Garażowa zaginarka do blachy

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
BB_84
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 67
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:00
Lokalizacja: Śląsk

Garażowa zaginarka do blachy

#1

Post napisał: BB_84 » 15 mar 2014, 14:38

Witajcie,

muszę wykonać kilka obudów do sprzętu elektronicznego, tym samym zaginarkę.

Założenia:
- 1000 mm szerokosci, mocowanie to stołu
- 800 mm szerokości roboczej
- zaginanie blachy czarnej grubości 1mm na szerokości 800 mm
- konstrukcja na bazie kątownika 50x50x5 mm

Podstawę stanowić ma profil zamknięty wykonany z zespawanych kątowników. Docisk blachy i element ruchomy, zaginający to kątownik z wzmocnieniem w postaci płaskownika 40x4 mm. Dwa zawiasy czpieniowe fi 20 mm na obu końcach. Spawanie punktowe TIGiem.

Czy taka konstrukcja będzie wystarczająco sztywna dla powyższych założeń ?

Zależy mi na minimalnym promieniu gięcia. W tym celu krawędź kątownika dociskającego musiałaby być zeszlifowana "w klin" 45 stopni. Konieczne będzie frezowanie czy można wykonać to w miarę precyzyjnie w warunkach garażowych ?

Kilka przykładów:







Tagi:


kuras
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 118
Rejestracja: 28 lis 2013, 22:15
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

#2

Post napisał: kuras » 15 mar 2014, 15:21

Mam podobną gietarke trochę wiekszą i trochę cieższą i pojawia się jeden problem, przy zaginaniu np 1,5blachy czarnej ładny kąt wychodzi przy brzegach gdzie są zawiasy - na środku pomimo grubego hutniczego teownika nie idzie dogiać do idealnego kąta i wychodzi promień. W tych konstrukcjach zapewne będzie dziać się to samo tym bardziej że te kątowniki nie są za masywne.
- teownik nie był frezowany wiec może być delikatny banan- lecz widać przy gięciu że brakuje zawiasu na środku- no ale tego nie da się tam wstawić.


Autor tematu
BB_84
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 67
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:00
Lokalizacja: Śląsk

#3

Post napisał: BB_84 » 15 mar 2014, 15:50

Tego się obawiam. Kątowniki (dociskający i zaginający) będą wzmocnione płaskownikami, czyli w przekroju wyjdzie trójkąt. W większych zaginarkach wstawiają dodatkowe wsporniki jak poiżej.



Więcej niż 1 mm nie planuję, jednak na 800 mm gięcie musi wyjść idealne.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5597
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#4

Post napisał: adam Fx » 15 mar 2014, 16:03

Ja zaginam u dekarza (boczna Chorzowskiej) tak np. obudowa ok 30zł z materiałem (mimo iż mam przystawkę -krawędziarkę do prasy to takie roboty wolę zlecić )

Obrazek

Obrazek
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
BB_84
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 67
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:00
Lokalizacja: Śląsk

#5

Post napisał: BB_84 » 15 mar 2014, 16:10

Kolega adam Fx z okolic Bytomia widzę, może poleci zakład lub osobę, która podfrezuje kątownik ?

Niestety, potrzebuję zaginarkę. Gdybym miał z tym jeździć po zakładach ... czasem tylko dogiać jakieś mocowanie radiatora ...

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5597
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#6

Post napisał: adam Fx » 15 mar 2014, 16:16

niestety nie mam pojęcia gdzie mogą machnąć takiej długości detal .
No fakt jak mam zagiąć jakąś pierdołkę to też robię to w garażu ale jak obudowa jest wiesza niż 400 do tego nieco bardziej skomplikowana to wole dać 30zł niż bujać się po sklepach/złomnicach w poszukiwaniu blachy trasować, wycinać z ręki kątówka itd.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
BB_84
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 67
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:00
Lokalizacja: Śląsk

#7

Post napisał: BB_84 » 15 mar 2014, 19:55

Wracając do tematu ... "wytrzyma" czy nie "wytrzyma" ? może jakieś modyfikacje ?

