Jarek.p pisze:Generalnie sama idea mocowania tego wszystkiego przez zgniatanie łożysk wydaje mi się idiotyczna i aż niewiarygodna
łożyska wzdłużne (oporowe) od tego są by je odpowiednio ściskać. Tu dość niefortunnie użyto do tego pośredniej tulei pokrętła, ale wystarczy dać przeciwnakrętkę do skontrowania po wstępnym dociśnięciu. (rys.
A)
Jeśli nie mieszczą się 2 na gwincie, to można jedną(lub obie) splanować na szerokość, lub jeśli długość gwintu nie pozwala, a wymiary nakrętki wydadzą, to naciąć i wstawić robaczka do zaciskania (rys.
N, robaczek rozpycha lub śrubka ściąga zaciskając nakrętkę na gwincie)

Lub spróbować z wkładką, ale wg mnie nie gwarantuje to że się ona w końcu nie poluzuje, zwłaszcza przy drganiach.
Jarek.p pisze:pojawia mi sie problem z przestawiającą się górą wiertarki, obraca się ona wraz z kolumną w podstawie.
to jest właśnie wada okrągłych kolumn bez jaskółki, niestety trzeba użyć siły, choć zachodzi obawa o przefajnowanie, bo to żeliwo.
A czy po zluzowaniu zacisku kolumna jest dość dobrze spasowana, czy "lata" w tulei? Może jest za luźna i dlatego ciężko dociągnąć? Wtedy trzeba by nawinąć folię alu, albo wykombinować co innego..
Dobrze też byłoby sprawdzić jaką powierzchnią tuleja zaciska się na kolumnie(pokryć tuszem, smarem , olejem itd, zacisnąć, odpuścić, i sprawdzić ślad), bo być może tylko niewielką, jest wewnątrz stożkowa, nierówna, itd.. Wtedy trzeba by lekko roztoczyć i dać tuleję redukcyjną.