GAT. 45/ C45

Macie jakies sugestie?

Blacha # 50 gat. C45.
Detal gabarytowo całkiem całkiem bo jakieś 1000x200.
Specyfika: proste i łuki, otwory (ale to mozna na wiertarach ) Fi 50 i Fi 20.

Plazma/ Gaz?
Jakies specjalne traktowanie?
Jak to zjeść/ugryżć?

Witam!
Teoretycznie jak każdą blachę gat. przed cięciem powinno się podgrzać.
Gazem tnie się jak czarną blachę nie ma żadnych problemów co do otworów to cóż
możesz próbować choć te fi 20 to trochę za małe a co do cięcia plazmą to niech inni się wypowiedzą.

Plazma ... co najmniej 300A i skos tak będzie jak by to był nawet Hypertherm.
Gazówka , na dwa palniki ale w układzie przeciwsobnym by likwidować odkształcenia i minimalizować wpływ naprężeń.. 20mm otwory odpóść jak palisz acetylenem. Propan lub metan i duże doświadczenie to tak. Inaczej , nie warto sie wkurzać nad tym.
podgrzewanie .... tak , ale nie koniecznie.
Dlaczego ??
Przy pierwszym elemencie nabierze już temperatury , gdzie nie będzie mikropęknięć po cięciu. Pierwszy element można nagrzać bez cięcia blachę , czyli z szybkością cięcia jazda z załączonym palnikiem ale wyłączonym tlenem tnącym.
Jak element będzie w następnym cyklu produkcji gięty to ważny jest jeszcze kierunek walcowania.
Plazma ... przy 50mm grubości będzie ukos. Nie ma siły. Ale decyzja nalezy do Ciebie.
Dobry palnik plazmowy moze sie zmiesci w 2...3mm skosu.
Temperatura 80C juz ma dobry wpływ na blachę. 120C ...150C to ideał.

Palilismy elementy z 50mm i wyszło całkiem nieźle. Skosy naprawde do przyjęcia. Oczywiście otwory 20 mm to cięzki temat ale 50 można spróbować, oczywiście wejscie-wyjście po sporym łuku. Plazma HPR260. Fakt, że nad stołem wtedy jest piekło bo wentylacja nie dała rady tego zassać ale dało rade. No i parametry przebijania takiej blachy trzeba było troche naciągnąć bo HPR260 przebija (teoretycznie) do 32mm