylisz bo HSM sprawdza się zarówno przy krzywiznach powierzchniowych ale i również przy zwykłych prostych konturach. Nie jesteś w stanie napisać programu z pulpitu maszyny takiej ścieżki jaką wygeneruje Ci w strategi HSM program CAM. A co do Haas-ów to niestety tak to z nimi jest. Na łukach zwalnia a przy zbyt dużych posuwach po prostu ich nie realizuje tylko je zmniejsza. Poza tym nie pracuje płynnie i aż się cała trzęsie. W końcu to tylko Haas


Pozdrawiam

Tak tylko czemu przedctawiciel tego nie mówi i nie pisze tego w broszurach przed zakupem maszyny

markuz pisze:Tak tylko czemu przedctawiciel tego nie mówi i nie pisze tego w broszurach przed zakupem maszyny

To się spytaj Pana G.

Mariusz.

Niektóre camy chyba opisują(lub mogą opisać) łuki poprzez odcinki prostej co więc tzw. fikuśne łuki mogą być opisane prostymi co wydłuża program który trzeba szybciej wczytywać(HSM)
Zaś jeżeli łuki będą podcięte na proste odcinki wtedy i haas będzie płynniej działał dzięki HSM bo to nie będą łuki tylko proste.
Tak myślę bo nie jestem mądry tylko wynika z mych przemyśleń

Panocku

Ciekaw jestem jak to wygląda bez wykupienia HSM , maszyna pewnie zgłupieje jak się zada jej f 3000 .

ano nic prostszego. Setting 7 dajesz na OFF, wciskasz grzyba, szukasz parametru 315 bit 4 (HIGH SPD MACHINING), naciskasz klawisz "0" (zero) i ENTER. HSM masz wyłączony...
Aby włączyć go powtórnie musisz wprowadzić kod odblokowujący tą opcję. Jak nie masz zapisanego to dzwonisz na hot line i Ci powiedzą.

Haasy z opcją HSM nigdy nie będą tak popierniczać jak obrabiarki temu dedykowane. To są w miarę uniwersalne maszyny i nie należy od nich oczekiwać że z jednej strony będą brały głowicą 180mm po 10mm na raz, a po włączeniu HSM'a będziecie robili frezikiem 2mm z posuwem 8000. Konstruktorzy wypośrodkowali te oczekiwania i wyszło co wyszło. 90% użytkowników nie potrzebuje pracować przy tak skrajnych parametrach. Pozostałym zostają obrabiarki dedykowane danemu typowi obróbki.

pzdr


PS. W nowszych maszynach istnieje opcja włączenie niektórych dodatkowych opcji na czas 200godzin - tak do testów.

Ja nie oczekuje od haasa żeby zbierał 5 mm głowicą 100. Parametry opisałem i nie widzę w nich jakiegoś szału. Chciałbym tylko by opisywane było to rzetelnie, jest opcja HSM ale nie działa jak HSM.
Bo albo to jst albo nie jest.

Dokładnie tak. Dzisiaj dokonałem włączenia opcji HSM ale niestety tylko na 200 godzin. Koszt wykupienia tej opcji na stałe kosztuje 1900E. Wiadomo iż maszyna nie będzie zasuwała tak jak maszyny dedykowane ale za to przynajmniej działają wyższe posuwy. Ja używam mastercam-a i często używam strategii dynamicznej ale niestety maszyna nie realizowała mi zadanych posuwów. Dla przykładu po włączeniu tej opcji czas obróbki z 00:05:30 skrócił się do 00:03:51. Teraz maszyna zasuwa płynnie a nie jak wcześniej "ruchami szarpanymi"


Pozdrawiam