Frezowanie prostej kostki

surivek · Post napisał: **surivek** » 13 lis 2007, 20:36

Witam, pytanie banalne, aczkolwiek przysparza mi problem. Dana jest kostka(prostopadloscian) o gabarytach - 15x15x17, na plaszczyznie ktora ma szerokosc 17 jest otwor z gliwntem(na wylot) i poglebieniem na srednice fi 6 i gleb. 2 mm. w jaki sposob ja frezowac? frezowanie? polfabrykant to kosta po cieciu na pile o wymiarach 20/20/~20. ktore plaszczyzny pierwsze, tak zeby zachowac warunki rownoleglosci i prostopadlosci. mocowanie w imadle. ??

V-tek · Post napisał: **V-tek** » 14 lis 2007, 11:57

1 - wsadzic kostke w imadło i nie dobijac do podkładów
2 - obrobic zgróbnie pierwsza płaszczyzne w tym przypadku 17
3 - potem obrócic na przeciwną stronę dobic do pokładów w miare mozliwości i zrobić na wymiar.
4 - nastepnie złapać za ten wymiar, nie na podkładach zabielić jeden z boków w tym przypadku 15.
5 - potem złapac nadal w powietrzu i dostawic kontownik do wczesnie obrobionej pow.15 i zabielić nastepna 15.
6 - nastepnie zamocowac detal z juz obrobionymi 4 bokami na jednym z 15tką i dobic do podkładów, zrobic wymir na gotowo (15).
7 - Ta samą czynność dokonac z drugiej strony.

Mamy juz chyba obrobiona kosztke o wym 15/15/17.

Oto wogóle chodziło

[ Dodano: 2007-11-14, 11:59 ]
Kątownik, sory mam katar

jasiu... · Post napisał: **jasiu...** » 15 lis 2007, 08:39

można jeszcze inaczej, bo to maleńka kostka

Złapać tak, by była możliwość splanowania powierzchni i jednocześnie (frez palcowy fi ok. 20) obrobić bokiem wymiary 15x17

Złapać za obrobione i skątowane płaszczyzny (jedyna nieobrobione na wierzchu), dobić do imadła i splanować na wym. 15.

Masz tylko dwa mocowania, no i bardzo dobrze skątowane 5 płaszczyzn (szóstą też, jeśli w miarę dokładnie ustawiłeś drugie mocowanie).

V-tek · Post napisał: **V-tek** » 16 lis 2007, 10:04

I co udało się

Frezowanie prostej kostki