Czy posiada ktoś projekt lub ma linka do projektu umożliwiającego wykonanie dla siebie takowego rewolweru?Nie wymaga się również (art. 11, pkt. 10 ustawy) pozwolenia na broń palną rozdzielnego ładowania wyprodukowaną przed 1885 rokiem oraz na repliki tej broni. Co to znaczy broń rozdzielnego ładowania? Chodzi o broń palną, w której materiał miotający (daje energię w wyniku gwałtownego spalania) i pocisk (najczęściej metalowy) nie są zespolone w jeden nabój. W praktyce oznacza to broń czarnoprochową, która wymaga dłuższego, czasochłonnego ładowania, które wymaga wprawy.
W świetle obecnych przepisów prawa nic nie stoi na przeszkodzie, by nosić przy sobie replikę rewolweru Colt Dragoon (popularny w czasie wojny secesyjnej, zasięg skuteczny 45 m, 6-strzałowy) czy replikę podobnego amerykańskiego Remingtona model 1858. Koszt zakupu broni czarnoprochowej waha się od kilkuset złotych do kilku tysięcy, choć trudno wyznaczyć tu górną granicę. Wspomniany Remington 1858 w jednym ze sklepów internetowych kosztuje 2,2 tys. złotych.
Dozbrajanie się - projekt rewolweru
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
Dozbrajanie się - projekt rewolweru
W związku z tym co przeczytałem w internecie:
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
Najpierw upewnij się, czy według prawa polskiego
jest legalne samodzielne wytwarzanie broni,
na którą nie trzeba pozwolenia...
Jakiś czas temu czytałem o wyroku skazującym za posiadanie "korkowca",
bo wg. "eksperta" spełniał znamiona ustawowe.
(było to w dziale prawnym pisma o broni...,
nie wiem jak się zakończyły apelacje..)
niestety w tej materii trzeba postępować jak paranoik...
jest legalne samodzielne wytwarzanie broni,
na którą nie trzeba pozwolenia...
Jakiś czas temu czytałem o wyroku skazującym za posiadanie "korkowca",
bo wg. "eksperta" spełniał znamiona ustawowe.
(było to w dziale prawnym pisma o broni...,
nie wiem jak się zakończyły apelacje..)
niestety w tej materii trzeba postępować jak paranoik...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 416
- Rejestracja: 07 paź 2012, 21:49
- Lokalizacja: inąd
W zasadzie mógłbym podesłać plany patersona czy dragoona, tyle że z nich nie skorzystasz, bo do rewolweru, nawet takiego na którego posiadanie nie jest wymagane zezwolenie(np. repliki - ale też sygnałowca do sześciu milimetrów) niestety szkieletu sobie nie zrobisz(w wypadku hukowca dodatkowo bębenek dochodzi), choćbyś rusznikarzem był(no może że koncesję na wytwarzanie byś miał).
Ostatnimi czasy zmian w przepisach dokładnie nie śledzę, ale o jakichkolwiek obostrzeniach co do tego jak repliki mają być przechowywane/przenoszone nigdy nie czytałem/słyszałem, natomiast były plany(może nawet weszło to w życie) żeby złagodzic - i to mocno - zasady przenoszenia broni na pozwolenie sportowe(dotąd obowiązywał absurd że magazynki/bębenki w trakcie przenoszenia musiały być puste etc.).
Ostatnimi czasy zmian w przepisach dokładnie nie śledzę, ale o jakichkolwiek obostrzeniach co do tego jak repliki mają być przechowywane/przenoszone nigdy nie czytałem/słyszałem, natomiast były plany(może nawet weszło to w życie) żeby złagodzic - i to mocno - zasady przenoszenia broni na pozwolenie sportowe(dotąd obowiązywał absurd że magazynki/bębenki w trakcie przenoszenia musiały być puste etc.).