Gwinciarka GWD6/8 - uszkodzony trzpień B10

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
adam70
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 13
Rejestracja: 11 lut 2013, 01:12
Lokalizacja: wawa

Gwinciarka GWD6/8 - uszkodzony trzpień B10

#1

Post napisał: adam70 » 21 mar 2013, 04:08

Mam gwinciarkę GWD 6/8.
Kupiłem ją lata temu, niestety bez oryginalnego uchwytu i tak ja jak i poprzedni właściciel, używaliśmy do niej zwykłego uchwytu wiertarskiego na stożek B10.

Taki uchwyt nadaje się do wszystkiego oprócz mocowania gwintowników. Stożek, zresztą też.
Uchwyty padają z powodu wyłamywanych zębów od mocnego skręcania gwintownika, a mocowanie B10 nie wytrzymuje momentu podczas gwintowania. Finał jest taki, że parę razy uchwyt się obróci i stożek wygląda tak:

Obrazek

Stożek był już raz poprawiany, parę lat wytrzymał ale teraz stwierdziłem, że starczy tej zabawy.
Chcę zrobić to raz, a porządnie.
Znalazłem uchwyty do gwintowników VERTEX, które ma w ofercie Visła:

http://www.visla.pl/Oprawka-typu-uchwyt ... ,E761.html

Obrazek

Mają właściwy zakres, mocowanie B16, a na wrzecionie gwinciarki jest dość miejsca aby taki stożek zrobić. Będzie nieco krótszy i bez śruby umożliwiającej wypchnięcie uchwytu, ale to nie ma dla mnie znaczenia.

Czy to dobre rozwiązanie ?

Może ktoś już ćwiczył podobny problem i zna lepsze wyjście z sytuacji ?

Jaki tam był oryginalnie uchwyt ? Czy może jest gdzieś dostępna DTRka do tej gwinciarki ?

Pozdrawiam
Adam



Tagi:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#2

Post napisał: BYDGOST » 21 mar 2013, 17:04

To jest stożek to jeśli się go nieco zeszlifuje lub przetoczy to na długości niewiele materiału ubędzie. Do takiej operacji trzeba wrzeciono zdemontować, ale da się go wyjąć z korpusu wraz ze sprzęgłami, które podczas obróbki mogą pozostać na wrzecionie. Wystarczy wrzeciono odpowiednio zamocować w podtrzymce. DTR mam do ZGW 10, ale to jest bardzo podobna maszynka tylko, że numer większa.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
adam70
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 13
Rejestracja: 11 lut 2013, 01:12
Lokalizacja: wawa

#3

Post napisał: adam70 » 21 mar 2013, 18:48

BYDGOST pisze:To jest stożek to jeśli się go nieco zeszlifuje lub przetoczy to na długości niewiele materiału ubędzie.
To wiem, tyle że właśnie tego chcę uniknąć - będę nadal mieć B10 i wracam do punktu wyjścia, t.j. ból z uchwytem.
Szukałem dość długo i nic na ten stożek nie znalazłem poza uchwytami, które są dobre do małych wiertarek ręcznych.
Jakby tego gwintownika nie ścisnąć to i tak za mało. W obecnym uchwycie, który już ledwo piszczy, połamane jest kilka zębów od klucza.

Najmniejsze mocowanie do gwintowników ma B16 i taki trzpień da się wyprowadzić z wrzeciona - pytanie czy to jedyne wyjście ?
BYDGOST pisze:Do takiej operacji trzeba wrzeciono zdemontować, ale da się go wyjąć z korpusu wraz ze sprzęgłami, które podczas obróbki mogą pozostać na wrzecionie. Wystarczy wrzeciono odpowiednio zamocować w podtrzymce.
To też wiem - raz już taką operację przeprowadzałem. Samą rozbiórkę nawet częściej bo trzeba od czasu do czasu oczyścić sprzęgło.
Ta gwinciarka jest bardzo prosta w konstrukcji i dzięki temu niemal niezawodna.
BYDGOST pisze:DTR mam do ZGW 10, ale to jest bardzo podobna maszynka tylko, że numer większa.
Ale masz to w formie elektronicznej ?

Adam

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#4

Post napisał: BYDGOST » 22 mar 2013, 17:07

Nie. W papierze.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
adam70
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 13
Rejestracja: 11 lut 2013, 01:12
Lokalizacja: wawa

#5

Post napisał: adam70 » 27 mar 2013, 03:59

BYDGOST pisze:Nie. W papierze.
Szkoda.
Zawracać głowy nie będę, chciałem ją ewentualnie mieć tak na wszelki wypadek.

Jaki rodzaj uchwytu był w tych gwinciarkach ?
Było coś specjalnego do gwintowników czy zwykłe uchwyty wiertarskie ? Czasami widzę zdjęcia, niestety dość słabe, i na nich widać, że uchwyty nie przypominają wiertarskich.

W tej Twojej też jest B10 ?

Adam

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#6

Post napisał: BYDGOST » 27 mar 2013, 18:20

Zamieszczam rysunek wrzeciona z DTR ZGW 10.
Obrazek
A uchwyty kiedyś były takie:
ObrazekObrazek
A taki sobie sam robiłem, ale do gwintowania na tokarce. Otwór dokładnie wytoczony pod gwintownik i dwie śruby trzymające za kwadratowy zabierak.
Obrazek
Ze współczesnych uchwytów dostępne są takie:
Obrazek
Jest to uchwyt wahliwy z mocowaniem na gwint, ale można się pokusić o dorobienie przejściówki na stożek.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
adam70
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 13
Rejestracja: 11 lut 2013, 01:12
Lokalizacja: wawa

#7

Post napisał: adam70 » 01 kwie 2013, 17:12

BYDGOST pisze:Zamieszczam rysunek wrzeciona z DTR ZGW 10.

A uchwyty kiedyś były takie:

A taki sobie sam robiłem, ale do gwintowania na tokarce. Otwór dokładnie wytoczony pod gwintownik i dwie śruby trzymające za kwadratowy zabierak.

Ze współczesnych uchwytów dostępne są takie:

Jest to uchwyt wahliwy z mocowaniem na gwint, ale można się pokusić o dorobienie przejściówki na stożek.
Dzięki za skan wrzeciona. Wygląda, że to to samo.
Uchwyty.

Ten ostatni znam. Nawet robiłem podchody pod kupienie takiego produkcji Bosch ale w wersji bez przegubu - trochę nie wyobrażam sobie zamontowania tego do gwinciarki bez usztywnienia przegubu ;) Niestety cena mocowań gwintowników do gwinciarek Bosch jest zaporowa - prawie siedem stów - no i nie ma wersji stałej tak jak robi to Fein.

Ostatecznie kupiłem na Allegro taki:
[center]Obrazek[/center]

Wygląda w miarę porządnie, ma stożek, zobaczę jak będzie działać.
Ciężko to w ogóle kupić - Visła niby ma w ofercie, ale czas dostawy 2-3 miechy ;) Ci na Allegro nazwali to dość niefortunnie "Głowica do Gwintowania", przypadkiem znalazłem podczas poszukiwania redukcji MK.

Pozdrawiam
Adam

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#8

Post napisał: BYDGOST » 01 kwie 2013, 19:29

A możesz pokazać jak w nim jest ustalany gwintownik? Od przodu widać tylko otwór i nakrętkę, ale co dalej. Możesz dać zdjęcie po zdemontowaniu tzn części rozłożone.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#9

