Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 54
- Rejestracja: 03 lis 2008, 01:39
- Lokalizacja: Bieruń/Tychy
Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
Panowie planuje zakup takiej maszynki jak z aukcji http://www.allegro.pl/item1083163189_fr ... f_vat.html .Bardziej zalezy mi na wierceniu i stoliku krzyżowym niz frezowaniu.
Ma/miał ktos z forumowiczów stycznośc z ta maszyną?
Czy da rady frezować w PA6,i czy ta niby frezarka ma jakies straszne luzy? i jak ze sztywnoscią.
Będe wdzięczny za jakiekolwiek informacje
Ma/miał ktos z forumowiczów stycznośc z ta maszyną?
Czy da rady frezować w PA6,i czy ta niby frezarka ma jakies straszne luzy? i jak ze sztywnoscią.
Będe wdzięczny za jakiekolwiek informacje
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
miał
luzy są straszne na srubach jak sie ciagnie w jedną strone to ujdzie w tloku ale ruch nawrotny to prawie 3/4 obrotu korbką zeby ruszyło z powrotem
pinolka ma taki dociskacz ala kasowanie luzu, ale po kilkunastu przewiertach sie to luzuje, co tu duzo gadac, nie mozna za wiele chciec od chinszczyzny
a, a zmiana biegów to chyba oczywiste ze przeklada sie pasek na szajbach
luzy są straszne na srubach jak sie ciagnie w jedną strone to ujdzie w tloku ale ruch nawrotny to prawie 3/4 obrotu korbką zeby ruszyło z powrotem
pinolka ma taki dociskacz ala kasowanie luzu, ale po kilkunastu przewiertach sie to luzuje, co tu duzo gadac, nie mozna za wiele chciec od chinszczyzny
a, a zmiana biegów to chyba oczywiste ze przeklada sie pasek na szajbach
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 420
- Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
- Lokalizacja: Warszawa
Mam taką maszynę. Stól luzy ma
Frezowałem w stali frezem palcowym 10mm, w aluminium jest znacznie łatwiej. Pinola jest ok. Dla moich potrzeb maszyna jest wystarczająca i jestem z niej zadowolony.
Zamierzam poprawić pasowanie kolumny w podstawie i korpusie oraz dorobić posuw pinoli. Jeden z Kolegów ma taką maszynę i poznał ją znacznie lepiej.

Zamierzam poprawić pasowanie kolumny w podstawie i korpusie oraz dorobić posuw pinoli. Jeden z Kolegów ma taką maszynę i poznał ją znacznie lepiej.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
Mam to cudo od roku, frezuje głównie durale i mosiądze, kilka razy zdarzyło się stal, stosuje freezy palcowe na stożku morsea 2, dociagam je śrubą przez wrzeciono, Frezuje tez frezem walcowo czołowym 50mm i idzie jak masełko. Luzy ma, mozna je pokasować, nie da sie kasować tylko na śrubach. Jestem modelarzem i ta maszyna duzo mi narobiła już detali, mniej lub bardziej dokładnych. Stosuje na niej też frezy tarczowe i to nawet 4mm grubości. duzo potrafi jak sie nie przegina i nieco pomysli.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 163
- Posty: 5597
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
też mam Zośkę jeśli chodzi o luzy niespecjalnie narzekam wiercenie siebie bardzo chwale na niej .. kolumnę przerobiłem na pełny wałek i ją nieco wydłużyłem dzięki temu mogę wiercić wyższe detale większymi wiertłami ( listwę zębatą co służy do podnoszenia i opuszczania po prostu przekładam góra/dół w zależności czy obrabiam coś tuż przy stole czy tez coś wysokiego ) wadą jaka aktualnie dostrzegam jest to że pod naciskiem pinoli odchyla się korpus - jeszcze nie zlokalizowałem w którym miejscu występuje ten brak sztywności ale jest widoczny gołym okiem .... maszyna domaga się dodatkowego posuwu pinoli by można było precyzyjniej ustawić głębokość frezowania maszyna po przeróbkach nadaje się jak najbardziej do amatorskiego warsztatu .fajne by było gdyby osoby które maja tą maszynę( lub podobną) i coś poprzerabiały zamieściły jakieś fotki - zawsze to jakaś inspiracja
.. maszynę często w licytacji można kupić dość tanio mi udało się chyba coś za 600zł z wysyłką .. już nie pamiętam dokładnie

sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 138
- Rejestracja: 06 sty 2009, 21:33
- Lokalizacja: Żołynia
Fotki proszę Cię bardzo. Ale nie wymagaj, bym kręcił film z dźwiękiem, bo uszy zwiędną jak usłyszyszadam Fx pisze:fajne by było gdyby osoby które maja tą maszynę( lub podobną) i coś poprzerabiały zamieściły jakieś fotki - zawsze to jakaś inspiracja
co miałem do powiedzenia, po zgłębieniu niektórych niuansów tego chińskiego wynalazka

To moją Zośkę nazwali Techno Logiss - czy jakoś tak

Uparłem się, że zrobię z tego dziwoląga jakąś pożyteczną obrabiarkę i raz na miesiąc coś w niej przerabiam

Ostatnio pokrętła posuwu tego stołu krzyżowego

Gdyby miało cię to zainspirować, to sprawa wygląda tak...
Te bałwany zakołkowały pokrętła na śrubie kołkami rozprężnymi...
( i to jest właśnie przyczyna luzów na śrubie - żadnego kasowania nikt tam nie przewidział

W mojej wiercili po kilka razy pod te kołki... Za pierwszym razem w jednym przypadku tak precyzyjnie, że nawet w śrubę nie trafili

Oni to najpierw zakołkowali, a potem dopiero zanitowali takie badziewne taśmy aluminiowe z czymś co miało imitować podziałkę

Śruba jest nawet OK... Skok 4... Zrobiłem podział przez 40 i mam działkę co dychę

Trochę plastiku z oryginalnych pokręteł wykorzystałem

za bardzo wystają nad stół, co uniemożliwia zamocowanie większego detalu niekiedy...
Dlatego jedno z dwu posuwu wzdłużnego zrobiłem na wszelki wypadek mniejsze



Do tej pory udało mi się dokonać następujących przeróbek:
Zmieniłem łożyskowanie przekładni przy tej listwie zębatek kolumny głównej.
Dorobiłem przekładnię ślimakową (1:40) do precyzyjnego przesuwu pinoli.
Dorobiłem podzielnicę, stolik wychylny w dwu płaszczyznach i jakieś tam jeszcze pryzmowe mocowania...
Oraz całą masę narzędzi ze stożkiem MK2...
I pewnie coś jeszcze, ale nie mogę sobie przypomnieć

Następne plany to wyfrezowanie kanałka na pinoli i wymiana kamieni blokujących pinolę na mosiężne ( albo brąz ) ...
I pewnie przykręcę jakąś suwmiarkę do pinoli, bo tutaj zwrotny pomiar przemieszczenia akurat by się przydał...
U mnie nie zauważyłem żeby kolumna się odchylała przy frezowaniu ( a zrobiłem już sporo stalowych wiórów

Wydaje mi się, że odlewy są trochę solidniejsze niż w Zośce, ale głowy bym nie dał...
Nie widziałem Zośki na żywo, a tylko na fotkach z allegro...
Jak znajdę więcej czasu, to pstryknę kilka fotek moich prób ucywilizowania tego chińca

Pozdrawiam
Marek
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 54
- Rejestracja: 03 lis 2008, 01:39
- Lokalizacja: Bieruń/Tychy
Chyba mnie przekonaliście, pierw chciałel kupic wiertarke i stół z castoramy, ale cenowo to wychodzi o wiele wiecej,no i za zośką przemawia przelotowe wrzeciono,wiec i czasem można by było cos pofrezować od złej biedy. Strógam głównie w aluminium PA6 i stopach Al częsci silnikowych wiec powinna mi wystarczyć.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 163
- Posty: 5597
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
ja tez dostrzegam różnice między wiertarko-frezarkami o symbolu ZX7016 np. ta http://www.metpartner.pl/component/opti ... adid,3348/ to jest niewątpliwie lepsza wersja Zosi ale za kwotę która zapłaciłem to wole Zosie bo tak czy siak na pewno przeróbki będą niezbędnie ok to lecę do garażu robić podzielnice wieczorem wrzucę może dokładniejsze foto Zosi by kolega zainteresowany kupnem mógł zobaczyć co chce kupić
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos