KiCAD - rozmieszczanie elementów...
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: EAGLE - rozmieszczanie elementów...
Jeśli chodzi o eagle - brakujące elementy dość łatwo narysować samemu i stworzyć własną bibliotekę. Trzeba w to włożyć trochę roboty ale po pewnym czasie masz własny zbiór najczęściej używanych elementów ("ulubiony" mikrokontroler, złącza itd.), z padami o odpowiadających ci rozmiarach itd.
Automatycznego rozmieszczania elementów lepiej unikać bo algorytm jest dość głupi a w schemacie często brakuje krytycznych informacji (choćby tego że kondensatory blokujące powinny być tuż przy układach scalonych). Co do autorotera - osobiście nie używam ale podobno potrafi zrobić przyzwoitą robotę jeśli komponenty są sensownie rozłożone i scieżki zasilania poprowadzone.
Automatycznego rozmieszczania elementów lepiej unikać bo algorytm jest dość głupi a w schemacie często brakuje krytycznych informacji (choćby tego że kondensatory blokujące powinny być tuż przy układach scalonych). Co do autorotera - osobiście nie używam ale podobno potrafi zrobić przyzwoitą robotę jeśli komponenty są sensownie rozłożone i scieżki zasilania poprowadzone.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1259
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: EAGLE - rozmieszczanie elementów...
Ja do projektowania plytek używam programu Sprint Layout 6.0. Auto routera spróbowałem tylko raz i powiedziałem że nigdy więcej. Ale do ręcznego rysowania ścieżek jest bardzo fajny i intuicyjny. Próbowałem kiedyś Eagla ale jakoś nie mogłem się do niego przekonać, jest zbyt skomplikowany.
Wyślij mi schemat na PW, jak Ci się z płytką nie piekli jakoś bardzo to mogę spróbować coś porysować.
Pozdrawiam.
Wyślij mi schemat na PW, jak Ci się z płytką nie piekli jakoś bardzo to mogę spróbować coś porysować.
Pozdrawiam.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 2436
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: EAGLE - rozmieszczanie elementów...
Dlaczego? Do części zastosowań jest darmowy, a sama licencja też nie kosztuje wiele, jeśli trzeba coś bardziej skomplikowanego. A przynajmniej spore są zasoby w internecie do nauki.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: EAGLE - rozmieszczanie elementów...
Hej.
Chyba każdy miał miał nadzieję na "auto prowadzenie ścieżek "
Ale szybko się z tego leczy.
Jakieś programy za XX tys. euro może to potrafią.
Jest tyle zmiennych do uwzględnienia że głowa boli.
Z Eagle niestety nie pomogę.
Próbowałem ale - program jest dość mało intuicyjny.
Jako tako strawny jest DipTrace - jak dla mnie.
Coś tam robię w TraxMaker - w tym mogę coś porysować - jak by co.
pzd.
Chyba każdy miał miał nadzieję na "auto prowadzenie ścieżek "

Ale szybko się z tego leczy.
Jakieś programy za XX tys. euro może to potrafią.
Jest tyle zmiennych do uwzględnienia że głowa boli.
Z Eagle niestety nie pomogę.
Próbowałem ale - program jest dość mało intuicyjny.
Jako tako strawny jest DipTrace - jak dla mnie.
Coś tam robię w TraxMaker - w tym mogę coś porysować - jak by co.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 2436
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: EAGLE - rozmieszczanie elementów...
Ja w Eagle mogę pomóc, ale KiCada nie znam. Sam Eagle jest tylko przy pierwszym spotkaniu trochę nieporęczny, ale tak naprawdę nie trzeba wiele, żeby rozpracować w nim to, co istotne.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 lis 2019, 18:01
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: EAGLE - rozmieszczanie elementów...
pukury pisze:Jakieś programy za XX tys. euro może to potrafią.
Do tej pory się nie spotkałem z takim, co potrafiłby ogarnąć autorouting na sensownym poziomie (a pracowałem z co najmniej kilkoma). Nawet autorouter od standardu przemysłowego aka. Altiuma wymaga przesiedzenia sporego czasu przy konfiguracji reguł, a i tak nadaje się to co najwyżej do dwóch warstw i max. kilku(nastu) komponentów z uwzględnieniem dalszych poprawek. Ale nie ma się co dziwić. Te algorytmy były pomyślane z myślą o bardzo specyficznych zastosowaniach np. do wyprowadzeń spod BGA/PGA - i tam jako tako da się sobie delikatnie ułatwić pracę. Poza tymi wąskimi zastosowaniami raczej warto robić większość rzeczy ręcznie

Osobiście również zaczynałem od Eagla (jeszcze grubo przed Autodeskiem) i dawał radę, jak się pościągało i pomodyfikowało do swoich potrzeb biblioteki z neta

Potem oczywiście już Altium - i tu zostałem, bo to jest kombajn, który robi 50% pracy za użytkownika (po wstępnym przesiedzeniu setek godzin przy ustawieniach

Gdzieś tam po drodze zwiedziłem DipTrace'a, coś tam było od Solidworksa, ale bez szału. Poza tym (i tu tylko ze słyszenia) raczej małe wsparcie produktu. W żadne przeglądarkowe routery bym się raczej nie bawił - szkoda czasu (chyba, że dla jednostkowych, mało skomplikowanych projektów raz na jakiś czas oczywiście).
Pozdrawiam
-
- Posty w temacie: 5
Re: EAGLE - rozmieszczanie elementów...
A z Design Spark PCB ktoś korzysta?
Używam raz na pół roku do jakiejś drobnicy i nie mam porównania z innym softem więc ciężko o opinię
Aktywnie za to uzywam Design Spark Electrical i bardzo sobie chwalę.
Używam raz na pół roku do jakiejś drobnicy i nie mam porównania z innym softem więc ciężko o opinię
Aktywnie za to uzywam Design Spark Electrical i bardzo sobie chwalę.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 24
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: EAGLE - rozmieszczanie elementów...
Po pierwsze dzięki za polecenia KiCADa - jest znacznie łatwiejszy niż Eagle. Przynajmniej dla mnie 
Po drugie - co mam kliknąć, żeby wartości elementów pojawiły się na symulacji 3D
i czy to jest jednoznaczne z nadrukiem na soldermasce TOP?
Poniżej pierwsze dzieło

Po drugie - co mam kliknąć, żeby wartości elementów pojawiły się na symulacji 3D
i czy to jest jednoznaczne z nadrukiem na soldermasce TOP?
Poniżej pierwsze dzieło

„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”