Jeśli chodzi o długość, założyłem 800 mm z tego względu, iż większe obudowy, w których do zagięcia są np. 4 boki, oparłyby się na zawiasach. Gdyby nie wystawały wystarczyłoby 600 mm i konstrukcja byłaby z pewnością sztywniejsza.

Może zmodyfikować nieco konstrukcję:
- podstawa profil zamknięty 2x kątownik
- element zaginający profil zamknięty 2x kątownik
- element dociskający kątownik z wspornikiem ukośnym 2x płaskownik 40x4 (w sumie 80x4)

Do dyspozycji będzie około 6 m kątownika i 3 m płaskownika.

P.S. Czy zaginarki ZG-630H/45 z Allegro są coś warte ? 630 mm od biedy wystarczy.

http://allegro.pl/zaginarka-do-1-0-mm-6 ... 71545.html


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

Re: Garażowa zaginarka do blachy

#8

Post napisał: trzasu » 15 mar 2014, 23:07

BB_84 pisze:Witajcie,

muszę wykonać kilka obudów do sprzętu elektronicznego, tym samym zaginarkę.

Założenia:
- 1000 mm szerokosci, mocowanie to stołu
- 800 mm szerokości roboczej
- zaginanie blachy czarnej grubości 1mm na szerokości 800 mm
- konstrukcja na bazie kątownika 50x50x5 mm

Podstawę stanowić ma profil zamknięty wykonany z zespawanych kątowników. Docisk blachy i element ruchomy, zaginający to kątownik z wzmocnieniem w postaci płaskownika 40x4 mm. Dwa zawiasy czpieniowe fi 20 mm na obu końcach. Spawanie punktowe TIGiem.

Czy taka konstrukcja będzie wystarczająco sztywna dla powyższych założeń ?

Zależy mi na minimalnym promieniu gięcia. W tym celu krawędź kątownika dociskającego musiałaby być zeszlifowana "w klin" 45 stopni. Konieczne będzie frezowanie czy można wykonać to w miarę precyzyjnie w warunkach garażowych ?

Kilka przykładów:




To ma sens


W warunkach garażowych nie wykonasz precyzyjnej zaginarki, jeśli ofrezujesz, oszlifujesz krawędź zwykłego kątownika S235 to po kilku gięciach krawędź zniszczysz, powinna być ze stali narzędziowej.

Jeśli kol. robi obudowy to raczej bardziej by się przydała zaginarka segmentowa ..


Autor tematu
BB_84
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 67
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:00
Lokalizacja: Śląsk

Re: Garażowa zaginarka do blachy

#9

Post napisał: BB_84 » 15 mar 2014, 23:23

trzasu pisze: W warunkach garażowych nie wykonasz precyzyjnej zaginarki, jeśli ofrezujesz, oszlifujesz krawędź zwykłego kątownika S235 to po kilku gięciach krawędź zniszczysz, powinna być ze stali narzędziowej.

Jeśli kol. robi obudowy to raczej bardziej by się przydała zaginarka segmentowa ..
O wytrzymałości ostrza nie pomyślałem ...

Segmentówka to tysiące złociszy, odpada. Znalazłem ZG 630 i ZG 1000 ZDZ Białystok, jednak ostrze wykonane prawdopodobnie z kątownika ...

To dobre sprzęty ? rozglądać się za czymś solidniejszym ?


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

Re: Garażowa zaginarka do blachy

#10

Post napisał: trzasu » 15 mar 2014, 23:43

BB_84 pisze:
trzasu pisze: W warunkach garażowych nie wykonasz precyzyjnej zaginarki, jeśli ofrezujesz, oszlifujesz krawędź zwykłego kątownika S235 to po kilku gięciach krawędź zniszczysz, powinna być ze stali narzędziowej.

Jeśli kol. robi obudowy to raczej bardziej by się przydała zaginarka segmentowa ..
O wytrzymałości ostrza nie pomyślałem ...

Segmentówka to tysiące złociszy, odpada. Znalazłem ZG 630 i ZG 1000 ZDZ Białystok, jednak ostrze wykonane prawdopodobnie z kątownika ...

To dobre sprzęty ? rozglądać się za czymś solidniejszym ?
co by łatwiej było, ile pieniądzów kol. ma zamiar wysupłać na tą zaginarkę ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”