Przychodzę z pytaniem o odpowiednie rozwiązanie do przeniesienia około 500-700Nm przy 3000rpm w urządzeniu jakim jest hamownia podwoziowa. Dołączam zdjęcia takiego urządzenia już z gotowym rozwiązaniem synchronizacji dla ułatwienia dyskusji.


W tego typu urządzeniach przy pomiarze mocy w wielu nowych samochodach napędzanych na jedną oś występuje problem z poprawnym pomiarem mocy w związku z tym że koła tylko jednej osi się kręcą, podczas gdy drugie pozostają nieruchome. Samochody rozpoznają niestandardową sytuację i wchodzą w tryb awaryjny, mają ograniczoną moc, w przypadku skrzyń aut. nie chcą zmieniać biegów itp. W związku z tym coraz częściej niezbędna jest synchronizacja rolek przednich oraz tylnych, tak aby oś napędowa auta mogła napędzać oś nie-napędową.
Najczęściej do takiej synchronizacji służą pasy jak na zdjęciu, ale jest to rozwiązanie zajmujące sporo miejsca, bardzo hałasujące, mające dosyć małą sprawność i myślę że nie najtańsze. Chciałbym zapytać użytkowników tego forum czy widzą jakieś inne sensowne rozwiązanie tego zagadnienia. Ja przede wszystkim mam na myśli przekładnie kątowe przy rolkach i wał o zmiennej długości pomiędzy nimi (jako że hamownia ma regulowany rozstaw osi- około 1m posuwu). Pytanie czy takie przekładnie przy rozsądnych rozmiarach są w stanie przenieść kilkaset Nm mom. obrotowego przez około 20-30 sekund (pomiędzy kolejnymi pomiarami mocy zazwyczaj jest kilka minut przerwy). Dołączam grafikę gdzie widać takie rozwiązanie, ale nie widziałem tego na żywo, nie korzystałem, opinii brak, w Polsce takiego urządzenia nie ma, a firma jest od niedawna na rynku. Przy przekładniach widać dźwignie które prawdopodobnie służą do sprzęgania napędu.

Czy ktoś może nakierować na tego typu przekładnie? W katalogach do których dotarłem w ciężko znaleźć gotowe produkty spełniające moje wymagania (przede wszystkim z wbudowaną możliwością sprzęgania)
Będę oczywiście również wdzięczny jeśli ktoś ma inne pomysły na wspomnianą synchronizację.