frezowanie sklejki 18 mm

Witam wszystkich,
Jestem po kilku testach na cnc które rozważam do zakupu Seron Standard z wrzecionem 4.5 kw.

zacząłem od frezu jak poniżej:
https://www.npol.com.pl/nowe-frezy-seri ... b-i-v809xb
ten V809xb

o ile płytę wiórową bardzo fajnie gładko i szybko frezuje, o tyle ze sklejką napotkałem pewne problemy,

raz że maksymalny posuw który osiągnąłem to 3500 mm/min potem wrzeciono już nie dawało rady, ale przy posuwie 2000 mm/min kilka razy zdarzyło się że szczególnie przy zmianie kierunku frezowania o 90 stopni nie było jak odprowadzać wiórów, frez zapychał się maszyna stawała. wióry były tak ubite między ostrzami że było sporo zabawy żeby to oczyścić, (żadnych wypaleń nie było, nic się nie grzało, kwestia odprowadzenia urobku.

zależy mi na frezie który wykończy mi obie powierzchnie, pytanie co zrobić aby dało się na tym pracować?

jakie frezy polecacie do frezowania sklejki i z jakimi posuwami można frezować na nich,
samo wchodzenia w materiał jest bezproblemowe (z zastosowaniem rampy), jest też taka opcja że materiał był lekko wilgotny,

byłbym wdzięczny za jakąś tabelę optymalnych prędkości dla konkretnych frezów.

widziałem kilka filmików gdzie sklejkę z posuwem na podobnej maszynie frezowali jednopiórowym frezem przy posuwie 3500mm/min też 18 mm, ale tam było wywalanie wiórów do góry.

ew, czy jeśli najpierw zrobił bym nacięcie frezem do grawerowania na 45 stopni zagłębiony np o 2 mm (tak żeby zrobić od razu fazowanie górnej krawędzi) czy wtedy wyrwania będą nadal? ew, lekko przeszlifować pewnie i powinno się je zniwelować.

z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.

Ten frez który kupiłeś, co prawda jest opisany przez producenta jako również do sklejki, ale .... widzę gołym okiem że on jest bardzo dobrym wyborem do płyty meblowej i w zasadzie do niczego więcej, a to dlatego że jest po prostu gęsty, czyli wielopiórowy i ze sporym (ja widzę) skokiem.
Frezowanie w płycie meblowej takim frezem będzie OK, bo też wióry z takiej płyty to prawie pył, czyli frez w zasadzie nie ma się czym zatkać.
Natomiast sklejka, to lite (w dodatku poniekąd klejone) drewno i w takim materiale ten frez MUSI się zatykać.
Oczywiście, jak się uprzesz, to (jak pisałeś) da się tym obrabiać skleję, ale (moim zdaniem) NA PEWNO nie będzie to optymalne narzędzie do sklejki.

Powinieneś raczej rozglądnąć się za czymś takim jak poniżej, czyli dwupiórowy frez o małym skoku i dość "rzadki"



.... albo .... w ogóle nie bawić się w diamenty, tylko założyć normalnego dwupiórowego freza godząc się z tym, że od spodu będzie nieco postrzępień, ale .... to w końcu sklejka, czyli tych postrzępień (moim zdaniem) prawie nie będzie.

Przystępne cenowo diamenty do sklejki ma Faba.
Wtedy tniesz za jednym razem.
Dużo tnę sklejki brzozowej (pelna brzoza a nie brzozo-sosna) i diament chyba nie jest najlepszą strategią. To idzie powoli.
Może w tym tygodniu spróbuję zgrubnym, spiralnym CMT fi 12mm. Pierwszy objazd na milimetr, żeby uniknąć rwania sloja, potem co jakieś 8mm na szybko.

Dodane 57 sekundy:
Lajosz racja, tyle że ten halas z dwupiórówek jest dobijający.

Frezem 809 D12 lecimy 20m/min i 18krpm (wrzeciono 10kW) w sklejce i płycie, ale i tak trochę się zapycha. Eksperymentowaliśmy z innymi ich "żóto-niebieskimi" i tylko te tak szybko u nas latają. Przedtem były CMT zgrubne 3 spirale do 8500mm/min. Diamenty (różne) szlag trafia zbyt szybko. Sklejka białoruska, czyli z niespodziankami

A co to za frez :"lata" w sklejce z taką predkością?
Tniecie na raz cała grubość sklejki?

Kolega loki13 podał model freza. Sklejkę 18mm frezujemy na 2 razy.