Falownik Mitsubishi - wywalanie różnicówki
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 318
- Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
- Lokalizacja: Cedry Wielkie
Falownik Mitsubishi - wywalanie różnicówki
Cześć...
Jakiś czas temu zakupiłem falownik mitsubishi 1 fazowy do zasilania silnika w mojej TSA 16. Co prawda posiadam zasilanie trójfazowe w garażu to jakoś wolę zasilać takie małe silniki z jednej fazy. Na obwodzie gniazd zasilających w garażu mam zainstalowany w rozdzielni wyłącznik różnicowo-prądowy (różnicówka). Problem mam taki że po dłuższej przerwie, np 1 dzień jak podłączam kabel zasilający falownika do gniazda to wywala mi różnicówkę... Logicznie rozumując to gdzieś upływność jest do obudowy.. ale, jak wywali mi różnicówkę.. i ją podniosę to potem już normalnie wkładam wtyczkę do gniazda i nie wywala.. wywala jedynie po dłuższej kilku/kilkunasto godzinnej przerwie...
zasilanie z falownika do silnika dedykowanym do falowników kablem z ekranem, silnik spięty w trójkąt, PE do obudowy silnika
od strony falownika zapięte przewody fazowe do odpowiednich przyłączy falownika, PE i ekran zapięte/przykręcone do radiatora, radiator przykręcony do metalowej obudowy filtra. PE z sieci zapięte do obudowy filtra..
Myślałem że jakiś drucik luźny z ekranu gdzieś mi do fazy dotyka ale to już wyeliminowałem.. zarobiłem i zabezpieczyłem porządnie przewody...
Falownik to mitsubishi d700-sc, 0,75KW, silnik stary, pewnie jeszcze oryginalny od tokarki 0,37kw, bez wentylatora..
falownik zawsze wyłączam z sieci dobrą chwilę po zatrzymaniu silnika.. więc nic się nie powinno indukować gdzieś w przewodach
Jakiś czas temu zakupiłem falownik mitsubishi 1 fazowy do zasilania silnika w mojej TSA 16. Co prawda posiadam zasilanie trójfazowe w garażu to jakoś wolę zasilać takie małe silniki z jednej fazy. Na obwodzie gniazd zasilających w garażu mam zainstalowany w rozdzielni wyłącznik różnicowo-prądowy (różnicówka). Problem mam taki że po dłuższej przerwie, np 1 dzień jak podłączam kabel zasilający falownika do gniazda to wywala mi różnicówkę... Logicznie rozumując to gdzieś upływność jest do obudowy.. ale, jak wywali mi różnicówkę.. i ją podniosę to potem już normalnie wkładam wtyczkę do gniazda i nie wywala.. wywala jedynie po dłuższej kilku/kilkunasto godzinnej przerwie...
zasilanie z falownika do silnika dedykowanym do falowników kablem z ekranem, silnik spięty w trójkąt, PE do obudowy silnika
od strony falownika zapięte przewody fazowe do odpowiednich przyłączy falownika, PE i ekran zapięte/przykręcone do radiatora, radiator przykręcony do metalowej obudowy filtra. PE z sieci zapięte do obudowy filtra..
Myślałem że jakiś drucik luźny z ekranu gdzieś mi do fazy dotyka ale to już wyeliminowałem.. zarobiłem i zabezpieczyłem porządnie przewody...
