Garaż blaszak ocieplenie
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
Jeżeli blaszak będzie od środka ocieplony to pomiędzy blachą a ociepleniem będzie się skraplać woda(różnica temperatur)
natomiast od zewnątrz to takiego zjawiska nie będzie bo blacha będzie miała taką samą temp. jak we wewnątrz garażu.
Mozna zrobić prosty test (pogoda sprzyja) na blachę położyć zwykłą szmatę na kawałku blachy, szmata przemarznie a na blasze nie będzie śladu mrozu.
Zinek różne rzeczy lidzie trzymają w blaszaku ja mam samochód.
natomiast od zewnątrz to takiego zjawiska nie będzie bo blacha będzie miała taką samą temp. jak we wewnątrz garażu.
Mozna zrobić prosty test (pogoda sprzyja) na blachę położyć zwykłą szmatę na kawałku blachy, szmata przemarznie a na blasze nie będzie śladu mrozu.
Zinek różne rzeczy lidzie trzymają w blaszaku ja mam samochód.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1030
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
Zasada tak naprawdę jest prosta. Ocieplenie oprocz samych własności cieplnych, należy tak konstruować, by w nim nie dochodziło do wykroplenia pary wodnej, bo zawilgocenie niweczy własności materiału izolacyjnego. To się liczy i to względnie prosto. (jak chcesz poczytać to hasło: penetracja pary wodnej przez przegrody)
Gdy nie ma możliwości takiej konstrukcji ocieplenia żeby nie osiągać w nim punktu rosy, a z takim przypadkiem masz do czynienia stosując je od wewnątrz, to należy zabezpieczać je przed penetracją pary wodnej poprzez zastosowanie izolacji paroszczelnej od strony o większym stężeniu pary wodnej w powietrzu czyli od wewnątrz.
A przechodząc do szczegółów: żeby mieć przyzwoity współczynnik przenikania ciepła na poziomie 0,3 musisz zastosować 15cm wełny lub tyleż samo styropianu. (w praktyce wsp. przewodności cieplnej λ tych materiałów jest podobny- na poziomie 0,04)
Przed termoizolacją od wewnątrz stosujesz folię paroizolacyjną. Łączenia folii taśmą należy skleić, bo ma to być szczelne jak akwarium. Potem od wewnątrz robisz sobie jakąkolwiek ściankę lekką- osb, reegips co tam ci pasuje.
Pomieszczenie należy wyposarzyć w wentylację obowiązkowo, bo trzeba jakoś parę odprowadzać z tak szczelnie zamkniętego.
Na wszelki wypadek między blachę o ocieplenie dajesz folię paroprzepuszczalną (czasem zwaną wiatroizolacją) , aby para która jednak może zawsze spenetrować izolację miała z niej ujście, a jednocześnie skropliny z blachy nie zamaczały izolacji. I tyle- żadne to mecyje.
P.S. Prawdą jest, że styropian myszy uwielbiają na robienie w nim tuneli i gniazd lęgowych, dlatego należy tak stosować izolację z niego, by absulutnie nie miały dojścia. Mysz wchodzi otworem o średnicy 8mm- sprawdzone!
Tu masz przedstawione graficznie przykładowe rozwiązanie dla twojej sytuacji: http://www.abc-izolacje.pl/index2.php?site=art&id=487 -rys.2
Gdy nie ma możliwości takiej konstrukcji ocieplenia żeby nie osiągać w nim punktu rosy, a z takim przypadkiem masz do czynienia stosując je od wewnątrz, to należy zabezpieczać je przed penetracją pary wodnej poprzez zastosowanie izolacji paroszczelnej od strony o większym stężeniu pary wodnej w powietrzu czyli od wewnątrz.
A przechodząc do szczegółów: żeby mieć przyzwoity współczynnik przenikania ciepła na poziomie 0,3 musisz zastosować 15cm wełny lub tyleż samo styropianu. (w praktyce wsp. przewodności cieplnej λ tych materiałów jest podobny- na poziomie 0,04)
Przed termoizolacją od wewnątrz stosujesz folię paroizolacyjną. Łączenia folii taśmą należy skleić, bo ma to być szczelne jak akwarium. Potem od wewnątrz robisz sobie jakąkolwiek ściankę lekką- osb, reegips co tam ci pasuje.
Pomieszczenie należy wyposarzyć w wentylację obowiązkowo, bo trzeba jakoś parę odprowadzać z tak szczelnie zamkniętego.
Na wszelki wypadek między blachę o ocieplenie dajesz folię paroprzepuszczalną (czasem zwaną wiatroizolacją) , aby para która jednak może zawsze spenetrować izolację miała z niej ujście, a jednocześnie skropliny z blachy nie zamaczały izolacji. I tyle- żadne to mecyje.
P.S. Prawdą jest, że styropian myszy uwielbiają na robienie w nim tuneli i gniazd lęgowych, dlatego należy tak stosować izolację z niego, by absulutnie nie miały dojścia. Mysz wchodzi otworem o średnicy 8mm- sprawdzone!
Tu masz przedstawione graficznie przykładowe rozwiązanie dla twojej sytuacji: http://www.abc-izolacje.pl/index2.php?site=art&id=487 -rys.2
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 90
- Rejestracja: 11 sie 2012, 23:52
- Lokalizacja: warszawa
Odkopie temat.
Mam w garażu blaszanym warsztat do spraw metalowych. Ostatnio kupiłem migomat i chciałbym się troszkę poważniej zająć spawaniem. Mam problem.
Rozumiem technikę ocieplenia garażu blaszanego pozostaje tylko jedno pytanie. Z czego zrobić ścianki osłaniające ocieplenie i folie para izolacyjną od źródła iskier? Chciałem zachować jakieś BHP... może dać sklejkę ognioodporną?
Mam w garażu blaszanym warsztat do spraw metalowych. Ostatnio kupiłem migomat i chciałbym się troszkę poważniej zająć spawaniem. Mam problem.
Rozumiem technikę ocieplenia garażu blaszanego pozostaje tylko jedno pytanie. Z czego zrobić ścianki osłaniające ocieplenie i folie para izolacyjną od źródła iskier? Chciałem zachować jakieś BHP... może dać sklejkę ognioodporną?