Nie jest to rozwiązanie najtańsze bo jednak takowe kości są w stosunku do kilku tranzystorów drogie ale płaci się za włąsną nie wiedzę i normalność...
śmieje sie że normalność bo kilka razy miałem okazję podyskutować z fachowcami od częstotliwości zaczynających się od 1Ghz wzwyż czy też od budowy właśnie takich urządzeń... sposób rozmowy czy postrzegania świata przez tych ludzi jest tak dalece abstrakcyjny że w porównaniu tłumaczenie mi kiedyś przez "szaleńca" przestrzeni w 10 wymiarach wydawało się banale

Pozdrawiam
FDSA