Falownik to mitsubishi d700-sc, 0,75KW, silnik stary, pewnie jeszcze oryginalny od tokarki 0,37kw, bez wentylatora..
falownik zawsze wyłączam z sieci dobrą chwilę po zatrzymaniu silnika.. więc nic się nie powinno indukować gdzieś w przewodach
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 318
- Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
- Lokalizacja: Cedry Wielkie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 318
- Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
- Lokalizacja: Cedry Wielkie
Re: Falownik Mitsubishi - wywalanie różnicówki
chciałem dzisiaj sprawdzić jak się zachowa falownik podłączany na sucho po długim czasie.. ale stwierdziłem że zanim odepnę kable to spróbuję odpalić tak jak jest i o dziwo po tygodniowym nieużywaniu włożenie wtyczki falownika do gniazdka nie spowodowało wywalenia różnicówki. Kilka razy w ciągu dnia podłączałem i odłączałem falownik i wszystko było cacy


-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 365
- Rejestracja: 20 lis 2020, 18:00
Re: Falownik Mitsubishi - wywalanie różnicówki
Masz coś jeszcze podpietę pod ten obwód? Falownik sam z siebie jakiś upływ będzie miał (fiktry) + dodatkowy upływ reszty obwodu i może wystarczy by wywalić rcd- musiał byś zaprosić kogoś z cegowym miernikiem prądów upływu.
Spotkałem się z twierdzeniem że ogólnie falowniki i roznicowki się czasem gryzą.
Porozmawiaj z elektrykiem, być może można będzie osobny obwód bez rcd (albo z osobnym) u Ciebie zmajstrowac do tej tokarki. Uwaga: jednym z warunków jest by taki obwód nie miał gniazd wtykowych, tylko był podłączony na stałe
Spotkałem się z twierdzeniem że ogólnie falowniki i roznicowki się czasem gryzą.
Porozmawiaj z elektrykiem, być może można będzie osobny obwód bez rcd (albo z osobnym) u Ciebie zmajstrowac do tej tokarki. Uwaga: jednym z warunków jest by taki obwód nie miał gniazd wtykowych, tylko był podłączony na stałe
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 01:59
- Lokalizacja: Południe
Re: Falownik Mitsubishi - wywalanie różnicówki
One się nie gryzą tak po prostu tylko mają inne wymagania. Większość pomp z falownikiem wymaga RCD typ B . 2000 za sztuke
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 365
- Rejestracja: 20 lis 2020, 18:00
Re: Falownik Mitsubishi - wywalanie różnicówki
No tak, w zasadzie w falowniku upływ może mieć charakter prądu stałego. Instrukcja do falownika autora tematu mówi, że rcd należy stosować tam gdzie to jest prawnie wymagane - bo jednak nie w każdym przypadku jest
Ciekawy artykuł o różnicówkach do falowników jest tu: http://www.edwardmusial.info/pliki/zabe ... altnik.pdf
Ciekawy artykuł o różnicówkach do falowników jest tu: http://www.edwardmusial.info/pliki/zabe ... altnik.pdf
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 318
- Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
- Lokalizacja: Cedry Wielkie
Re: Falownik Mitsubishi - wywalanie różnicówki
wyłącznik różnicowo prądowy mam jeden, na wszystkie gniazda w garażu. jednofazowy. W garażu podłączam też moją frezarkę CNC z chińskim falownikiem i wrzecionem 2,2kw. Z nim nigdy nie zdarzyło mi się wywalić różnicówki ale jest jedna różnica, skrzynia sterująca frezarką jest cały czas zapięta do gniada a ja zasilanie w maszynę włączam bezpiecznikami, które mam w skrzynce z jej sterowaniem. Porównując to tu cały czas przewód PE jest podłączony do instalacji.
Przy tokarce podłączam każdorazowo wtyczkę do gniazda. Docelowo planuję skrzynkę i rozłącznik na wejściu zasilania, możliwe że wtedy, jak PE będzie cały czas zapięte do sieci, a załączanie falownika będzie się odbywać rozłącznikiem to też problem wywalania różnicówki zginie??
Przy tokarce podłączam każdorazowo wtyczkę do gniazda. Docelowo planuję skrzynkę i rozłącznik na wejściu zasilania, możliwe że wtedy, jak PE będzie cały czas zapięte do sieci, a załączanie falownika będzie się odbywać rozłącznikiem to też problem wywalania różnicówki zginie??