A więc tak...
zawory kulowe domyślam się ktoś zamontował na ssaniu żeby sprężarka miała odciążony start, normalnie to się nazywa zawór odciążający lub zawór biegu luzem
W starych typu kompresorach - wliczając w to najprawdopodobniej twój, realizowane to było zaworem membranowym pneumatycznym, np polski zawór H1207 ZNTK Radom, ale odciążenie kompresora następowało przed zbiornikiem czyli po drugim stopniu wydechu. Najprawdopodobniej tak było i ktoś to przerobił, nie sądzę żeby ten kompresor miał "wieżyczki odciążające" przed zaworem ssawnym tak jak jest to w kompresorach brytyjskich QUINCY
Metod odciążenia startu kompresora jest kilka, w twoim przypadku można zastosować zawory elektryczne ASCO E210D0009, można je zastosować jako zawór odcinający powietrze przed zaworami ssawnymi, można również go zastosować jako zawór odciążający na kolektorze wydechowym.
W przypadku elektrycznego będzie Ci potrzebne oczywiście jakieś sterowanie, najprostsze rozwiązanie to przekaźnik rozłączający czasowy który wyregulujesz odpowiednio do momentu w którym silnik nie przejdzie w trójkąt - będzie to też zależało od temperatury otoczenia (gęsty olej = kompresor czasami potrafi wywalić bezpieczniki przy przejściu w trójkąt), ale jest to do opanowania. Czas na przejście silnika w trójkąt to moment wyłączenia systemu odciążającego.
Ale sam zawór biegu luzem nie jest Ci potrzebny jeśli ten kompresor będzie pompował do zbiornika, bo zazwyczaj zawory odciążające stosuje się jeśli kompresor wykonuje pracę ciągłą. Wtedy zamiast rozłączenia przez presostat następuje bieg luzem - czyli powyższe. Kiedyś stosowano również odciążenie startu przez tego typu zawory, ale teraz w presostacie masz zawór upuszczający powietrze z rury tłocznej zaraz po zakończeniu pracy kompresora - przed zaworem jednokierunkowym i takie odciążenie nie jest potrzebne - bynajmniej nie w przypadku sprężarki na silniku 11kw - to wciąż mała sprężarka.
Zawór bezpieczeństwa między stopniami ma w przypadku takich kompresorów 0.3mpa, możesz zastosować zwykły zaworek bezpieczeństwa
http://archiwum.allegro.pl/oferta/zawor ... 10879.html
tylko musiałbyś go rozebrać i sobie sprężynkę "poluzować" do odpowiedniego załączania...
Z tego co widzę kompresor daje 1400L na minutę tak? dobrze widzę? zbiornik 400L Ci wystarczy ale... ze względu właśnie na duże zapotrzebowanie prądowe takiego kompresora podczas startu, to przy takiej efektywności można zastosować nawet zbiornik 1000L a nawet i 2000L. Będzie się Tobie załączał przy zapotrzebowaniu warsztatowym raz dziennie i nie wykończy Cię rachunkami za prąd. Ta maszyna ma jeszcze z pewnością tłoki żeliwniaki także jest wieczna tylko dbać.
Z chłodnicy powinieneś mieć zaworek do odprowadzenia kondensatu...
Jeśli chodzi o przełącznik gwiazda trójkąt to możesz kupić standardowy, ale wtedy czeka Ciebie przełączanie manualne przy każdym rozruchu kompresora. Układy zautomatyzowane są drogie i tu kłania się kreatywność co potrafisz i czy jesteś w stanie sobie sam czasowy moduł stworzyć który sterowałby przekaźnikami w taki sposób żeby to przejście gwiazda trójkąt zagwarantować. Na OLX pojawiają się czasami w rozsądnych cenach układy automatyczne, ale cena i tak jest uzależniona od mocy silnika.
Zaś..... zastanów się nad tym jak ten kompresor będzie pracował, bo może się okazać że praca w gwieździe Ci zupełnie wystarczy i będzie dla Ciebie bardziej ekonomiczna. Pilnuj obrotów nominalnych kompresora, nie wiem jak w tym alupie ale takie kompresory mają często smarowanie centralne. Domowi mechanicy często zmniejszają obroty kompresora kierując się błędnym tokiem myślenia że to zaoszczędzi im prądu a wydajność i tak im nie potrzebna, tylko że panewki dostają wtedy po d.... choć powinno się udać Tobie to wyregulować zaworem bypassowym - jeśli ten kompresor oczywiście taki układ posiada. Przy smarowaniu rozbryzgowym właściwe obroty też są ważne, szczelność skrzyni korbowej itp. No i zwróć jeszcze uwagę na koło pasowe kompresora, jeśli nie jest oryginalne to zapewnij mu odpowiednie chłodzenie.
PS.
najbardziej mi się podoba ta tabliczka z olejami... gęstość i reszta się nie liczy... dzisiaj do takiej maszyny to by Ci kazali kompresorowy kupić za 500 zł 10L
PS.
na tym zdjęciu widać niby ten twój zawór bezpieczeństwa na cylindrze, według mnie jest to zawór odciążający który ma oddzielne sterowanie gdzieś w skrzynce kompresora włączany przy pracy ciągłej. Musisz rozebrać żeby się przekonać
edit:
i jeszcze przy okazji opis sprzedawcy z allegro:
http://archiwum.allegro.pl/oferta/kompr ... 29830.html
automat gwiazda - trójkąt
odprężanie poprzez 2 elektrozawory spustowe z chłodnic
sygnalizator niskiego poziomu oleju
a więc wychodzi na to że kompresor ma bardziej zaawansowane sterowanie, bo skrzynka steruje pracą gwiazda trójkąt - najprawdopodobniej w trybie pracy ciągłej, i wtedy właśnie steruje pracą biegu luzem. W pracy przerywanej najprawdopodobniej kompresor chodzi w gwieździe, a ma jeszcze pewnie układ zabezpieczający czasowy który wyłącza kompresor w przypadku braku ciśnienia oleju na starcie lub podczas pracy.
zbiornik jest 1000L także się nie pomyliłem, wydajność na ssaniu czyli... nie jest to super mocny kompresor, ale zabawka to to też nie jest, będzie dobrze pompować.
I jeszcze jedno pytanie, czy ty posiadasz jedynie pompę? czy zdekompletowany kompresor? masz tam jakieś pozostałości oryginalnej automatyki??