strikexp pisze: żeby mieć zabawę i jakiś pożyteczny efekt
Jak najbardziej się zgadzam.
rynio_di pisze:Stół krzyżowy kol .robił czy zakupił na znanym portalu
Dziękuję ! Stół krzyżowy kupiłem na znanym portalu. Powiedzmy ,że szału nie ma ,ale spodziewałem się takiej jakości za 450zł . Kupując zdawałem sobie sprawę , że będzie trzeba w przyszłości ten stół dopracować . Chodzi tu o doskrobanie prowadnic czy wymianę nakrętek . Nakrętki w tym stole , już nie pamiętam która ,ale jedna jest wykręcana prawdopodobnie żeliwna , a druga stanowi całość z odlewem . Nie mniej jednak, można by było ją jakoś zastąpić lepszą nakrętką z kasowaniem luzu .
Nie ma się co oszukiwać luz na śrubach jest. Listwy dociskowe ,to zwykły płaskownik ,chyba że żeliwny . Natomiast po regulacji na listwach, przesuwa się wszystko dosyć fajnie. Cały korpus dosyć oszczędny przez to sztywność nie jest powalająca. Rowki T-owe 16mm . Wiadomo wybrane wszystko na maksa ,żeby ciężar do transportu z Chin był mniejsze i oszczędność materiału większa. Zresztą za 450 zł nie spodziewałem się niczego lepszego , a ponad tys. za stół to już przekraczało mój budżet. Wszystko traktuję hobbystycznie i staram się robić ze złomu . Stół krzyżowy właściwie też został kupiony z kasy za złom.
rc36 pisze:Mi się ta frezareczka też podoba, ale mógłbyś opisać trochę tą maszynkę i porobić więcej zdjęć.
Mam trochę zdjęć i jak znajdę więcej czasu to postaram się zamieścić i trochę opisać . Materiałów o takich frezarkach robionych w domu jest rzeczywiście mało ,bo sam przeglądam pod tym kątem internet. Więcej można znaleźć na zagranicznych kanałach.
zibi201 pisze:Wrzeciono to samoróbka czy gotowiec?
Wrzeciono to samoróbka . Najciekawsze jest to ,że jeszcze nigdy w życiu nie robiłem na tokarce tak zaawansowanej pracy.
Biorąc pod uwagę tokarkę ,którą posiadam, był to nie lada wyczyn. Cała moja praktyka na tokarce, nie licząc drobnych rzeczy ,które po jej remoncie wykonałem, to dwa tygodnie pracy na warsztatach szkolnych. Pracowałem na takiej dużej tokarce ,a moje zadanie to było przetaczanie rurek na mniejszą średnicę . Każdą rurkę tylko raz jednym wiórem i gotowe

Wydaje mi się że wrzeciono wyszło całkiem dobrze . Jest to taka prosta konstrukcja na dwóch łożyskach stożkowych z nakrętkami do kasowania luzów. Łożysko po stronie uchwytu z otworem 35mm a drugie 25mm.