Żadne "wielkie bydle" i zrobi wszystkie koła o takim module, proste i śrubowe.
Natomiast frez do wielowypustów zrobi tylko wałek do jakiego był stworzony. A kosztuje różnie ale zawsze dużo
Zresztą, wielowypust zewnętrzny do pryszcz w porównaniu z wewnętrznym. Jakieś pomysły technologicznie na
wykonanie takiego wałka ?
W przypadku wielowypustów ewolwentowych efekt jest ten sam, frezem do modułu X zrobisz wszystkie wielowypusty o tym module.
Co do otworów to cudów nie ma- przeciąganie ub dlutowanie (w ślepych w zasadzie jedyna opcja) albo wycinanie drutem. Ewentualnie skiving do ewolwentowych.
Dodane 4 minuty 55 sekundy:
Technologicznie to ten wałek na filmie jest nietechnologiczny- żeby był technologiczny, to by go trzeba podzielić - wałek osobno, i tuleja z wielowypustem osobno.
pytanie, gdzieś da się kupić płytki czy gotowe dłuta do wielowypustów wewnętrznych? mam do wykonania wielowypust w kole zębatym o zarysie trójkątnym, to nie jest za duże koło pewnie będę musiał zrobić sobie sam przeciągacz, ale musiałbym mieć czym..
Jesteś pewny, że trójkątny? To raczej niespotykany zarys. Ogolnie do wielowypustów prostokątnych da się kupić gotowe dłutaki i płytki (to zresztą się dlutuje jak wpusty) do pozostalych to już tylko na zamowienie, ew. Dorabianie. Przeciągacze i przepychacze w zasadzie tylko na zamówienie. Chociaż przy prostokątnych można kombinować listwowymi.