Post napisał: pabloid » 01 kwie 2013, 21:36

W swojej wiertarce miałem ubity stożek. Po wyjęciu wrzeciona wywierciłem w nim otwór i przetoczyłem do 14mm, głębokość ok 20mm. Do tej operacji wrzeciono miałem mocowane z jednej stony w uchwycie- tam ustawione na czujnik na zero bicia (sprawdzane na czopie łożyska ), z drugiej w podtrzymce założonej na czopie łozyska dla zachowania idealnej koncentryczności przyszłego otworu z bazą- czopem łożyska. Równoległość zamontowanego tak wrzeciona do łoża w obu kierunkach- na czujnik jeżdżący na suporcie po długości wrzeciona (ważne po to, aby otwór na wkładkę nie wyszedł stożkowy).
Wkładkę ze stożkiem B16 wytoczyłem z fabrycznego trzpienia wiertarskiego MK2/B16 po zamocowaniu go w kłach i kilkakrotnych poprawkach (bicie na zero), zebrałem tam gdzie był stożek MK2 do 14mm, pasowane suwliwie do otworu we wrzecionie. Na koniec, po obcięciu ten element wkleiłem do otworu wrzeciona na Loctite 638. Wyszło idealnie- z biciem na stożku zamknąłem się w poł setki. U Ciebie jest stożek, można więc też pomyśleć o nakładce na niego.


Autor tematu
adam70
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 13
Rejestracja: 11 lut 2013, 01:12
Lokalizacja: wawa

#10

Post napisał: adam70 » 02 kwie 2013, 00:53

BYDGOST pisze:A możesz pokazać jak w nim jest ustalany gwintownik? Od przodu widać tylko otwór i nakrętkę, ale co dalej. Możesz dać zdjęcie po zdemontowaniu tzn części rozłożone.
Jak tylko go dostanę to go obfotografuję i wrzucę tu zdjęcia.

Sam jestem ciekaw tej konstrukcji - kupiłem praktycznie w ciemno. Domyślam się, że jest to kombinacja chwytu kwadratowego i czegoś w rodzaju tulei zaciskowej.

To jest ostatnio prawdziwa plaga, szczególnie w odniesieniu do tych wszystkich chińskich podzespołów - brak dokumentacji. Nikt nie ma rysunków technicznych, co w czasach gdy wszystko od projektu po "zdjęcia" produktu wykonuje się w CADach jest po prostu niezrozumiałe.
Oczywiście w większości przypadków ci, którzy mają to w ofercie też nie znają detali.

Pozdrawiam
Adam

[ Dodano: 2013-04-02, 01:08 ]
pabloid pisze:W swojej wiertarce miałem ubity stożek. Po wyjęciu wrzeciona wywierciłem w nim otwór i przetoczyłem do 14mm, głębokość ok 20mm. Do tej operacji wrzeciono miałem mocowane z jednej stony w uchwycie- tam ustawione na czujnik na zero bicia (sprawdzane na czopie łożyska ), z drugiej w podtrzymce założonej na czopie łozyska dla zachowania idealnej koncentryczności przyszłego otworu z bazą- czopem łożyska. Równoległość zamontowanego tak wrzeciona do łoża w obu kierunkach- na czujnik jeżdżący na suporcie po długości wrzeciona (ważne po to, aby otwór na wkładkę nie wyszedł stożkowy).
Wkładkę ze stożkiem B16 wytoczyłem z fabrycznego trzpienia wiertarskiego MK2/B16 po zamocowaniu go w kłach i kilkakrotnych poprawkach (bicie na zero), zebrałem tam gdzie był stożek MK2 do 14mm, pasowane suwliwie do otworu we wrzecionie. Na koniec, po obcięciu ten element wkleiłem do otworu wrzeciona na Loctite 638. Wyszło idealnie- z biciem na stożku zamknąłem się w poł setki. U Ciebie jest stożek, można więc też pomyśleć o nakładce na niego.
Niezły patent!
Skoro na wiertarce działa to do gwinciarki powinno być też dobrze - potrzebny zakres gwintowania to M4 - M8, sporadycznie M10.

Wyszperałem dokumentację tego kleju. Z tego co widzę, najlepiej działa gdy różnica średnic jest w granicach 0,25 mm. Nic nie wspominają jaka jest konieczna chropowatość powierzchni ?

Masz jakieś sugestie ?

Pozdrawiam
Adam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”